Testy owulacyjne przed okresem i brązowy śluz

Cześć laski. Piszę do was z zapytaniem czy któraś przeszła to samo co ja.. Jestem po poronieniu które było 1.07.19 czyli rok temu w wakacje, po poronieniu miesiączka stała się regularna jak nigdy mam co do

dnia i owulacja tak samo (należę do grup dziewczyn które czują owulacje). 

Wracając do sedna w tym miesiącu dostałam okres 1.01 czyli w sylwestra trwał 7 dni po 14 dniach miałam owulacje był śluz itd.  Z Ciekawości robiłam sobie testy owulacyjne a napisze czemu... W sobotę poczułam dziwne kłucie i zachciało mi się sikać wtedy poszłam do toalety i zobaczyłam brązowy śluz dość trochę go bylo i na tym koniec pojechałam do apteki po testy na pierwszych wyszły blade kreski.. na drugi dzień i trzeci miałam mleczny śluz dużo go bylo i znowu na tym koniec... Dziś zrobiłam kolejny test z mocnymi kreskami i wyraźnymi jutro powinnam dostać okres może mi się to wszystko wydaje ale czuję się dziwnie nie zdarzały mi się dwie owulacje w jednym cyklu.

Śluz mnie przeraził było go bardzo dużo przypomniał mi się ten który miałam jak byłam w ciąży był mleczny i było go duzo.