Czy on traktuje mnie powaznie

Od 3 miesięcy spotykam się z facetem. Twierdzi, ze jesteśmy parą, jego rodzina o mnie wie, seksu jeszcze nie było, spotykamy się kilka razy w tygodniu, mówi, że mnie kocha. Martwi mnie, że nie robi planów na przyszlość, chociażby 1-2 tygodnie wprzód, nie przedstawia nikomu, ani o tym nie wspomina. Podjęłam ten temat, twierdzi, że mnie kocha, ale nic się nie zmieniło. Czy z jego strony to niezobowiązujący układ? 

 

Chodzi z tobą po dzielnicy gdzie mieszka za rączkę

 

Okazuje mi uczycie w miejscach publicznych. Znajomych zbyt wielu nie ma, zawsze jest wolny jak chcę się spotkać

.

 

Sprawdz czy się wstydzi, gdzieś chodzi gdzie go nie znają, sprawdź tam gdzie przebywa

Nie ma fakich miejsc. Zawszd kiedy pytam jest u siebie (mieszka sam) albo w pracy

 

Dla chcącego nic trudnego. Człowiek widmo

Co zrobić w takim razie?

 

Od 3 miesięcy spotykam się z facetem. Twierdzi, ze jesteśmy parą, jego rodzina o mnie wie, seksu jeszcze nie było, spotykamy się kilka razy w tygodniu, mówi, że mnie kocha. Martwi mnie, że nie robi planów na przyszlość, chociażby 1-2 tygodnie wprzód, nie przedstawia nikomu, ani o tym nie wspomina. Podjęłam ten temat, twierdzi, że mnie kocha, ale nic się nie zmieniło. Czy z jego strony to niezobowiązujący układ? 

ile ma lat?

 

ile ma lat?

Mamy po 27

Mnie by bardziej martwiło, że minęły 3 miesiące a jeszcze ze sobą nie spaliście..

 

Niech zaprosił Cię do znajomych rodziny, jeżeli tego nie zrobi i się boi coś ukrywa.

Nie zmuszę go przecież.. czyli tak jak myślałam, nie wygląda to za dobrze. Poznaliśmy się kilka miesięcy po tym jak został porzucony po długim związku.

 

Mnie by bardziej martwiło, że minęły 3 miesiące a jeszcze ze sobą nie spaliście..

Nie chodzę do łóżka z facetami, ktorzy nie traktują mnie poważnie, a mam co to tego najwyraźniej wątpliwości.

 

Nie zmuszę go przecież.. czyli tak jak myślałam, nie wygląda to za dobrze. Poznaliśmy się kilka miesięcy po tym jak został porzucony po długim związku.

Możliwe ze nadal kocha byłą a Ty jesteś tylko odskocznią. Na Twoim.miejscu poszperalabym.mu w telefonie ukradkiem, zobaczyla z kim.pisze i o czym, bycmoze wypisuje do byłej...to jedyny sposób żeby dowiedzieć się prawdy bo facet sam w życiu się nie przyzna i zgoni na Ciebie ze masz jakies schizy, paranoje. To są kłamcy i manipulanci, trzeba sprawdzać ich na własną rękę. 

 

Możliwe ze nadal kocha byłą a Ty jesteś tylko odskocznią. Na Twoim.miejscu poszperalabym.mu w telefonie ukradkiem, zobaczyla z kim.pisze i o czym, bycmoze wypisuje do byłej...to jedyny sposób żeby dowiedzieć się prawdy bo facet sam w życiu się nie przyzna i zgoni na Ciebie ze masz jakies schizy, paranoje. To są kłamcy i manipulanci, trzeba sprawdzać ich na własną rękę. 

Nigdy przy mnie nie wyciąga telefonu, nie mam jak tego zrobić. To straszne sluchać tyle zapewnień o uczuciu i poważnych zamiarach, a być tylko odskocznią. Wiele razy go pytałam czy jest pewnien, że jest gotowy i czy widzi przyszłość w tym związku zawsze idzie w zaparte. 

 

Mnie by bardziej martwiło, że minęły 3 miesiące a jeszcze ze sobą nie spaliście..

ja dziękuję. Co za świat

 

ja dziękuję. Co za świat

Co nie? Co tam poznawianie ze swoimi bliskimi i planowanie przyszłości, seks jest najważniejszy

 

Co nie? Co tam poznawianie ze swoimi bliskimi i planowanie przyszłości, seks jest najważniejszy

Nie jest najważniejszy ale w naturalny sposób ludzi do siebie ciągnie. Chcecie tego, czy nie seks jest bardzo ważny między dwojgiem ludzi. Jeśli dwoje dorosłych ludzi spotyka się ze sobą 3 miesiące i nie uprawiają seksu, to zwyczajnie nic między nimi tak na prawdę nie ma po za koleżeństwem. Związek to ogień i pożądanie, u nich tego po prostu nie ma. 

 

Nie jest najważniejszy ale w naturalny sposób ludzi do siebie ciągnie. Chcecie tego, czy nie seks jest bardzo ważny między dwojgiem ludzi. Jeśli dwoje dorosłych ludzi spotyka się ze sobą 3 miesiące i nie uprawiają seksu, to zwyczajnie nic między nimi tak na prawdę nie ma po za koleżeństwem. Związek to ogień i pożądanie, u nich tego po prostu nie ma. 

Jest chemia, był seks oralny, pieszczoty itp, ale jestem dziewicą i seks to dla mnie dużu krok. Chcę zeby to bylo z kimś kto traktuje mnie poważnie.

 

Jest chemia, był seks oralny, pieszczoty itp, ale jestem dziewicą i seks to dla mnie dużu krok. Chcę zeby to bylo z kimś kto traktuje mnie poważnie.

I dziwi Cię, to że nie przedstawił Cię nikomu? Ja wiem, że to strasznie brzmi. Możemy się okłamywać, że idealy świat istnieje ale świat jest taki jaki jest. Seks to oksytocyna- oksytocyna, to uczucie i przywiązanie. Brak seksu przez 3 miesiące, to dla człowieka frustracja, niepewność, spadek samooceny itp. Po 3 miesiącach bez seksu ja bym się raczej zastawiał, czy dać sobie z taką kobietą spokój niż nad tym czy przedstawić ją rodzicom. 

On równie dobrze może założyć temat- Czy ona traktuje mnie poważnie?- i napisać- mamy po 27 lat, jesteśmy ze sobą 3 miesiące i nie uprawialismy seksu. Wszyscy mu napiszą, że nie traktujesz go poważnie, że to nie związek, nie ma chemii i że ma dać spokój.

Dodam jeszcze, że gdyby nagle bez żadnego powodu moja partnerka przestała ze mną uprawiać seks to już po 2 miesiącach pewnie byśmy się rozstali, bo brak seksu to brak związku choć można się oszukiwać latami. 

 

I dziwi Cię, to że nie przedstawił Cię nikomu? Ja wiem, że to strasznie brzmi. Możemy się okłamywać, że idealy świat istnieje ale świat jest taki jaki jest. Seks to oksytocyna- oksytocyna, to uczucie i przywiązanie. Brak seksu przez 3 miesiące, to dla człowieka frustracja, niepewność, spadek samooceny itp. Po 3 miesiącach bez seksu ja bym się raczej zastawiał, czy dać sobie z taką kobietą spokój niż nad tym czy przedstawić ją rodzicom. 

Seks działa tak tylko na kobiety, u mężczyzn wydziela się wazopresyna. Mężczyźni nie przywiązują się i nie zako...ą podczas seksu...

 

Nigdy przy mnie nie wyciąga telefonu, nie mam jak tego zrobić. To straszne sluchać tyle zapewnień o uczuciu i poważnych zamiarach, a być tylko odskocznią. Wiele razy go pytałam czy jest pewnien, że jest gotowy i czy widzi przyszłość w tym związku zawsze idzie w zaparte. 

Już ci mówi, że cię kocha? Taki szybki? Dlaczego czujesz się jego odskocznią? Co ci sie jeszcze nie podoba w jego zachowaniu?

 

Już ci mówi, że cię kocha? Taki szybki? Dlaczego czujesz się jego odskocznią? Co ci sie jeszcze nie podoba w jego zachowaniu?

Powiedział, że mnie kocha po ok 2 miesiącach. Nie wiem, czuję, że nie otwiera się przede mną, no i to właśnie, że nikogo nie poznałam i że nie planujemy nic na przyszłość. Raz zaprosilam go na wydarzenie 3 tygodnie wprzód. On coś wspominał o wspólnych wakacjach, ale sprawa ucichła.

 

Seks działa tak tylko na kobiety, u mężczyzn wydziela się wazopresyna. Mężczyźni nie przywiązują się i nie zako...ą podczas seksu...

"Hormon ten ma istotne znaczenie zarówno u kobiet jak i u mężczyzn. Podczas uprawiania seksu zarówno u kobiety jak i mężczyzny dochodzi do uwalniania oksytocyny we krwi. Przez co peptyd ten nazywany jest często "hormonem miłości". Oksytocyna wpływa na osiąganie orgazmu, a u mężczyzn również na erekcję. "

- polecam nie czytać wybiórczo. 

 

Powiedział, że mnie kocha po ok 2 miesiącach. Nie wiem, czuję, że nie otwiera się przede mną, no i to właśnie, że nikogo nie poznałam i że nie planujemy nic na przyszłość. Raz zaprosilam go na wydarzenie 3 tygodnie wprzód. On coś wspominał o wspólnych wakacjach, ale sprawa ucichła.

Ja na prawdę Cię nie rozumiem. Dorosły facet jest w związku, w którym nie ma seksu i Ciebie dziwi, że on trzyma Cię w tajemnicy? Przecież on sam jeszcze nie wie co z tego będzie więc dlaczego ma robic z siebie bałwana przed znajomymi i rodziną, skoro nie ma żadnej pewności, że z Tobą bedzie? Ile tak pociągnie jeszcze? miesiąc? Nawet jeśli pół roku, to myślisz, że będzicie żyć długo i szczęśliwie bez seksu, bo Ty się boisz? Rodziną i znajomym przedstawiam kobietę, z którą chce spędzić całe życie, a nie kobietę z którą nie wiem czy będę za pół roku jeśli nie poradzi sobie z własnymi obawami. 

 

Ja na prawdę Cię nie rozumiem. Dorosły facet jest w związku, w którym nie ma seksu i Ciebie dziwi, że on trzyma Cię w tajemnicy? Przecież on sam jeszcze nie wie co z tego będzie więc dlaczego ma robic z siebie bałwana przed znajomymi i rodziną, skoro nie ma żadnej pewności, że z Tobą bedzie? Ile tak pociągnie jeszcze? miesiąc? Nawet jeśli pół roku, to myślisz, że będzicie żyć długo i szczęśliwie bez seksu, bo Ty się boisz? Rodziną i znajomym przedstawiam kobietę, z którą chce spędzić całe życie, a nie kobietę z którą nie wiem czy będę za pół roku jeśli nie poradzi sobie z własnymi obawami. 

Spotykałam się z facetami, którzy nie uprawiali ze mną seksu, a jednak przedstawiali znajomym. 

Niestety to kobiety o wiele częściej zako...a się po seksie (a wiec więcej ryzykuja), u facetów rzadziej to wystepuje, oni zwykle oddzielają seks od uczuć dlatego lepiej jeśli kobieta się zdecyduje na seks dopiero jeśli facet JUZ będzie w niej zakochany, przywiązany do niej, bo dobrze ja poznal i go ,,wzięlo"- co widać nie po słowach (bo każdy pięknie gada) tylko po czynach. Możliwe ze jest z Toba a rozgląda się na boki...a do łazienki tez chodzi z telefonem? Nie rozstaje się z nim ani na chwile? 

 

Niestety to kobiety o wiele częściej zako...a się po seksie (a wiec więcej ryzykuja), u facetów rzadziej to wystepuje, oni zwykle oddzielają seks od uczuć dlatego lepiej jeśli kobieta się zdecyduje na seks dopiero jeśli facet JUZ będzie w niej zakochany, przywiązany do niej, bo dobrze ja poznal i go ,,wzięlo"- co widać nie po słowach (bo każdy pięknie gada) tylko po czynach. Możliwe ze jest z Toba a rozgląda się na boki...a do łazienki tez chodzi z telefonem? Nie rozstaje się z nim ani na chwile? 

Mądre słowa.

Zawsze ma go w kieszeni. Mam wątpliwości czy jego slowa są szczere, już też kilku złotoustych wcześniej poznałam.

 

Niestety to kobiety o wiele częściej zako...a się po seksie (a wiec więcej ryzykuja), u facetów rzadziej to wystepuje, oni zwykle oddzielają seks od uczuć dlatego lepiej jeśli kobieta się zdecyduje na seks dopiero jeśli facet JUZ będzie w niej zakochany, przywiązany do niej, bo dobrze ja poznal i go ,,wzięlo"- co widać nie po słowach (bo każdy pięknie gada) tylko po czynach. Możliwe ze jest z Toba a rozgląda się na boki...a do łazienki tez chodzi z telefonem? Nie rozstaje się z nim ani na chwile? 

Może emocjonalnie i tak ale zdroworozsądkowo ( tak działają faceci) patrząc na sytuacje. Kobieta, która nie uprawia z Tobą seksu wysyła Ci sygnał, że wcale nie jest ani zakochana, ani nie traktuje Cię poważnie- i w istocie tak jest, bo sama napisałaś, że seks jest właśnie tym dla kobiet. Po własny przykładzie powiem wam, że nie traktowałbym powaznie dziewczyny, z którą po 3 miesiącach nie uprawiałbym seksu, bo zwyczajnie mam świadomość siebie i wiem, że bez seksu nie da się stworzyć dobrego trwałego związku. Możemy ze sobą chodzić i 2 lata, później się okaże, że w łóżku się nie zgrywamy i co? Dwa lata idą do kosza. Ja szanuje swoją rodzinę i nie przedstawiam jako swoją dziewczynę każdej kobiety. Kobietę jak autorka mógłbym przedstawiać jako koleżankę, bo w istocie nie wiadomo czy to właściwie związek. 

 

Mądre słowa.

Zawsze ma go w kieszeni. Mam wątpliwości czy jego slowa są szczere, już też kilku złotoustych wcześniej poznałam.

Powiedz mu, coś na temat szkodliwości trzymania tel. kom. w spodniach

 

Może emocjonalnie i tak ale zdroworozsądkowo ( tak działają faceci) patrząc na sytuacje. Kobieta, która nie uprawia z Tobą seksu wysyła Ci sygnał, że wcale nie jest ani zakochana, ani nie traktuje Cię poważnie- i w istocie tak jest, bo sama napisałaś, że seks jest właśnie tym dla kobiet. Po własny przykładzie powiem wam, że nie traktowałbym powaznie dziewczyny, z którą po 3 miesiącach nie uprawiałbym seksu, bo zwyczajnie mam świadomość siebie i wiem, że bez seksu nie da się stworzyć dobrego trwałego związku. Możemy ze sobą chodzić i 2 lata, później się okaże, że w łóżku się nie zgrywamy i co? Dwa lata idą do kosza. Ja szanuje swoją rodzinę i nie przedstawiam jako swoją dziewczynę każdej kobiety. Kobietę jak autorka mógłbym przedstawiać jako koleżankę, bo w istocie nie wiadomo czy to właściwie związek. 

Miałeś przypadek, że nie grało?

 

Miałeś przypadek, że nie grało?

Nie miałem przypadku, gdy musiałem czekać x miesięcy. A tak, miałem przypadki, że po prostu nie grało.