PRZEMEK PRZYJACIELU JA JUŻ WIEM CZEMU MI SIĘ NIE PODOBAJĄ DZIEWCZYNY Z CIEMNYMI SZATAŃSKIMI OCZAMI

wczoraj se to uświadomiłem czemu tak jest, a mianowicie wydaje mi się że dlatego że ja w mojej rodzinie nie mam nikogo kto by miał czarne oczy, ani rodzice, ani rodzeństwo, ani babcie dziadki, ani wujkowie ciotki no nie ma tego, u nas wszyscy mają jasne oczy - zielone, niebieskie, szare, nawet piwnych u nas nie ma a co dopiero mówić o czarnych szatańskich

dlatego też od urodzenia nie miałem styczności za bardzo z ludźmi o czarnych oczach i dlatego są one dla mnie jakby obce, takie nie swoje, nie obyłem się wśród czarnych oczu dlatego są mi nieznane, dziwne, dalekie... przez to nie podobają mi sie, a może i nawet budzą lęk

tak samo wszystkie dziewczyny które mi się podobały to niezależnie czy blondynka szatynka czy brunetka to jednak zawsze miały jasne oczęta, bo te ciemnookie od zawsze były mi takie nieswoje, niecodzienne

23 minuty temu, Przemek 29l napisał:

Smakosz możliwe masz taki typ urody ale nie wiem dlaczego piszesz że czarne oczy są szatańskie?

a u ciebie w rodzinie większość ma jasne czy ciemne że ty tak te czarne oczy uwielbiasz?

wiesz tu chodzi o pewien mechanizm psychologiczny, że jak się urodziłeś wśród osób o jasnych oczach to te oczy są ci bliskie, miłe, znane, natomiast te czarne oczy są mi obce, nieznane i dlatego mówie ze szatańskie bo nie mam zaufania do osób z czarnymi oczami, zresztą ogólnie same czarne oczy są dla mnie po prostu brzydkie (co nie znaczy ze innym nie mogą się podobać), ale mi osobiście sie nie podobają, są takie mroczne, budzące lęk, straszne takie, jak szatańskie