zazdrosny

kocham pewną kobietę od wielu lat
na początku naszej znajomości wyznałem swoje uczucia
niestety okazało się, że jest zajęta i planuje sobie życie u boku innego
trudno było mi się z tym pogodzić
mijają lata, Ona już dawno jest po ślubie, ma dzieci i z pewnością wiedzie szczęśliwe życie
nie utrzymujemy ze sobą kontaktu
a ja... nadal jestem sam i o Niej myślę
nie potrafię myśleć o innej tak jak o Niej
nawet jestem zazdrosny o Jej męża
powinienem się cieszyć, że ułożyła sobie życie
tymczasem boli mnie fakt, że nie ze mną 
wiem, że już zawsze będę sam
ludzie na każdym kroku podkreślają ten fakt
a ja myślę o Niej... o nikim innym nie potrafię
w innych kobietach doszukuje się Jej cech
nikt mi Jej nie zastąpi
dlaczego jednak ta zazdrość, ten żal i ból
chciałbym być szczęśliwy Jej szczęściem
nie zasługiwałem na Nią... przykro mi
rozumiem dlaczego mnie nie wybrała
to tak boli gdy ktoś kto staje się dla Ciebie całym światem znika z naszego życia na zawsze
 

To przypadek dla psychologa. Polecam!

nie potrafię z obcymi ludźmi rozmawiać o moich problemach
po roku udałem się do psychiatry, cały się trząsłem
zapisał mi na moją prośbę leki... musiałem zacząć normalnie funkcjonować
byłem wówczas wrakiem, kłębkiem nerwów

Z nieszczęśliwej, niespełnionej miłości, najlepiej trafić w kochane Ręce Boże. 

Jezus, On wypełnia pustkę, samotność. Żaden terapeuta nie da ci tego, co Bóg. To, co opisujesz nazywa się zniewolenie. Im prędzej zwrócisz się do Boga, tym lepiej dla ciebie. To tyle..

To co mnie spotkało sprawiło, że ostatecznie przestałem chodzić do Kościoła. Koniec i kropka. 

20 minut temu, Gość gość napisał:

Z nieszczęśliwej, niespełnionej miłości, najlepiej trafić w kochane Ręce Boże. 

Jezus, On wypełnia pustkę, samotność. Żaden terapeuta nie da ci tego, co Bóg. To, co opisujesz nazywa się zniewolenie. Im prędzej zwrócisz się do Boga, tym lepiej dla ciebie. To tyle..

O Jesssssssssssuuuuuuuuuuuuuuuu....spuscmy zaslone milosierdzia

Ale my tez jestesmy obcy a nam opowiadasz. 

14 minut temu, Gość zazdrosny napisał:

To co mnie spotkało sprawiło, że ostatecznie przestałem chodzić do Kościoła. Koniec i kropka. 

Dowód na opętanie diabelskie. I diabeł cię zniszczy. Jak chcesz...

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Dowód na opętanie diabelskie. I diabeł cię zniszczy. Jak chcesz...

Ta, jasne, a Ziemia jest płaska. 

6 minut temu, Gość maczu piczu napisał:

Ale my tez jestesmy obcy a nam opowiadasz. 

Zanim coś napiszesz, zastanów się. To nie boli.

6 minut temu, Gość zazdrosny napisał:

Ta, jasne, a Ziemia jest płaska. 

 

Zanim coś napiszesz, zastanów się. To nie boli.

Masz bazowa arogancje wiec sobie poradzisz, zmien po prostu w koncu twarz. Powodzenia!

4 minuty temu, Gość maczu piczu napisał:

Masz bazowa arogancje wiec sobie poradzisz, zmien po prostu w koncu twarz. Powodzenia!

To raczej forma obrony przed id/io/ta/mi.
Nie wiem dlaczego, ale pełno ich tutaj i się zazwyczaj najwięcej udzielają.