Smutno mi, ponieważ mama ma pretensję, że nie mam chłopaka..

Mówi, że sąsiadka z naprzeciwka dwa lata młodsza ma już chłopaka ponad dwa lata, a ja nie mam nikogo... Koncze w tym roku 22 lata, ale czuje, ze sie boje zwiazku, boje sie odrzucenia, ze nie poradze sobie w takiej relacji

 

Mówi, że sąsiadka z naprzeciwka dwa lata młodsza ma już chłopaka ponad dwa lata, a ja nie mam nikogo... Koncze w tym roku 22 lata, ale czuje, ze sie boje zwiazku, boje sie odrzucenia, ze nie poradze sobie w takiej relacji

Nie przejmuj się tak. Masz 22 lata, jesteś jeszcze młodziutka. Masz sporo czasu. Nie powinnaś się spieszyć, a tym bardziej przejmować mamą. Ja jestem przed 40-stką i wiem, że trudno jest sprostać oczekiwaniom otoczenia, ale to Twoje życie. Pamiętaj o tym. Nie twierdzę, że będzie łatwo, ale wiedz, że wszystko przyjdzie w swoim czasie.

To czy i kiedy będziesz miała chłopaka nie powinno zależeć od pragnień twojej mamy. Układaj swoje życia tak, żebyś ty się z nim dobrze czuła. A z mamą przeprowadź poważną rozmowę, niech przestanie Cię porównywać z innymi dziewczynami, bo ty tez pewnie moglabyś ją tak porównać z innymi kobietami, i żadnej wtedy nie byłoby miło. 

Powiedz starej że młodsze od niej żyją jak królowe a ona ma gòwno. Bo prawdopodobnie ma tak sądzę po jej mentalności.

 

Mówi, że sąsiadka z naprzeciwka dwa lata młodsza ma już chłopaka ponad dwa lata, a ja nie mam nikogo... Koncze w tym roku 22 lata, ale czuje, ze sie boje zwiazku, boje sie odrzucenia, ze nie poradze sobie w takiej relacji

Szukaj lepiej faceta, bo co lepsi zostaną powybierani i potem zostaną ci odpady i z odzysku, wtedy szansa że zostaniesz sama z kotem 100%

 

Szukaj lepiej faceta, bo co lepsi zostaną powybierani i potem zostaną ci odpady i z odzysku, wtedy szansa że zostaniesz sama z kotem 100%

Takie odpady jak ty i twoi koledzy? To już lepiej zamieszkać w MPO od razu.

 

Mówi, że sąsiadka z naprzeciwka dwa lata młodsza ma już chłopaka ponad dwa lata, a ja nie mam nikogo... Koncze w tym roku 22 lata, ale czuje, ze sie boje zwiazku, boje sie odrzucenia, ze nie poradze sobie w takiej relacji

Twoja mama nie rozumie, że jesteście odrębnymi osobami. Szukaj sobie chłopaka, kiedy do tego dojrzejesz. 

Mama pewnie chce dobrze, ale to czy i kiedy zwiążesz się z kimś zależy tylko i wyłącznie od Ciebie. Prędzej czy później spotkasz na swojej drodze kogoś, przy kim poczujesz, że to jest TO, a wtedy znikną Twoje obawy. Zgodnie ze starym porzekadłem: - śpiesz się powoli.