Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ala

Kuzynka a ja

Polecane posty

Gość Ala

Hej, mam 25 lat, 5 letnią córke i od 5 lat męża. Moja kuzynka bliska, ale daleka ze względu na kilometry ma 26 lat, skończony jeden kierunek studiów, drugi w toku i robi karierę. Ma faceta 33 letniego.  Ona jest super szczęśliwa. Jak ją zobaczyłam to byłam w szoku, ale powiedziała otwarcie - przeszła operacje plastyczną, jej ciało to body flak czy jakoś tak i do tego zabiegi w kombinezonach, ale co powiedziała na końcu ,,tak wyglądam zajebiście". Spędziłam z nią 3 dni i po tych dniach sama poczułam się szczęśliwa, bo ona zaraża tym szczęściem. Za dwa lata bierze ślub. Jak być tak szczęśliwą i spełniać marzenia? Ona powiedziała mi, że swój sukces zawdzięcza swojemu facetowi, bo uwierzył w nią i dzięki niemu dzisiaj jest tam gdzie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Strszy bogaty facet taki sukces...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala
 

Strszy bogaty facet taki sukces...

W internecie wyczytałam, że może zarabiać ok 7 tysięcy. Dodatkowo ma mieszkanie po dziadkach na wynajem i swoje mieszkanie. Oboje mają nowe auta. A on w jej branży nie ma znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala
 

Strszy bogaty facet taki sukces...

W internecie wyczytałam, że może zarabiać ok 7 tysięcy. Dodatkowo ma mieszkanie po dziadkach na wynajem i swoje mieszkanie. Oboje mają nowe auta. A on w jej branży nie ma znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

W internecie wyczytałam, że może zarabiać ok 7 tysięcy. Dodatkowo ma mieszkanie po dziadkach na wynajem i swoje mieszkanie. Oboje mają nowe auta. A on w jej branży nie ma znajomości.

Czyli jest sponsorką swojego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No i super 🙂 ja lubię otaczac sie pozytywnymi osobami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala
 

No i super 🙂 ja lubię otaczac sie pozytywnymi osobami

Tylko jak być taką? Ona kiedyś nie była tak pewna siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala
 

No i super 🙂 ja lubię otaczac sie pozytywnymi osobami

Jak być taką? Ona kiedyś taka nie była. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Tylko jak być taką? Ona kiedyś nie była tak pewna siebie.

Wsparcie w bliskich na pewno jest ważne, ale tez musisz pomyśleć nad swoim nastawieniem do życia. Wszystko siedzi w głowie. Zwyczajny Kowalski na codzień skupia się że stęknieciem na tym co musi, a nie na tym czego chce. Wiele osób nawet marzeń nie ma, bo są przybite codziennościa. Na hobby czasu brak, albo zmęczeni po pracy k już się nie chce. Pracą kijowa, ale innej na bank nie dostanę. Zeby miec inna prace powinnam zrobic kurs/zdobyć kwalifikacje, a mam 30 lat i już za stara jestem. Rodzina dobija,dzieci rycza i żądają jedzenia, kot kuweta rozgrzewka po domu, prasowanie leży i czeka i jak byc pozytywnym? Tak wiele z nas myśli. Nie robimy nic przyjemnego dla siebie, nie doceniamy tego co mamy, a podobno wdzięczność za to co nas otacza to klucz do szczęścia. Trzeba zaczac od tego by się cieszyc tym co.masz, byc wdzieczną za to co masz k myśleć co chcesz mieć... i robic to powoli. Krok po kroku. 

Ja nie jestem urodzona optymistką, czasem sycze od rana ale staram sie panować nad nastawieniem i inaczej patrzeć na problemy. 

Otaczaj sie pozytywnymi,ambitnym i ,fajnymi ludźmi, którzy Cię podbudowują i polecam jakaś lekturę , która zmieni trochę twoje nastawienie. Dobrze dostać takiego klapsa 🙂 od siebie polecę Rozmowy z Bogiem. Nie jest to jakieś religijne bredzenie, raczej książka nastawiająca w odpowiednim kierunku. "Życiologia" Miłosza Brzezinskiego albo Wt wszyscy moi Ja, kiedys Secret mocno mnie podbudował, ale po czasie stwierdzam że ta książka to trochę odlot 😄 ale warto sięgnąć do literatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pieniadz tam nic innego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Pieniadz tam nic innego nie ma.

Nie, to nie da szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

5.II - imieniny: Dobiemara, Dobiemira, Lubodroga, Radomiła, Strzesławy i Strzeżysławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak sie zrobiła to na co ma narzekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eyr
 

Nie, to nie da szczescia.

Da, jeśli wcześniej miała tylko od pierwszego do pierwszego a teraz ma na pasję i na siebie i żyje bez większych zmartwień to nastawienie do świata się zmienia. Widzę po znajomych co mają firmy, jak hajs się zgadza to odrazu inny humor, nastawienie do życia i relacje z rodziną. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

Wsparcie w bliskich na pewno jest ważne, ale tez musisz pomyśleć nad swoim nastawieniem do życia. Wszystko siedzi w głowie. Zwyczajny Kowalski na codzień skupia się że stęknieciem na tym co musi, a nie na tym czego chce. Wiele osób nawet marzeń nie ma, bo są przybite codziennościa. Na hobby czasu brak, albo zmęczeni po pracy k już się nie chce. Pracą kijowa, ale innej na bank nie dostanę. Zeby miec inna prace powinnam zrobic kurs/zdobyć kwalifikacje, a mam 30 lat i już za stara jestem. Rodzina dobija,dzieci rycza i żądają jedzenia, kot kuweta rozgrzewka po domu, prasowanie leży i czeka i jak byc pozytywnym? Tak wiele z nas myśli. Nie robimy nic przyjemnego dla siebie, nie doceniamy tego co mamy, a podobno wdzięczność za to co nas otacza to klucz do szczęścia. Trzeba zaczac od tego by się cieszyc tym co.masz, byc wdzieczną za to co masz k myśleć co chcesz mieć... i robic to powoli. Krok po kroku. 

Ja nie jestem urodzona optymistką, czasem sycze od rana ale staram sie panować nad nastawieniem i inaczej patrzeć na problemy. 

Otaczaj sie pozytywnymi,ambitnym i ,fajnymi ludźmi, którzy Cię podbudowują i polecam jakaś lekturę , która zmieni trochę twoje nastawienie. Dobrze dostać takiego klapsa 🙂 od siebie polecę Rozmowy z Bogiem. Nie jest to jakieś religijne bredzenie, raczej książka nastawiająca w odpowiednim kierunku. "Życiologia" Miłosza Brzezinskiego albo Wt wszyscy moi Ja, kiedys Secret mocno mnie podbudował, ale po czasie stwierdzam że ta książka to trochę odlot 😄 ale warto sięgnąć do literatury

Dobrze napisałaś 👌Trzeba myśleć o rzeczach miłych a obowiązki po prostu wykonywać 😉

Właśnie czaiłam się na książkę Rozmowy z Bogiem.Mówisz,że fajna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Jak ją zobaczyłam to byłam w szoku, ale powiedziała otwarcie - przeszła operacje plastyczną, jej ciało to body flak czy jakoś tak i do tego zabiegi w kombinezonach, ale co powiedziała na końcu ,,tak wyglądam zajebiście". 

 

 

Body flak??? 😂😂😂😂😂👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Dobrze napisałaś 👌Trzeba myśleć o rzeczach miłych a obowiązki po prostu wykonywać 😉

Właśnie czaiłam się na książkę Rozmowy z Bogiem.Mówisz,że fajna?

Fajna..pozytywnie nastawia do życia i trochę otwiera oczy. trzeba orzsbrnac przez pierwsze kilka kartek, bo zaczyna się dość ciężko. Tzn facet ma jakieś swoje przemyślenia i problemy takie jak my i zwraca sie do Boga z pytaniami a ten on mu odpowiada. Ale warto poczytać, bo ta odpowiedź jest daleka od tego co słyszymy w kościele. Pełen luz, bardzo fajne wytłumaczenie roznych aspektów życia i wcale nie pobożne. Pierwsza najbardziej przypadła mk do gustu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

Da, jeśli wcześniej miała tylko od pierwszego do pierwszego a teraz ma na pasję i na siebie i żyje bez większych zmartwień to nastawienie do świata się zmienia. Widzę po znajomych co mają firmy, jak hajs się zgadza to odrazu inny humor, nastawienie do życia i relacje z rodziną. 

A znasz ich osobiście,ze zdjęciami sie sugerujesz? Ja już wielokrotnie, patrzac ma zycie moich znajomych, którzy są bogaci, powiedziałam że nie chce ich kasy i ich problemów. Tak, pieniądze wiele rozwiązują , ale doceniać , kochać, cieszyc sie, szanować to co mają nikogo nie nauczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala
 

Jak ją zobaczyłam to byłam w szoku, ale powiedziała otwarcie - przeszła operacje plastyczną, jej ciało to body flak czy jakoś tak i do tego zabiegi w kombinezonach, ale co powiedziała na końcu ,,tak wyglądam zajebiście". 

 

 

Body flak??? 😂😂😂😂😂👍

Takie treningi w kombinezonie.

 

 

Da, jeśli wcześniej miała tylko od pierwszego do pierwszego a teraz ma na pasję i na siebie i żyje bez większych zmartwień to nastawienie do świata się zmienia. Widzę po znajomych co mają firmy, jak hajs się zgadza to odrazu inny humor, nastawienie do życia i relacje z rodziną. 

Ona pochodzi z dosyć bogatej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jakie to treningi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×