Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mimo iż teściowa dała na wesele 30 tys to nie chce jej zapraszać. Czy mam wymóg bawienia sie z osobami ktorych nienawidze?

Polecane posty

Gość gość

Czy ktoras z was zaprosilaby na wesele osobe ktorej szczerze nienawidzicie i codziennie myslicie aby ktos zadzwonil z informacja ze wreszcie zdechła? Czy ja MUSZE ja zapraszac na wesele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doda

Od osob, ktorych nienawidze, nie biore prezentow, to po pierwsze. Po durgie jest to matka twojego przyszlego meza. Jezeli dla niego jest jej obecnosc na weselu bardzo wazna, to wsadzilabym sobie te nienawisc na pare godzin w dupe, dla meza. W opisanej sytuacji twoje malzenstwo nie rokuje zadnych szans. Dopoki tesciowa zyje, maz bedzie utrzymywal z nia kontakt, tym bardziej, jak urodzi sie dziecko. Beda z tego powodu wciaz awantury, na dluzsza mete nic z tego nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna

Moze twoj przyszly tez czeka niecierpliwie na informacje, ze twoja mamusia wreszcie zdechla. Jak sie z tym czujesz? Nie bierzcie prezentu  na wesele i nie zapraszajcie ani jego ani twojej mamuski. Bedzie sprawiedliwie. Ale twoja mamusia jest pewinie super i wszyscy musza ja akceptowac, tylko ta wredna tesciowa powinna zdechnac. Miejmy nadzieje, ze nie urodzisz syna, bo moze przyszla synowa bedzie czekac, az wreszcie zdechniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale bajka 30 tys 🤣🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×