Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

komka2810

Teściowa

Polecane posty

Hejka, powiedzcie mi, bo to już mnie tak dręczy, ze nie wiem komu się wyżalić, a najlepiej chyba anonimowo. Nie znoszę mojej teściowej. Mam chłopaka od roku ponad i jestem jego pierwsza dziewczyna (ma 22 lata). Jego matka ma cukrzyce i od paru lat nie pracuje ze względów zdrowotnych, on wynajął mieszkanie i wziął ją ze sobą. Mieszka u niego. Nie pracuje, nie zarabia - w jednym słowy on ją utrzymuje. Co chwile widzę ze pije (ona) jakieś tanie browary, lezy cały dzień w domu, nie posprząta, jest syf, a ona pije piwko i ogląda telewizje. Jak u niego jestem to ona nigdy nie spi, cały czas o sobie przypomina, co chwile go wola. Jak się klocimy mam wrażenie, ze później dzwoni i mówi o tym reszcie jego rodziny. Co ja mam zrobić, jak ja mam mu powiedzieć ze ja tego nie wytrzymuje? Próbowałam już nie chodzic do niego tylko umawiac się u mnie, ale to nadal we mnie siedzi. Ja rozumiem, ze to jej najmłodszy syn, boi się zostać sama, rozumiem, ze to jego mama i nie chce jej zostawić, ale to przesada dla mnie. Jest świetnym chłopakiem, ale jak to dalej mnie będzie męczyć to ja tego nie wytrzymam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 godziny temu, komka2810 napisał:

Hejka, powiedzcie mi, bo to już mnie tak dręczy, ze nie wiem komu się wyżalić, a najlepiej chyba anonimowo. Nie znoszę mojej teściowej. Mam chłopaka od roku ponad i jestem jego pierwsza dziewczyna (ma 22 lata). Jego matka ma cukrzyce i od paru lat nie pracuje ze względów zdrowotnych, on wynajął mieszkanie i wziął ją ze sobą. Mieszka u niego. Nie pracuje, nie zarabia - w jednym słowy on ją utrzymuje. Co chwile widzę ze pije (ona) jakieś tanie browary, lezy cały dzień w domu, nie posprząta, jest syf, a ona pije piwko i ogląda telewizje. Jak u niego jestem to ona nigdy nie spi, cały czas o sobie przypomina, co chwile go wola. Jak się klocimy mam wrażenie, ze później dzwoni i mówi o tym reszcie jego rodziny. Co ja mam zrobić, jak ja mam mu powiedzieć ze ja tego nie wytrzymuje? Próbowałam już nie chodzic do niego tylko umawiac się u mnie, ale to nadal we mnie siedzi. Ja rozumiem, ze to jej najmłodszy syn, boi się zostać sama, rozumiem, ze to jego mama i nie chce jej zostawić, ale to przesada dla mnie. Jest świetnym chłopakiem, ale jak to dalej mnie będzie męczyć to ja tego nie wytrzymam. 

Jaka teściowa? Co ty bredzisz? A ten jej syn z ktorym się spotykasz wie, ze jestes jego żoną? Co na to psychiatra? 🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kusiciel
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Jaka teściowa? Co ty bredzisz? A ten jej syn z ktorym się spotykasz wie, ze jestes jego żoną? Co na to psychiatra? 🤣

Dobre 😄😄😄  Może uduś ch0lerę ? 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×