Jestem z męzem tylko i wyłącznie z powodu poieniędzy jakie on wnosi do zwiazku a ktore ja powoli odkladam i za 4 lata mam zamiar to zakonczyc

 

Wal się .

Wychodzi na to, że wszyscy się walą, tylko nie ty. Jednak coś w tym jest, że niezaspokojenie seksualne rodzi dużą frustrację. Zrób z tym coś dla dobra swojej higieny psychicznej

 

Tu się akurat mylisz, nic złego nigdy nie napisałam o twojej żonie. Wychodzę z założenia, że zawsze może nie wiedzieć co jej mąż wyrabia na necie, więc obcej mi kobiecie nie ubliżam. Poza tym naprawdę uważam, że ciężko by było, żeby była głupsza od ciebie

To już twój problem, że nie pamiętasz co piszesz. 

Ja naprawdę uważam, że ciężko by było znalezc glonojadaa głupszego od ciebie.

 

Co ci wychodzi, to twoja sprawa, mi nie musisz opowiadać. Więc  .

Ale tu cię boli - nie muszę, ale wszystko mogę. Żyj z tym

 

To już twój problem, że nie pamiętasz co piszesz. 

Ja naprawdę uważam, że ciężko by było znalezc glonojadaa głupszego od ciebie.

Ja ją wręcz skomplementowałam, napisałam że ma wyższe IQ od ciebie. Nie jest to co prawda duże osiągnięcie, ale nie bądź zachłanny 

 

Ale tu cię boli - nie muszę, ale wszystko mogę. Żyj z tym

To może ciebie coś boli, bo mnie na pewno nie.

 

no nie, wiadomo lepiej robić mu awantury z piorunami żeby lepiej się przygotował do rozwodu i ciułać z 1000 zł zamiast średniej krajowej + 1000 zł nadwyżki na opiekunkę do dziecka.

ehhh Polki... zero pomyślunku.

nie, nie lepiej

Po prostu taki złośliwy z natury typ ostatnie w czym pomoże to w znalezieniu żonie lepszej pracy bo jeszcze ofiara by mu zwiała. Statystycznie są na to większe szanse jednak. Awantur też nie, (oczywiste) po prostu nie liczyć na niego w niczym jeśli jest taki w realu jakim go opisała

 

Ja ją wręcz skomplementowałam, napisałam że ma wyższe IQ od ciebie. Nie jest to co prawda duże osiągnięcie, ale nie bądź zachłanny 

No ja nie mogę ciebie skomplementować, nie znam stworzenia głupszego od ciebie. Przykro mi.

 

To może ciebie coś boli, bo mnie na pewno nie.

Sens istnienia cię boli, tylko nie wiesz jak to wyrazić, bo nie masz odpowiednich narzędzi intelektualnych 

 

No ja nie mogę ciebie skomplementować, nie znam stworzenia głupszego od ciebie. Przykro mi.

Nie gniewam się. Ludzie stabilni emocjonalnie nie szukają poklasku w internecie 

 

Sens istnienia cię boli, tylko nie wiesz jak to wyrazić, bo nie masz odpowiednich narzędzi intelektualnych 

Nie nauczyli cie w szkole czytania ze zrozumieniem? Wstyd .

 

Nie gniewam się. Ludzie stabilni emocjonalnie nie szukają poklasku w internecie 

To już twoja sprawa gdzie szukasz i czego. 

 

Nie nauczyli cie w szkole czytania ze zrozumieniem? Wstyd .

Sprawdź w słowniku jeżeli przerasta cię któreś ze słów, których użyłam. Albo napisz tu, a postaram się wyjaśnić. Pamiętaj, że prosić o pomoc to żaden wstyd 

 

Sprawdź w słowniku jeżeli przerasta cię któreś ze słów, których użyłam. Albo napisz tu, a postaram się wyjaśnić. Pamiętaj, że prosić o pomoc to żaden wstyd 

Wyjaśnij mi w takim razie jak ty rozumiesz sens wyrażenia " to może ciebie coś boli, bo mnie na pewno nie", które użyłem. Bo widzę, że rozumiesz je inaczej ode mnie.

 

Wyjaśnij mi w takim razie jak ty rozumiesz sens wyrażenia " to może ciebie coś boli, bo mnie na pewno nie", które użyłem. Bo widzę, że rozumiesz je inaczej ode mnie.

Ludzie inteligentni potrafią czytać między słowami, gdybyś podchodził do matury, wiedziałbyś że jest to jedna z umiejętności, której opanowania oczekuje się na poziomie szkoły średniej.

 

Ludzie inteligentni potrafią czytać między słowami, gdybyś podchodził do matury, wiedziałbyś że jest to jedna z umiejętności, której opanowania oczekuje się na poziomie szkoły średniej.

No ty jak widać nie potrafisz czytać ze zrozumieniem nawet słów, więc gdybyś podchodziła do testu na zakończenie podstawówki, wiedział byś, że jest to umiejętność której wymaga się od uczniów pierwszych klas.

 

No ty jak widać nie potrafisz czytać ze zrozumieniem nawet słów, więc gdybyś podchodziła do testu na zakończenie podstawówki, wiedział byś, że jest to umiejętność której wymaga się od uczniów pierwszych klas.

Czyli w czymś się zgadzamy, ja mam umiejętności na poziomie przynajmniej szkoły średniej, podczas gdy twoja edukacja zakończyła się na etapie testu na zakończenie podstawówki. Nie żebym miała coś przeciwko osobom z wykształceniem podstawowym, nie każdy musi od razu pracować nad lekiem na raka. Najgorzej jednak mają osoby nie tyle głupie, ale głupie które myślą że są mądre, ty do nich niestety należysz, mówię to z przykrością. Ale pracuj nad sobą, może jak się bardziej przyłożysz, będzie widać lepsze efekty

 

Czyli w czymś się zgadzamy, ja mam umiejętności na poziomie przynajmniej szkoły średniej, podczas gdy twoja edukacja zakończyła się na etapie testu na zakończenie podstawówki. Nie żebym miała coś przeciwko osobom z wykształceniem podstawowym, nie każdy musi od razu pracować nad lekiem na raka. Najgorzej jednak mają osoby nie tyle głupie, ale głupie które myślą że są mądre, ty do nich niestety należysz, mówię to z przykrością. Ale pracuj nad sobą, może jak się bardziej przyłożysz, będzie widać lepsze efekty

No i znowu nie potrafisz zrozumieć prostego tekstu. Przeczytaj jeszcze raz, może jakiś specjalista ci poradzi jak to to robic? .A może rozpisać ci to na zdania proste, jeśli że złożonymi sobie nie radzisz? Pamięta, że prosić o pomoc, to żaden wstyd.

I to jest według Ciebie wporządku?

Każdy żyje według zasad moralnych jakie wyznaje. Przykre ,że ktoś dba o Ciebie i nawet nie zdaje sobie sprawy ze jego małżeństwo ma termin ,ale połowa internetu juz tak .

 

Czyli w czymś się zgadzamy, ja mam umiejętności na poziomie przynajmniej szkoły średniej, podczas gdy twoja edukacja zakończyła się na etapie testu na zakończenie podstawówki. Nie żebym miała coś przeciwko osobom z wykształceniem podstawowym, nie każdy musi od razu pracować nad lekiem na raka. Najgorzej jednak mają osoby nie tyle głupie, ale głupie które myślą że są mądre, ty do nich niestety należysz, mówię to z przykrością. Ale pracuj nad sobą, może jak się bardziej przyłożysz, będzie widać lepsze efekty

No i znowu nie potrafisz zrozumieć prostego tekstu. Przeczytaj jeszcze raz, może jakiś specjalista ci poradzi jak to to robic? .A może rozpisać ci to na zdania proste, jeśli że złożonymi sobie nie radzisz? Pamięta, że prosić o pomoc, to żaden wstyd.

 

No i znowu nie potrafisz zrozumieć prostego tekstu. Przeczytaj jeszcze raz, może jakiś specjalista ci poradzi jak to to robic? .A może rozpisać ci to na zdania proste, jeśli że złożonymi sobie nie radzisz? Pamięta, że prosić o pomoc, to żaden wstyd.

 

 

Myślisz, że jak będzie powtarzał po kimś jak papuga, to wydasz się mądrzejszy? Wymyśl coś swojego, nawet wyzywać nie umiesz z polotem

 

Myślisz, że jak będzie powtarzał po kimś jak papuga, to wydasz się mądrzejszy? Wymyśl coś swojego, nawet wyzywać nie umiesz z polotem

No muszę przyznać bez bicia, że w wyzywaniu, to nie mam szans tobie dorównać. 

 

No muszę przyznać bez bicia, że w wyzywaniu, to nie mam szans tobie dorównać. 

Dzięki, ale przyznam że mnie to już powoli nudzi, to trochę jak znęcanie się nad szczeniaczkiem. Mam trochę wyrzuty sumienia, ale sam się, kurczę, prosisz

 

Dzięki, ale przyznam że mnie to już powoli nudzi, to trochę jak znęcanie się nad szczeniaczkiem. Mam trochę wyrzuty sumienia, ale sam się, kurczę, prosisz

Nie ma za co. Co jeszcze mam ci przyznać poza mistrzostwem w wyzwiskach? Może uznać twoje wybitne sukcesy w osiąganiu szczytów chamstwa i bezczelności? Albo mistrzostwo w zmyslsniu i ssaniu z .... miejsca skąd tam wysysasz dwoje bzdury. 

 

Ręczę Ci, że jej ojciec nie pomyślał o niej źle, a raczej o swoim zięciu, bo co to za chłop, co mu cieknący kran nie przeszkadza... Do ludzi 50+ feministyczne brednie jeszcze jeszcze nie dotarły.

 

Ozłoćmy naszych facetów. Po prostu zróbmy z nich trutni. Same zarabiajmy(ale tylko bardzo dużo i w nadgodzinach), same radźmy sobie z domem(łącznie z naprawami, rachunkami i remontami), opiekujmy się dziećmi, a i jeszcze miotłę w tyłek wsadźmy, żeby za sobą zamiatać i czasu nie tracić. A facet niech w tym momencie składa sobie kaskę na kupkę, ma dwie lewe ręce i nie weźmie nawet raz wolnego z powodu choroby dziecka, niczym truteń. 

Łoho, nie wiem jak musiałby być zakompleksiony zięc aby przejąć się zdaniem sfrustrowanego życiowego nieudacznika, który nie zapewnił córce ani wykształcenia ani źródła dochodu pasywnego, nawet sieci znajomości nie ma aby załatwić córce po linii kontaktów pracy porządnej i bez wyrzutów sumienia sobe patrzy jak niby córci się krzywda dzieje u zięcia potwora. Jedyne co potrafi to kran zrobić, patrzta z podziwem na gwiazdę pokolenia 50+. Normalnie bohater bez peleryny, bohater domowy lerła merlłe

 

Nie ma za co. Co jeszcze mam ci przyznać poza mistrzostwem w wyzwiskach? Może uznać twoje wybitne sukcesy w osiąganiu szczytów chamstwa i bezczelności? Albo mistrzostwo w zmyslsniu i ssaniu z .... miejsca skąd tam wysysasz dwoje bzdury. 

Najlepiej nic nie przyznawaj, zachowaj energię na poprawę swojego zachowania wśród ludzi i rozwój osobisty, bo ta wieloletnia frustracja, wylewana na forum dla matek, nie robi ci dobrze na głowę i czas najwyższy, żebyś o siebie zadbał

 

Najlepiej nic nie przyznawaj, zachowaj energię na poprawę swojego zachowania wśród ludzi i rozwój osobisty, bo ta wieloletnia frustracja, wylewana na forum dla matek, nie robi ci dobrze na głowę i czas najwyższy, żebyś o siebie zadbał

Dlaczego nie? Cytując klasyka: "to ci się po prostu należy". Ale wykorzystaj sama swoje rady na temat radzenia sobie z frustracją. Ja ich nie potrzebuje. I przeczytaj to zdanie ze zrozumieniem, albo poproś kogoś niech ci to zrobi. Nie sil się na czytanie miedzy słowami, bo ta umiejętność cię przerasta.

 

Dlaczego nie? Cytując klasyka: "to ci się po prostu należy". Ale wykorzystaj sama swoje rady na temat radzenia sobie z frustracją. Ja ich nie potrzebuje. I przeczytaj to zdanie ze zrozumieniem, albo poproś kogoś niech ci to zrobi. Nie sil się na czytanie miedzy słowami, bo ta umiejętność cię przerasta.

Ciebie jak widać przerasta możliwość oderwania się od komputera, ale to już w sumie bez różnicy, kolejna rzecz, którą będziesz musiał przepracować u psychiatry jak ci w końcu coś strzeli pod deklem i zaczniesz swoje mądrości wylewać na głos, a nie tylko w internecie. 

 

Ciebie jak widać przerasta możliwość oderwania się od komputera, ale to już w sumie bez różnicy, kolejna rzecz, którą będziesz musiał przepracować u psychiatry jak ci w końcu coś strzeli pod deklem i zaczniesz swoje mądrości wylewać na głos, a nie tylko w internecie. 

A ty oczywiście swoje wypierdy przekazujesz na kafeterie telepatyczny, bez siedzenia przed komputerem . Jeśli ty się nie boisz o to, co będziesz musiała przepracować u psychiatry, to dlaczego mnie tym straszysz.

 

A ty oczywiście swoje wypierdy przekazujesz na kafeterie telepatyczny, bez siedzenia przed komputerem . Jeśli ty się nie boisz o to, co będziesz musiała przepracować u psychiatry, to dlaczego mnie tym straszysz.

Ja się tu nie żegnałam już ze dwa razy dzisiaj, w przeciwieństwie do ciebie. Mnie zdrowie jeszcze dopisuje, ale geriatria powinna uważać, bo się zasiedzi i odleżyn dostanie. Nie dość, że głowa nie dopisuje, to jeszcze tyłek będzie cię szczypać. Warto tak?

 

Ja się tu nie żegnałam już ze dwa razy dzisiaj, w przeciwieństwie do ciebie. Mnie zdrowie jeszcze dopisuje, ale geriatria powinna uważać, bo się zasiedzi i odleżyn dostanie. Nie dość, że głowa nie dopisuje, to jeszcze tyłek będzie cię szczypać. Warto tak?

Ja też na zdrowie nie narzekam, ale ginekologia powinna uważać. A to macica ci się obniży, a to przydatki się poddadzą. Nie dość że rozum ci uciekł do cipki, to jeszcze pająki tam się osiedla z nieużywania. Warto tak?