Zakochany mąż ale nie we mnie

była zdrada-oszukiwanie , pózniej się dowiedziałam , błagał przepraszał , był spokój , 

a teraz parę dni temu się dowiedziałam że znowu gadali w pracy , i te słowa do niej " zalezy mi na dzieciach wiesz nie na niej " po co kłamie że mnie kocha?

ona mju kazała wyjść pokoju a on do niej że cięzko mu było zawsze wyjść nawet teraz i że może kiedyś się spotkają jeszcze... 

a najgorsze kiedy ona go spytała czy zalezy mu to on do niej że nie ma dnia żeby o niej myślal...

 po co ze mną jest ? po co udaje ?

 może to ją kłamał? 

jak tak można ?

 mam taki mętlik w głowie

 

była zdrada-oszukiwanie , pózniej się dowiedziałam , błagał przepraszał , był spokój , 

a teraz parę dni temu się dowiedziałam że znowu gadali w pracy , i te słowa do niej " zalezy mi na dzieciach wiesz nie na niej " po co kłamie że mnie kocha?

ona mju kazała wyjść pokoju a on do niej że cięzko mu było zawsze wyjść nawet teraz i że może kiedyś się spotkają jeszcze... 

a najgorsze kiedy ona go spytała czy zalezy mu to on do niej że nie ma dnia żeby o niej myślal...

 po co ze mną jest ? po co udaje ?

 może to ją kłamał? 

jak tak można ?

 mam taki mętlik w głowie

Porozmawiaj z Nim, takie sytuacje należy wyjaśniać, albo w jedną albo w drugą stronę, jesteś z facetem który Cię zdradził?: Masakra.

 

Porozmawiaj z Nim, takie sytuacje należy wyjaśniać, albo w jedną albo w drugą stronę, jesteś z facetem który Cię zdradził?: Masakra.

jestem , bo nie spał z nią były tylko pocałunki , spotkania , ale nie kochali się , ja go kocham , on błagał wybaczał a teraz co ?

 znowu z nią gada?

 co on od niej chce?

Anka tu chyba trolluje bo to już któryś z kolei temat o tej sytuacji i w każdym dostałam fajne rady....a jak widać dalej stoi w miejscu. 

Cóż za pytanie?Jest z Tobą bo ma wygodnie.Uprane ,uprasowane,posprzątane,ugotowane.

tylko zimne pocałunki, nie ma w nim miłości

 

była zdrada-oszukiwanie , pózniej się dowiedziałam , błagał przepraszał , był spokój , 

a teraz parę dni temu się dowiedziałam że znowu gadali w pracy , i te słowa do niej " zalezy mi na dzieciach wiesz nie na niej " po co kłamie że mnie kocha?

ona mju kazała wyjść pokoju a on do niej że cięzko mu było zawsze wyjść nawet teraz i że może kiedyś się spotkają jeszcze... 

a najgorsze kiedy ona go spytała czy zalezy mu to on do niej że nie ma dnia żeby o niej myślal...

 po co ze mną jest ? po co udaje ?

 może to ją kłamał? 

jak tak można ?

 mam taki mętlik w głowie

Aleś ty głupia! Jak można siedzieć z facetem który Cię zdradził? Jeszcze masz jakieś wątpliwości?