Dlaczego ludzie nie lubią kogoś tylko dlatego, że ma telefon iPhone?

Używam telefonu iPhone, nie ze względu na jaką modę, tylko dlatego, że byłem zmęczony tym, że wszystkie poprzednie telefony działały powoli, zawieszały się i szukałem jakiegoś, który będzie dobrze działał - chodziło mi tylko o to - względy wyłącznie praktyczne. I pewnego razu, ku mojemu zaskoczeniu, odkryłem, że iPhone, nawet używany wiele lat, działa niesamowicie szybko - jak nowy. Tego szukałem, więc taki kupiłem i jestem zadowolony. Używam już kilka lat i z biegiem czasu nie działa gorzej. Zawiesi się raz na rok może, a nie raz na dzień lub raz na kilka dni jak poprzednie. Tylko bateria z biegiem czasu trzyma słabiej - tak jak w każdym.

Ale widzę, że ludzie nie lubią nawet kogoś kto ma iPhone, więc zamiast eksponować tę markę, mam go etui bez żadnego znaczka, tak, że jak ktoś się nie zna, to nawet nie rozpozna.

Zastanawiam się jednak, dlaczego ludzie wręcz mogą zacząć nie lubić kogoś tylko dlatego, że ktoś używa telefonu iPhone? Wytłumaczycie mi?

up

up

up

bo nie stać biedaków robaków polaków i mają ból sraki

Taka osoba patrzy z góry na taką, co ma np nokie.Wysmiewa że ma szajs...Nie bacząc na to ,że ta osoba osoba ma gdzieś czy się zawiesza...Tel ma dzwonić i tyle. Ty akurat kupiłeś z czysto technicznych chęci.Sa tacy co robią to dla logo i "prestiżu". Ja jestem tą od Samsunga -zwykly badziew.Ale mam to gdzieś bo nie jestem gadzeciara .Nigdy mnie to nie kręciło a dookoła słyszę że powinnam (!!!)kupić lepszy,bo nie modny itd ...Wted byy w głowie sobie myślę...Co za ...,w d sobie wsadź jako wibrator Mąż ma iPhona ale właśnie czysto technicznie.Mial kiedyś IP. Oddał koledze bo tamten się napalil W zamian wziol Samsunga.Tel to telefon.Po czasie jednak kupił iphona ze względu na zawieszanie tamtego.Jego tel musi faktycznie być sprawny w 100%.Ja natomiast mam podejście... Nie dzwoni...Mniej stresu.Na dobra sprawę, mogę wcale nie mieć tel. Dla drugiego to obciach -brak tel...Więc może o to chodzi?Koło zamknięte.Stan obok i popatrz na siebie.Jak Ty ,odnosisz się do tych ze "zwykłymi"tel.Czasem patrzysz  na innych ,a na siebie i swoje zachowanie już nie.Troche luzu... Wszędzie moda, wyścig szczurów...Po co to wszystko...

 

bo nie stać biedaków robaków polaków i mają ból sraki

Mnie stać na 20 iPhonów ,ale mam gdzieś.Takie myślenie ..Nie masz drogiego sprzętu jesteś zerem .Mam starą nokie .Nie mam bólu dupy...Tylko mi żal takich jak Ty.Maja spine że muszą mieć "coś" .Taka zwykła marionetka zakupowa.Kolega kupił BMW ...Jaki to bogacz.... Jeździ tylko do sklepu bo na paliwo go nie stać Ale ...ma BMW A ja tylko Skode Na części wydaje połowę,mało pali , jadę gdzieś chcę!Mam zwyczajnie gdzieś modne rzeczy.Ciezko to zrozumieć prestiżowym czlekom Zwoje się przegrzewaja od postaw się a zastaw się .Są tacy jak autor i są tacy jak Ty .Jeden czysto techniczny drugi by się pochwalic.I to z takich się śmieją normalni.Nie że ma iPhona tylko z jego zachowania . Właśnie takie pokazałeś

Szczerze tez uwazam ze nie chodzi o telefon jaki masz. Pracuje w sporym biurze i nikt nie zwraca uwagi na to kto i co ma. Przeciez to nie ma zadnego znaczenie. Dla mnie telefon nie jest wyznacznikiem prestizu. Jeden lubi to drugi tamto. Iphon, czy huawie, nawet po facetach w pracy nie widze rajcowania sie telefonami. Tel ma nam sluzyc a nie o nas swiadczyc. 

 

Tel ma nam sluzyc a nie o nas swiadczyc. 

no i iPhone najlepiej służy, Apple po prostu najlepiej podeszło do wygody i intuicyjności obsługi. Androidy to syf, beznadziejny w obsłudze i tyle.