Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ola :(

Mój epizod z prostytucją a stały związek który się zapowiada

Polecane posty

Gość Basior
 

Wy chyba nie wiecie ile się płaci za dziewictwo, jej pierwszy raz był za kasę na pewno nie 100 zł. A klientów można wybierać przecież nie trzeba z każdym 

 Mam na koncie kilka dziewic, teraz to ja wołam dwie stówy za rozdziewiczenie. Niby jak? Za darmo mam jej humory znosić? Nagadać się, na głaskać przed decydującym pchnięciem? Za darmo się ubabrać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A na pielgrzymkę żeby pójść to podjęła decyzję? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No dobra doczytałem. Trochę Cię tu hejtowalem. Może trochę za bardzo. Przepraszam. Może nie jesteś aż taka zła jak sobie pomyślałem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

No I jest teraz tajemnica ktora razem dzielą. On może się zabawić do woli. A Ola będzie posluszna bo on zna tajemnice. On już wie że może robić z nią co chce. Haha 🤠 ciekawe ile będzie w tym miłości. Czy calujac jej usta z miłości bedzie myślał o nasieniu klientów ktore było w tych samych ustach? 😅   

O fuj. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Gdzie ona skończyła tę programistykę? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Hej Ola ! Przepraszam! Bo widzisz czasami lubię się pokłucić z nudów. Tak podroczyć znaczy się. Jeszcze raz przepraszam za hejt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Temat jest prowokacja, choć w rzeczywistości, wiele Dam od dam,  tak postępowało w przeszłości i nie koniecznie z powodu biedy i trudności materialnych. Może dla odmiany tutejsze "damy" w wieku poprodukcynym, zwierzą się ze swoich przeżyć dorabiania do emerytury, w  najstarszej na świecie profesji zarobkowej. Wszak mają w tym duże doświadczenie, o czym pisze się od czasów magii, na tym i na innych forach. Niech opiszą, co ich do tego skłoniło i jak się z tym czują. Mają wstręt do siebie, czy wielka przyjemność, zwłaszcza gdy masturbuje się jedna z drugą, na koszt i wizerunek nieświadomej tego osoby. Jakie zarobki można z tego, w miesiącu wyciągnąć i czy ryzyko wpadki jest  duże i warte tych pieniędzy, które dostają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Stare rozpadające się k*rwy udające  wielkie damyz systemem wartości, kochające mamusie i babcie, a w rzeczywistości zepsute do szpiku kości goówna , bez wstydu, bez ambicji, bez jakiegokolwiek zahamowania niszczą innym życie, zarabiając na tym. Zwykłe bydło , niewarte miana człowieka, chodzące i praktykujące katoliczki, bez Boga w sercu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

na koszt i wizerunek nieświadomej tego osoby

Napisz o kogo chodzi, żeby ta osoba mogła się obronić przed nimi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola :(

... napisał do mnie 🙂 "cześć Olu. Kiedy miałabyś czas się zobaczyć? Żeby nie trzymać Cię w niepewności moja decyzja jest taka, że chcę kontynuować znajomość z Tobą. Dziękuję że byłaś na tyle odważna żeby mi o wszystkim powiedzieć. Więcej pogadamy na żywo, nie chce się rozpisywać przez SMS o takich sprawach, pisze tylko dlatego żeby oszczędzić Ci niepotrzebnego stresu do czasu spotkania. :)" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

kochające mamusie i babcie, a w rzeczywistości zepsute do szpiku kości goówna , bez wstydu, bez ambicji, bez jakiegokolwiek zahamowania niszczą innym życie, zarabiając na tym. 

Te co piszą wątki o zbiorniku? A cos więcej o nich? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi
 

Jeszcze ci napisze że wg mnie ten związek nie ma szans, gość mimo że nawet powie że jest ok, nie poradzi sobie z tym. Cały czas będzie mu brzęczały w głowie co robiłaś. Będzie analizował każde słowo które wypowiedziała od początku znajomości na temat moralności, sexu, że ty musisz najpierw kogoś poznać... Spróbuj mu teraz powiedzieć że jesteś zmęczona, głową cię boli... Jeśli tego nie powie na głos to na pewno pomyśli "kiedyś cię jakiś nie bolała, mam wyciągnąć 100zl"

I taka końcowa myśl, jaka ty byłaś biedna, musiałaś Skoro bylo to tylko 5 razy to ile zarobiłaś? 500-1000 czy to była tak zawrotna kwota że zmieniła twoje życie? To tylko kilkaset zł. Albo pisałaś tak by się wybielić i nie 5 razy tylko 5 stałych klientów przez x miesięcy

Och, sędzia się odezwał😂 Kiedyś myślałam, że jesteś spoko koleś a po tym wpisie to okazuje się jaka z ciebie gni*da😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doremi
 

... napisał do mnie 🙂 "cześć Olu. Kiedy miałabyś czas się zobaczyć? Żeby nie trzymać Cię w niepewności moja decyzja jest taka, że chcę kontynuować znajomość z Tobą. Dziękuję że byłaś na tyle odważna żeby mi o wszystkim powiedzieć. Więcej pogadamy na żywo, nie chce się rozpisywać przez SMS o takich sprawach, pisze tylko dlatego żeby oszczędzić Ci niepotrzebnego stresu do czasu spotkania. :)" 

Dużo ryzykowałaś (odważna jesteś)🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hejter

No I super. Dobrze ze wszystko dobrze bo już sie bać zaczynałem. Aha ja od początku nawijałem o tym ze ma prawo wiedzieć. Wszystkiego dobrego🌷

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dobrze może jest na razie bo i tak jest zakochany wiec nie zrezygnuje z Ciebie ale może go to gnebic, może Ci owypominac w kłótniach...na pewno o tym nie zapomni. I trochę oficjalnie zaczął, jak do koleżanki ,,czesc Olu" zamiast cześć kochanie czy skarbie...moze się czepiam.ale tak to zabrzmiało oficjalnie jakby juz jakiś dystans miał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Napisz o kogo chodzi, żeby ta osoba mogła się obronić przed nimi. 

Imię i nazwisko podać, po co? Wszyscy wiedzą o kogo chodzi. Może dane tych k**ew? Mogę wkleić ich zdjęcia, całą facjatę, bo zdjęcia c*p ich, już wszyscy mają! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Napisz o kogo chodzi, żeby ta osoba mogła się obronić przed nimi. 

Imię i nazwisko podać, po co? Wszyscy wiedzą o kogo chodzi. Może dane tych k**ew? Mogę wkleić ich zdjęcia, całą facjatę, bo zdjęcia c*p ich, już wszyscy mają! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figa
 

Zatajanie takich rzeczy jest po prostu NIEUCZCIWE. Nie można budować związku na kłamstwie. 

Jak nie zapytał to nie wie - proste, nie ma tu kłamstwa czy zatajenia. Równie dobrze może powiedzieć ze miała 5 facetów ale byli egoistami i dupkami wiec więcej się z nimi nie chciała spotkać, uważa te znajomosci za błąd ale szukała szczęścia i się pomyliła. Nie wolno mówić takich rzeczy bo przynoszą tylko kłopoty. Żadne banały o szczerości tu się nie sprawdzą. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nice
 

Imię i nazwisko podać, po co? Wszyscy wiedzą o kogo chodzi. Może dane tych k**ew? Mogę wkleić ich zdjęcia, całą facjatę, bo zdjęcia c*p ich, już wszyscy mają! 

Ja nie wiem. Może to pode mnie się podszywają? Nazwisk kurew też nie znam. Dane i facjaty też możesz wkleić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pati

Ciekawe jak długo będzie dobrze. Teraz jeszcze hormony działają, ale potem nastąpnią pierwsze poważne kłótnie i polecą bolesne słowa. On pewnie sam wolałby tego nie wiedzieć, kazał nigdy więcej Ci o tym nie mówić. Skrzywdziłaś go ogromnie.

Wniosek: jesteś głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

Ciekawe jak długo będzie dobrze. Teraz jeszcze hormony działają, ale potem nastąpnią pierwsze poważne kłótnie i polecą bolesne słowa. On pewnie sam wolałby tego nie wiedzieć, kazał nigdy więcej Ci o tym nie mówić. Skrzywdziłaś go ogromnie.

Wniosek: jesteś głupia

dokladnie, nie wiem po co ona mu to mowila/pisala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
 

dokladnie, nie wiem po co ona mu to mowila/pisala...

Tez rak.myślę, zepchnęła z siebie ciężar teraz na jego barki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdgfh

Po prostu chciała zrzucić z siebie ten ciężar, z serca. Ja ją rozumiem, tylko może mogła najpierw pójść do jakiegoś psychologa samej to przerobić.Nie wiem czy warto mówić o takich rzeczy, szczerość chyba nie popłaca. Nie ma chyba odpowiedzi na takie tematy czy mówić czy nie, każdy musi sam zadecydować. Powiedziała i reakcja była przewidywana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xcx

Powodzenia 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tonnage
 

Dopiero teraz będziesz się tłumaczyć!

Oczywiście jemu!!!

Facet nie da Ci żyć i cię zniszczy - nawet sobie nie zdajesz sprawy jaką głupotę zrobiłaś!

I co?

Lepiej się czujesz po podzieleniu się z nim tą informacją?

Bo ja podejrzewam że znacznie gorzej.

Facet Ci jeszcze da nieźle w kość, szczególnie jak wypije.

Dobra rada na przyszłość - kolejnemu facetowi jednak lepiej nic nie mów!

Zgadzam się w 100% 

Pokłócą się, wypije, o Jeżu widzę już jaka akcja

. Im się poprostu nie ufa. No chyba że trafiła na świętego więc powodzenia 

Nie ogarniam serio. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość movik

Jak wy możecie komuś gadać że szczerość jest zła? Poyebało was do końca??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Naprawdę komu  jest potrzebna ta "szczerość"???

To nie jest zadna  szczerość tylko wyciąganie brudów z jej życia, które ich związku wcale nie dotyczą.

Co było a nie jest nie pisze się w rejestr.

To są sprawy które autorka powinna omówić i przerabiać z psychologiem jeśli psychicznie sobie nie radzi A nie z każdym mężczyzną z którym chce się związać!!!

A już kompletnie rozwaliło mnie wasze podejście ze autorka nie ma prawa się z nikim wziąć - może ukrzyżujcie ją albo spalcie na rynku, co? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×