Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Czy gdyby l4 w ciąży było płatne 60% tez korzystalybyscie z tego?

Polecane posty

Gość gosc
 

Naciąga może niewielki procent, wiec nie wkładaj wszystkich do 1 worka. Z reszta to decyduje lekarz, ciężarna sobie sama l4 nie wypisze.....

Duży procent naciąga. Lekarze chętnie dają zwolnienia, bo przy poronieniu są kryci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Duży procent naciąga. Lekarze chętnie dają zwolnienia, bo przy poronieniu są kryci.

Napisałaś tak jakby każda ciąża na l4 kończyła sie poronieniem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

zdecydowanie tak

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Sama jestem w ciazy (10 tydzien), a w sumie nie jestem. Mieszkam za granica, ciaza jest uznawalna od drugiego trymestru.
Przed 12 tyg nikt tu nie mowi, ze jest w ciazy. To jest normalne, ze do 12 tyg mozna poronic (ok.20% ciaz), taka jest natura-wydalanie zarodka, ktory sie nie wyksztalcil. 
Dlatego tez, trudno mowic o prawdziwym poronieniu do 12 tyg. 

Wydaje mi sie, ze percepcja jest zaburzona, jezeli kolezanki mowia, ze poronily w 5-10 tyg. 

I tak, majac wiecej praw, kobiety z nich korzystaja, szkodzac sobie z drugiej strony. 
Dzisiaj w Pl, pracodawca majac do wyboru mloda kobiete, a mlodego mezczyzne, wybierze druga opcje. 
Wiem, ze wiekszosc kafeterianek mato gdzies, ale duza grupa kobiet chce sie rozwijac i miec rowne szanse. 

Dokładnie.

Tutaj dają możliwość działać naturze aby wyregulowała temat i usunęła samoistnie wadliwy płód. Każdy traktuje to za rzecz normalną i akcpetowalną, jak nie utrzyma przechodzi nad tym do porządku dziennego. A w Polsce? Ło jeny ciąża zagrożona, leci od razu na zwolnienie a później zdziwiona, że urodziła dziecko z problemami psychicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W Polsce w pracy człowiek jest traktowany jak niewolnik, wół do robienia roboty a nie jak człowiek. Na każde odstępstwo się krzywą, wszystko pracodawcy nie pasuje że człowiek to nie robot. Dlatego kobiety idą na l4. Ja doświadczyłam pracy w firmie i w korporacji i tak to wyglądało. Rozliczanie z chodzenia do łazienki przy np problemach z żołądkiem czy okresie a w ciąży szkoda czasu by się denerwować. Zagranicą w pracy jest bardziej "na luzie" atmosfera (wiem bo moja siostra mieszka) ludzie nie traktują pracy jako najwyższej wartości tylko normalnie, nie spinają się o byle co, szefostwo. U nas każdy projekt traktowany jak śmierć albo życie, jak wynik gorszy to jakby kataklizm się zbliżał i wszyscy mielibyśmy zginąć BO FIRMA  ZAROBI PARĘ ZŁOTYCH MNIEJ. To jest powód do znęcania się nad ludźmi. Rzygam tym bardziej niż w ciąży. Głupia byłam że dama się tak wykorzystywać, ale po macierzyńskim zmieniam robotę a na razie niech mi płacą za te wszystkie dni kiedy miałam bol zoladka i płakałam na myśl o pójściu do pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Dokładnie.

Tutaj dają możliwość działać naturze aby wyregulowała temat i usunęła samoistnie wadliwy płód. Każdy traktuje to za rzecz normalną i akcpetowalną, jak nie utrzyma przechodzi nad tym do porządku dziennego. A w Polsce? Ło jeny ciąża zagrożona, leci od razu na zwolnienie a później zdziwiona, że urodziła dziecko z problemami psychicznymi.

Taaaa działać naturze, gdybym w 7 tyg nie brała o polowe większej dawki euthyroxu to mogłabym stracić ciąże do 12tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kulczyk ale prawie ;)
 

Weszłam sobie na str francuska i tam wynagrodzenie podczas choroby w ciąży wynosi oko 90%.

A doczytalas tez ze jest to lacznie maksymalnie 14 dni ? I doczytalas tez ze urlop macierzynski trwa 16 tygodni z czego 6 tygodni bierze sie obowiazkowo PRZED porodem ? W rezultacie  rzeczywistego macierzynskiego z dzieckiem w domu jest tylko 10 tygodni...? 

Wszystko co wychodzi poza kadr 14 dni "macierzynskiego patologicznego" jest platne tylko 50% plus kazde L4 to 3 dni karencji za ktore kasy sie nie dostaje. 

Doczytalas tez ze we Francji nie istnieje "opieka na chore dziecko" ? Rodzice musza sobie radzic przez opiekunki/urlop/zdalna prace ? 

Z doopy informacje masz, wiesz ze gdzies dzwoni ale nie wiesz dokladnie gdzie 😄 Wszedzie lepiej gdzie nas nie ma, prawda 😉 ? 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
 

A doczytalas tez ze jest to lacznie maksymalnie 14 dni ? I doczytalas tez ze urlop macierzynski trwa 16 tygodni z czego 6 tygodni bierze sie obowiazkowo PRZED porodem ? W rezultacie  rzeczywistego macierzynskiego z dzieckiem w domu jest tylko 10 tygodni...? 

Wszystko co wychodzi poza kadr 14 dni "macierzynskiego patologicznego" jest platne tylko 50% plus kazde L4 to 3 dni karencji za ktore kasy sie nie dostaje. 

Doczytalas tez ze we Francji nie istnieje "opieka na chore dziecko" ? Rodzice musza sobie radzic przez opiekunki/urlop/zdalna prace ? 

Z doopy informacje masz, wiesz ze gdzies dzwoni ale nie wiesz dokladnie gdzie 😄 Wszedzie lepiej gdzie nas nie ma, prawda 😉 ? 

 

 

nie z doopy tylko z fr strony:

 

Si vous avez plus d’un an d’ancienneté dans l’entreprise, vous bénéficierez d’un complément de salaire, obligatoirement versé par votre employeur. En tout, c’est donc 90 % (pendant les trente premiers jours) puis 66 % au moins de votre rémunération brute habituelle que vous toucherez. C’est le minimum légal.

 

90% pierwsze 30 dni, pozniej min 66%.

 

Podlinkuj Twoje dane chetnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

nie z doopy tylko z fr strony:

 

Si vous avez plus d’un an d’ancienneté dans l’entreprise, vous bénéficierez d’un complément de salaire, obligatoirement versé par votre employeur. En tout, c’est donc 90 % (pendant les trente premiers jours) puis 66 % au moins de votre rémunération brute habituelle que vous toucherez. C’est le minimum légal.

 

90% pierwsze 30 dni, pozniej min 66%.

 

Podlinkuj Twoje dane chetnie poczytam.

Ale to w dalszym ciągu dotyczy choroby, a nie zwolnienia "bo ciąża".  Poszukaj sobie statystyk, ile Francuzek na takim zwolnieniu bywa. I jak to jest kontrolowane - bo jest, w określonych godzinach, światek piątek, masz być w domu, i nie ma, że "ciężko chora" sobie polezie na szoping na pół dnia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kulczyk ale prawie ;)
 

Si vous avez plus d’un an d’ancienneté dans l’entreprise, vous bénéficierez d’un complément de salaire, obligatoirement versé par votre employeur. En tout, c’est donc 90 % (pendant les trente premiers jours) puis 66 % au moins de votre rémunération brute habituelle que vous toucherez. C’est le minimum légal.

Dodatek jest wyplacany przez PROCODAWCE a nie przez "CPAM" ....  i jest warunek stazu pracy. Nie ma to nic wspolnego z polskim L4

A poza tym

"Il s’agit de durées maximales d’indemnisation sur une période de 12 mois. Par conséquent, en cas d’arrêts successifs, il sera calculé le nombre de jours où vous avez été indemnisé pendant les 12 mois précédents pour déterminer la durée d’indemnisation dont vous pouvez encore bénéficier (art. D1226-4 du Code du travail)." 

 

 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ta, jest warunek stażu pracy, to akurat powinno być zmienione w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Ale to w dalszym ciągu dotyczy choroby, a nie zwolnienia "bo ciąża".  Poszukaj sobie statystyk, ile Francuzek na takim zwolnieniu bywa. I jak to jest kontrolowane - bo jest, w określonych godzinach, światek piątek, masz być w domu, i nie ma, że "ciężko chora" sobie polezie na szoping na pół dnia. 

Ale weź pod uwagę, że we Francji jest 35 godz. Tydzień pracy. Porównaj też przywileje francuskich kobiet w ciąży, a polskich. To dlatego częściej polskie kobiety idą na l4, bo sorry, ale zapieprzać w Polsce za trzech na etacie, to tylko w Polsce. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kulczyk ale prawie ;)

Nie tylko warunek stazu pracy powinien byc zmieniony, ale rowniez to ze za chorobowe doplaca pracodawca a nie podatnicy. A jak placi pracodawca to i pracodawca ma prawo kontrolowac 😉.. i gwarantuje ze pracodawca kontroluje o wiele dokladniej niz zus 😛

Tak samo warunek max 90 dni w roku chorobowego z doplata, reszta po stawce minimalnej. 

Tak samo 3 pierwsze dni powinny byc nieplatne... Wszystkie lewe L4 by sie szybciutko skonczyly, te "na kaca", "na lenia" i na "pilne zalatwienia"... Na L4 siedzieliby tylko ludzie naprawde chorzy. 

I tu nie chodzi tylko o kobiety w ciazy ale generalnie o osoby ktore chorobowago naduzywaja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Taaaa działać naturze, gdybym w 7 tyg nie brała o polowe większej dawki euthyroxu to mogłabym stracić ciąże do 12tyg.

I co w związku z tym? To byś straciła. Natura wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

W Polsce w pracy człowiek jest traktowany jak niewolnik, wół do robienia roboty a nie jak człowiek. Na każde odstępstwo się krzywą, wszystko pracodawcy nie pasuje że człowiek to nie robot. Dlatego kobiety idą na l4. Ja doświadczyłam pracy w firmie i w korporacji i tak to wyglądało. Rozliczanie z chodzenia do łazienki przy np problemach z żołądkiem czy okresie a w ciąży szkoda czasu by się denerwować. Zagranicą w pracy jest bardziej "na luzie" atmosfera (wiem bo moja siostra mieszka) ludzie nie traktują pracy jako najwyższej wartości tylko normalnie, nie spinają się o byle co, szefostwo. U nas każdy projekt traktowany jak śmierć albo życie, jak wynik gorszy to jakby kataklizm się zbliżał i wszyscy mielibyśmy zginąć BO FIRMA  ZAROBI PARĘ ZŁOTYCH MNIEJ. To jest powód do znęcania się nad ludźmi. Rzygam tym bardziej niż w ciąży. Głupia byłam że dama się tak wykorzystywać, ale po macierzyńskim zmieniam robotę a na razie niech mi płacą za te wszystkie dni kiedy miałam bol zoladka i płakałam na myśl o pójściu do pracy. 

to najlepiej załóż własną firmę, w której priorytetem będą hipisowskie zasady a nie zysk i wróć do nas z raportami kwartalnymi 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milenka4

witajcie, jeśli chcecie dostać do domu darmową próbkę to polecam fajną stronkę dla konsumentów, po rejestracji można zamówić próbkę tabletek Fairy oraz małą tubkę pasty do zębów Oral-B. dodatkowo za przesłanie dowolnego zdjęcia paragonu z jakichś zakupów można wziąć udział w konkursie zagadce słownej-codziennie 1 osoba wygrywa 100 zł a 9 osób 50 zł. kto jest ciekawy to polecam stronę: www.blovly.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

I co w związku z tym? To byś straciła. Natura wie co robi.

Puknij sie w lep, masa kobiet ma niedoczynnosc tarczycy i tylko dlatego, ze ty w uk czy innym kraju nie masz opieki do 12 t c to inne ciężarne w Polsce maja za to odpowiadać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

I co w związku z tym? To byś straciła. Natura wie co robi.

Z reszta nie wiem jak można porównywać wadę zarodka/ wadę genetyczna do leczenia niedoczynnosci tarczycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Puknij sie w lep, masa kobiet ma niedoczynnosc tarczycy i tylko dlatego, ze ty w uk czy innym kraju nie masz opieki do 12 t c to inne ciężarne w Polsce maja za to odpowiadać?

Widać, że jesteś psychicznie labilna i natura by wiedziała co ma zrobić z płodem. Słaby genotyp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Widzę ze niektóre tu jak stare babcie ..."dobre bo zagraniczne". To że w niektórych krajach do 12 tc nie uznaje się ciąży to znaczy tylko jak beznajdziejni  lekarze pracują w tym kraju.  

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Widzę ze niektóre tu jak stare babcie ..."dobre bo zagraniczne". To że w niektórych krajach do 12 tc nie uznaje się ciąży to znaczy tylko jak beznajdziejni  lekarze pracują w tym kraju.  

 

i zobacz jaki jest standard opieki w tych krajach i wróć do Polski 😉

jeżeli ktoś zgodnie z prawdą oznajmi, że do 12 tygodnia natura sama reguluje sprawę to tym gorzej dla świata rzeczywistego bo najlepiej iść od 3 tygodnia na zwolnienie, leżeć i rodzić dzieci z problemami byleby nie przeżyć "dramatu" poronienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Taaaa działać naturze, gdybym w 7 tyg nie brała o polowe większej dawki euthyroxu to mogłabym stracić ciąże do 12tyg.

Pierwsze słyszę by niedoczynność tarczycy nawet w ciąży upoważniało do leżenia brzuchem do góry. Rozumiem, że brałaś normalnie leki i kontynuowałaś obowiązki zawodowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

to najlepiej załóż własną firmę, w której priorytetem będą hipisowskie zasady a nie zysk i wróć do nas z raportami kwartalnymi 😉

Dobrze jej pocisnęłaś 😄 Niech idzie do Razem się zapisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Widać, że jesteś psychicznie labilna i natura by wiedziała co ma zrobić z płodem. Słaby genotyp.

pewnie ma haszimoto 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Lecz sie paracetamolem i płacz dalej, ze nie masz opieki do 12 tyg ciąży. Bez odbioru 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Po co kobieta ( np ja ) ma poronic ciążę skoro wystarczy od 6 tc do 13 podać luteine? Wiele kobiet ma problemy z hormonami i może porobić nawet 10 razy bo bez podania leku organizm nie utrzyma żadnej ciąży. 

Ja tak przy okazji jak juz jesteście takie naturalne to jak któraś zachoruje na raka to proponuje odpuścić sobie chemię w imię "naturalnej regulacji  słabszych osobnikow"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ale to już było.  Tylko co kogo obchodzi jak jest zagranicą.  I po co wam w ogóle wizyty lekarskie, poród w szpitalu czy macierzyński? Weźcie przykład z zagranicy i możecie rodzić w lepiance i zapieprzać po połogu w pole z dzieckiem na plecach. Zagranica... Banda kre/tynek. 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Po co kobieta ( np ja ) ma poronic ciążę skoro wystarczy od 6 tc do 13 podać luteine? Wiele kobiet ma problemy z hormonami i może porobić nawet 10 razy bo bez podania leku organizm nie utrzyma żadnej ciąży. 

Ja tak przy okazji jak juz jesteście takie naturalne to jak któraś zachoruje na raka to proponuje odpuścić sobie chemię w imię "naturalnej regulacji  słabszych osobnikow"

to co proponujesz jest niehumanitarne i godzi w prawa człowieka do korzystania ze służby zdrowia.

a płód to dopiero płód, natura wyreguluje czy przekształci się w człowieka.

czyli jak wspominasz leki i można pracować jak we Francji chociażby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Ale to już było.  Tylko co kogo obchodzi jak jest zagranicą.  I po co wam w ogóle wizyty lekarskie, poród w szpitalu czy macierzyński? Weźcie przykład z zagranicy i możecie rodzić w lepiance i zapieprzać po połogu w pole z dzieckiem na plecach. Zagranica... Banda kre/tynek. 🙂

 

warto inkorporować zza granicy pozytywne trendy i to z państw cywilizowanych jak Francja bądź UK a nie państw upadłych jak Sudan gdzie rodzą w lepiankach. pomyliły ci si e kontynenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Lecz sie paracetamolem i płacz dalej, ze nie masz opieki do 12 tyg ciąży. Bez odbioru 

jeżeli ktoś płacze to jedynie ty bekso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×