Czy to prawda, podczas usg od 16 tyg ciąży gin mierzy tylko główkę dziecka bez oceny narządów?

Ostatnio podczas wizyty u gin podczas usg powiedziała, ze teraz mam ostatni widok na dziecko, bo pózniej bedzie mierzyła i oglądała tylko główkę. Wydało mi sie to dziwne. Czy w takim razie ocena innych narządów tylko na usg genetycznym? Chodzę na NFZ.

Dziwna lekarka. U mnie do samego końca było sprawdzane wszystko, co dało się zobaczyć: obwód główki, brzuszka, długość kości ramieniowej, udowej, nosowej, narządy - lekarz nawet nam pokazywał, gdzie serce, żołądek, nerki, płuca, pęcherz - i przepływy krwi - to jest b. ważne, bo po tym można wykryć wadę serca. Poza tym na tych kolejnych USG powinnaś też dopytywać o ułożenie dziecka - jak skierowana główka i po której stronie Twojego brzucha jest kręgosłup malucha

 

Dziwna lekarka. U mnie do samego końca było sprawdzane wszystko, co dało się zobaczyć: obwód główki, brzuszka, długość kości ramieniowej, udowej, nosowej, narządy - lekarz nawet nam pokazywał, gdzie serce, żołądek, nerki, płuca, pęcherz - i przepływy krwi - to jest b. ważne, bo po tym można wykryć wadę serca. Poza tym na tych kolejnych USG powinnaś też dopytywać o ułożenie dziecka - jak skierowana główka i po której stronie Twojego brzucha jest kręgosłup malucha

Dlatego sie dziwie. W 20 tyg idę na połówkowe prywatnie, wiec sie więcej dowiem. Ta lekarka na NFZ robi usg przez pochwę, myślałam, ze na tym etapie sie robi przez powłoki brzuszne. 

Niemozliwe, przeciez pomiedzy 18 a 22 tyg trzeba zrobic usg polowkowe. A to najwazniejsze usg w czasie ciazy I bardzo szczegolowe. 

 

Dlatego sie dziwie. W 20 tyg idę na połówkowe prywatnie, wiec sie więcej dowiem. Ta lekarka na NFZ robi usg przez pochwę, myślałam, ze na tym etapie sie robi przez powłoki brzuszne. 

Przez brzuch na Nfz robia tylko 3 usg. Pozostale przez pochwe. Jestem w 17 tyg I przez powloki brzuszne mialam u swojej gin na razie 1 usg. Drugie to bedzie chyba polowkowe. Ja robilam dodatkowe usg nie u swojej gin. Zobacze tez jak zrobi polowkowe bo jesli sie nie wczuje to tez pojde prywatnie. Rece opadaja. W pierwszej ciazy to nawet nie wiedzialam ze polowkowe powinno trwac min. 20 minut, a z reguly pol godz. Robilam je na nfz ale u innego gina wtedy I niestety trwalo chyba z 5 minut. Teraz mam inna wiedze I swiadomisc I pojde z lista pytan zeby wszystko mi wyjasnila. 

 

Niemozliwe, przeciez pomiedzy 18 a 22 tyg trzeba zrobic usg polowkowe. A to najwazniejsze usg w czasie ciazy I bardzo szczegolowe. 

No to napisałam, ze pójdę na połówkowe i to bedzie przez powłoki brzuszne. Z tym, ze bedzie to wizyta Pryw u innego lekarza. Moja gin prowadząca ciąże nawet sie nie zająknęła, ze powinnam iść na połówkowe. Ona robić usg tylko przez pochwę.

 

No to napisałam, ze pójdę na połówkowe i to bedzie przez powłoki brzuszne. Z tym, ze bedzie to wizyta Pryw u innego lekarza. Moja gin prowadząca ciąże nawet sie nie zająknęła, ze powinnam iść na połówkowe. Ona robić usg tylko przez pochwę.

Na nfz zajmują się często ciążą byle jak. Przecież kilku u jakiegoś dziecka nie zauważyło braku rąk i nóg ( które odpadły, bo mama miała zespół pasm owodniowych czy coś takiego). Niby na nfz powinni dobrze się zająć, ale ja nie miałam odwagi ryzykować zdrowia dziecka,  zrób jeszcze ze dwa usg prywatnie, takie tuż przed porodem też, żeby być pewną, że dobrze dziecko ułożone, że nic złego się nie dzieje itd, na nfz to w ogóle nie muszą robić usg więcej niż 3 razy przez całą ciążę, z tego co się orientuję,a przez pochwę na usg gorzej widać. 

Ja  chodzilam cała ciąże na NFZ. Wizyta co miesiąc, pod koniec ciąży co tydzień. Na każdej wizycie usg a i pod koniec ktg. Kiedyś wpadłam tylko po receptę a lekarz mowi:a jak już pani jest to zobaczymy jak się ma maleństwo i jak serce pracuje. Mimo że nie mam jeszcze 35 lat skierował mnie na badania prenatalne. Jak miał najmniejsze wątpliwości kierował mnie do specjalisty np diabetologa. Nie można więc mówić że każdy lekarz na NFZ pracuje byle jak. 

 

Przez brzuch na Nfz robia tylko 3 usg. Pozostale przez pochwe.

Nie ma na to "limitów" na USG dotyczących formy. To zależy od tego, jaka jest widoczność przez powłoki brzuszne.

Ja trzy kolejne usg miałam częściowo przez pochwę, częściowo przez brzuch i wynikało to z ułożenia dziecka i mojej "słabej przezierności", jak to określił lekarz.

Za to bratowa miała nawet to pierwsze USG przez brzuch, bo wszystko od razu było fajnie widać. I ani razu majtek nie musiała ściągać do tego badania

Zależy od lekarza, sprzętu, ułożenia dziecka i Twoich warunków fizycznych

Może źle zrozumiałaś a jej chodziło o to że to ostatnie USG kiedy dziecko można uchwycić od razu całe? Bo potem już dziecko jest za duże i wszystkie narządy się ocenia oddzielnie 

 

Może źle zrozumiałaś a jej chodziło o to że to ostatnie USG kiedy dziecko można uchwycić od razu całe? Bo potem już dziecko jest za duże i wszystkie narządy się ocenia oddzielnie 

Dobrze zrozumiałam, powiedziała ze pózniej bedzie mierzyć tylko główkę.

 

No to napisałam, ze pójdę na połówkowe i to bedzie przez powłoki brzuszne. Z tym, ze bedzie to wizyta Pryw u innego lekarza. Moja gin prowadząca ciąże nawet sie nie zająknęła, ze powinnam iść na połówkowe. Ona robić usg tylko przez pochwę.

Mnie to nie dziwi, ja chodzę na nfz do przychodni w której jest 2 ginekologów, facet i kobieta. Ja jestem u kobiety i wiem że będę miała tylko 3 USG przez brzuch, ale u gina faceta jest jeszcze gorzej bo on robi USG tylko przez pochwę, więc pacjentki od niego na te brzuszne przychodzą do tej kobiety ginekolog. Nie rozumiem jaki sens jest zatrudniać ginekologa co nie robi USG przez brzuch, jaka zapewnia on opiekę? Do tego niby cham do spodu.

 

No to napisałam, ze pójdę na połówkowe i to bedzie przez powłoki brzuszne. Z tym, ze bedzie to wizyta Pryw u innego lekarza. Moja gin prowadząca ciąże nawet sie nie zająknęła, ze powinnam iść na połówkowe. Ona robić usg tylko przez pochwę.

Mnie to nie dziwi, ja chodzę na nfz do przychodni w której jest 2 ginekologów, facet i kobieta. Ja jestem u kobiety i wiem że będę miała tylko 3 USG przez brzuch, ale u gina faceta jest jeszcze gorzej bo on robi USG tylko przez pochwę, więc pacjentki od niego na te brzuszne przychodzą do tej kobiety ginekolog. Nie rozumiem jaki sens jest zatrudniać ginekologa co nie robi USG przez brzuch, jaka zapewnia on opiekę? Do tego niby cham do spodu.