Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Julia02000

Lekarz chyba przesadził przy badaniu

Polecane posty

Gość Julia02000

Jestem zszkowana tym co się stało. Mam 20 lat i podjęłam właśnie nową pracę. Dostałam skierowanie do lekarza medycyny pracy. Byłam zadowolona, bo firma pokrywa wszystkie koszty i ma umowę z lekarzem, który przyjmuje szybko i bez kolejek. W internecie nie było żadnych negatywnych opinii o tym lekarzu.

Poszłamdzisiaj na wyznaczoną godzinę i pierwszy co mnie zdziwiło to, że nie było żadnej recepcjonistki ani asystentki tylko był to prywatny gabinet w domu. Ale lekarz tak na oko 50 lat, sympatyczny i uprzejmy, przeprowadził wywiad i zaczął badanie. Wszystko było normalnie aż zaczął badać kręgosłup. Najpierw na stojąco i stwierdził że coś mu się nie podoba w moim kręgosłupie i musi sprawdzić szczegółowo. Kazał mi się położyć na brzuchu na kozetce i ponownie zaczęło się badanie, potem kazał mi się ustawić na kolanach i łokciach, i dalej sprawdzał czy kręgosłup jest prosty. Nagle poczułam jak ściąga mi majtki i usłyszałam jak coś otwiera. Chciałam zaprotestować ale on mi kazał zostać jak jestem i że to normalna część badania. Po chwili poczułam jak czymś bsmaruje mój odbyt i wprowadza do niego palec. Zaczęłam protestować ale odpowiedział że tak się bada kość ogonową i żebym się nie ruszała bo przedłużam niepotrzebnie badanie. Wyjął palec i myślałam że to koniec a on wsadził z powrotem dwa palce i zaczął jakby penetrować nimi mój odbyt w te i z powrotem. Trwało to kilka minut. Gdy skończył, wytarł mnie i nasunął mi z powrotem majtki. Powiedział że wszystko jest w porządku i że wystawi mi zaświadczenie że nie ma przeciwwskazań do pracy. 

Teraz myślę, że jednak nie tak powinno wyglądać to badanie i że lekarz przesadził. Jestem zła na siebie że nie miałam odwagi zdecydowanie zaprotestować i pozwoliłam mu na to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koalabear

Tak się kości ogonowej nie bada. Jedynie schorzenia odbytu i ginekologiczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julia02000

Tylko to był lekarz medycyny pracy a nie ginekolog ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzejth

przecież badanie kręgosłupa zawsze tak wygląda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gueato

Po prostu facet sobie zrobił na co miał ochotę a głupia gąska się nie postawiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×