Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie sadzicie ze opiekunkom to sie w glowie poprzewracalo z dobrobytu, za opieke nad dzieckiem chca 2400 a nawet i wiecej to prawie cala moja pencja

Polecane posty

Gość gość

To jest nienormalne!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

To siedź że swoim dzieckiem sama, skoro cie nie stać na opiekunkę! Nikt za miskę ryżu nie będzie się uzerał z cudzym dzieciakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sorry, ale opiekunka bierze odpowiedzialność za cudze dziecko, nie podoba się, to sama zajmij się dzieckiem albo poślij do placówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sorry, ale opiekunka bierze odpowiedzialność za cudze dziecko, nie podoba się, to sama zajmij się dzieckiem albo poślij do placówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sorry, ale opiekunka bierze odpowiedzialność za cudze dziecko, nie podoba się, to sama zajmij się dzieckiem albo poślij do placówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To powinny brać mało, bo ty mało zarabiasz? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Sorry, ale opiekunka bierze odpowiedzialność za cudze dziecko, nie podoba się, to sama zajmij się dzieckiem albo poślij do placówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A co w tym dziwnego, że za pracę na pełen etat opiekunka chce wynagrodzenie jak za cały etat? Jak zarabiasz niewiele ponad 2400 to raczej nie stać Cię na opiekunkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

A co w tym dziwnego, że za pracę na pełen etat opiekunka chce wynagrodzenie jak za cały etat? Jak zarabiasz niewiele ponad 2400 to raczej nie stać Cię na opiekunkę.

dokladnie, poza tym to odpowiedzialnosc za dziecko, jak tak malo wyceniasz taka opieke to swiadczy tylko ze jestes januszem biznesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyc sie nie chce

Ale jak matka chce byc z dzieckiem w domu to poszecie ze jest nierobem ze to zadna praca. Zadna odpowiedzialnosc. Jestescie chore leczcie sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Niestety tak jest autorko. Rozumiem cię, bo ja też jestem w podobnej sytuacji i zarabiam niecałe 3 koła na rękę i nie mogę sobie pozwolić na opiekunkę. My wspomagamy się babcią i żłobkiem. Żłobek państwowy to ok. 650 na miesiąc, a babcia przychodzi okazjonalnie np. gdy dzieci są chore i muszą zostać w domu, a my do pracy. Babci też płacimy, ale znacznie mniej niż opiekunce. 

Wkurza mnie jak ludzie śmieją się z matek, że siedzą w domu, bo im się nie opłaca pracować. No bo się k naprawdę  nie opłaca jeśli jesteś zwykłym przeciętnym człowiekiem a nie korpo boginią z 6000 tys+ na rękę. Ja pracuję, ale tak naprawdę ponad połowa tego co zarobię idzie na żłobek/babcię i dojazdy. Zapierniczam więc za jakieś marne 1200, licząc na to że może kariera mi się w końcu ruszy i w następnej pracy zarobię więcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Myślałby kto, że opiekunka do dziecka będzie chciała, a wręcz śmiała zarabiać na wykonywanej pracy. Będzie przychodzić codziennie, od godziny do godziny, będzie to jej główne miejsce pracy i będzie jeszcze mogła sobie za to wyżyć. SKANDAL!

Co to jest 2400 dla człowieka!!!????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Niestety tak jest autorko. Rozumiem cię, bo ja też jestem w podobnej sytuacji i zarabiam niecałe 3 koła na rękę i nie mogę sobie pozwolić na opiekunkę. My wspomagamy się babcią i żłobkiem. Żłobek państwowy to ok. 650 na miesiąc, a babcia przychodzi okazjonalnie np. gdy dzieci są chore i muszą zostać w domu, a my do pracy. Babci też płacimy, ale znacznie mniej niż opiekunce. 

Wkurza mnie jak ludzie śmieją się z matek, że siedzą w domu, bo im się nie opłaca pracować. No bo się k naprawdę  nie opłaca jeśli jesteś zwykłym przeciętnym człowiekiem a nie korpo boginią z 6000 tys+ na rękę. Ja pracuję, ale tak naprawdę ponad połowa tego co zarobię idzie na żłobek/babcię i dojazdy. Zapierniczam więc za jakieś marne 1200, licząc na to że może kariera mi się w końcu ruszy i w następnej pracy zarobię więcej. 

Czemu robicie sobie dzieci, skoro was na nie nie stać???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosć
 

Czemu robicie sobie dzieci, skoro was na nie nie stać???

ja zarabiam 3tys, mąż 5tyś więc nas stać. Ale luksusy w postaci opiekunki sobie darujemy, bo to prawie cała moja pensja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

To jest nienormalne!!!!!!!

Pewnie, że niemoralne. To ona powinna ci płacić za przywilej przebywania z twoim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dlaczego masz pretensje do opiekunek? Nie stać was na takie usługi. To są usługi dla ludzi majętniejszych, nie przeciętniaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Niestety tak jest autorko. Rozumiem cię, bo ja też jestem w podobnej sytuacji i zarabiam niecałe 3 koła na rękę i nie mogę sobie pozwolić na opiekunkę. My wspomagamy się babcią i żłobkiem. Żłobek państwowy to ok. 650 na miesiąc, a babcia przychodzi okazjonalnie np. gdy dzieci są chore i muszą zostać w domu, a my do pracy. Babci też płacimy, ale znacznie mniej niż opiekunce. 

Wkurza mnie jak ludzie śmieją się z matek, że siedzą w domu, bo im się nie opłaca pracować. No bo się k naprawdę  nie opłaca jeśli jesteś zwykłym przeciętnym człowiekiem a nie korpo boginią z 6000 tys+ na rękę. Ja pracuję, ale tak naprawdę ponad połowa tego co zarobię idzie na żłobek/babcię i dojazdy. Zapierniczam więc za jakieś marne 1200, licząc na to że może kariera mi się w końcu ruszy i w następnej pracy zarobię więcej. 

masz zły sposób myślenia, zapierniczasz za pensję swoją a to co musisz z niej zapłacić za usługi związane z opieką nad dziećmi to są wydatki jak każde inne. Nie rozumiem myślenia, że opieka nad dzieckiem to powinna być w zasadzie darmowa a ludzie planując dzieci nie biorą tego pod uwagę a potem wielkie pretensje do losu. Mąż też odejmie rachunki i czynsz i powie że ojej zapiernicza za to co mu zostanie? Puknij się w głowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

To niech twój mąż pokryje połowę kosztów opiekunki, tak jak tu nieraz piszą kafeterianki, mądre inaczej 😝.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka prawda

Opiekunka to sa luksusy dla zamożnych a nie norma dla przeciętnych. Każdy chce z czegoś żyć a 2400 to i tak niewiele na życie. Tyle to emerytka do emerytury moze chcieć dorobić...  Skoro cie nie stać to oddaj do żłobka jak właśnie przecietni ludzie i po problemie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja zostałam z każdym z dwojga dzieci po 3 lata w domu i trudno, nie chciałam żeby wychowywała je obca kobieta a po drugie nie zarabiam nawet odrobiny więcej z tego co ona zarobi. Mimo że jestem po studiach w obcym języku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W życiu nie wzięłabym odpowiedzialności za cudze dziecko za 2400. To nie jest łatwa praca. Są przedszkola i żłobki, tam jest taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A ty myślisz, że opiekunki żyją powietrzem i nie mają rachunków do opłacenia. Sama dobrze wiesz, że 2400 w dzisiejszych czasach to wcale nie jest dużo kasy do życia, a ty chciałabyś żeby pracowały za pół darmo. Dziecko kosztuje. Powinnaś to wiedzieć zanim zdecydowałaś się na dziecko, a nie na zasadzie "jakoś to będzie". Teraz nie płacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

To jest nienormalne!!!!!!!

Jak cię nie stać na opiekunkę to wyślij dziecko do żłobka lub przedszkola. No sorry, jak nie mam na taksówkę to nie płaczę, że drogo, tylko jadę tramwajem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nnsnn

Dziewczyny, w Wy byście podjęły się opieki nad cudzym dzieckiem za 1000 zł? Weźcie pod uwagę, że rodzicom nie chodzi o opiekę na zasadzie "dziecko siedzi cały dzień przed tv, a opiekunka pilnuje tylko, żeby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy". Ludzie często oczekują pełnego zaangażowania, zabaw edukacyjnych, uczenia dziecka...a dzieci bardzo często są rozwydrzone, niegrzeczne, wredne, rodzice zaś wierzą głównie dziecku, nie opiekunce, więc taka praca to naprawdę ciężko kawałek chleba. Swoje pośle do żłobka, bo byle jakiej opiekunce strach powierzyć dziecko, a kompetentna, która lubi swoją pracę chce normalnie zarabiać, na co mało kogo stać. Zresztą dzieci normalnie uczęszczają do żłobków i przedszkoli, mają tam rówieśników itp., po co więc spinać się o te opiekunki? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

2400, cóż za dobrobyt, na pewno nie wiedzą co z tą kasą robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwerty

dlaczego ludzie myślą że opieka nad dzieckiem to darmowa usługa? Czasy prlu dawno minęły. Rodzice powinni wliczać w budżet wydatki na opiekę nad dzieckiem jeśli matka ma wrócić do pracy. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ty sama zdecydowałabyś się z cudzym dzieckiem za 2400 użerać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

2400, cóż za dobrobyt, na pewno nie wiedzą co z tą kasą robić

Dokładnie, a jak autorka przyznała, sama zarabia trochę więcej, więc ona to już się pławi w tym dobrobycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9gbbjjjjgf

2400 to ja nawet tyle wyplaty nie mam..... naprawde......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Niestety tak jest autorko. Rozumiem cię, bo ja też jestem w podobnej sytuacji i zarabiam niecałe 3 koła na rękę i nie mogę sobie pozwolić na opiekunkę. My wspomagamy się babcią i żłobkiem. Żłobek państwowy to ok. 650 na miesiąc, a babcia przychodzi okazjonalnie np. gdy dzieci są chore i muszą zostać w domu, a my do pracy. Babci też płacimy, ale znacznie mniej niż opiekunce. 

Wkurza mnie jak ludzie śmieją się z matek, że siedzą w domu, bo im się nie opłaca pracować. No bo się k naprawdę  nie opłaca jeśli jesteś zwykłym przeciętnym człowiekiem a nie korpo boginią z 6000 tys+ na rękę. Ja pracuję, ale tak naprawdę ponad połowa tego co zarobię idzie na żłobek/babcię i dojazdy. Zapierniczam więc za jakieś marne 1200, licząc na to że może kariera mi się w końcu ruszy i w następnej pracy zarobię więcej. 

no z pensją 6 milionów to raczej nie korpo boginia a prezeska firmy z top GPW co najmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×