Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gosc

Kontrola ZUS na l4

Polecane posty

Gość Gosc

Miałyście kontrolę z ZUS  na l4 w ciąży?  Ciągle czytam jak to kontrolują ciężarne ale szczrze to nie zam żadnej kobiety która odwiedził ZUS.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie miałam. Może dlatego, że dość długo pracowałam w danej firmie. Zresztą przez pierwsze 20 tygodni praktycznie nie ruszyłam się z domu przez źle samopoczucie.  Więc i tak by mnie zastali. Potem wychodziłam tylko tam, gdzie musiałam typu sklep spożywczy, z psem na grubsze sprawy przed blok.  Ogólnie całą ciążę praktycznie przespałam. Kiedyś wspominałam na innym temacie, że jedyną kontrola z ZUS jakiej byłam świadkiem była w moim miejscu pracy. Mój pracodawca oszukał ZUS, że zatrudniał swoją kuzynkę, a ja jej nawet na oczy nie widziałam.  Kazali mi jednak kłamać, że ta kobieta pracowała. Po porodzie dostała oczywiście macierzyński, a przed była na L4, które płacił jej ZUS.  Tak więc pracodawcy również nie są zbyt uczciwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

5.II - imieniny: Dobiemara, Dobiemira, Lubodroga, Radomiła, Strzesławy i Strzeżysławy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie miałam w żadnej z 3 ciąż. Ale koleżanka miała. Podobno mieli niezle miny, jak przyszli do niej do domu. Był upał,  ponad 30 stopni, nagrzane  mieszkanie na poddaszu, ona ledwo zywa w tej temperaturze z wielkim brzuchem w samej bieliźnie leżała przy wentylatorze. Bo to jakoś przy końcówce bylo, lipiec.  A jej mąż tych ludzi wpuścił.  W sumie weszli, zobaczyli ją i wyszli.  Nie wiadomo, co chcieli sprawdzić,  nawet dokumentów żadnych nie brali.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

W sumie to co im dają te kontrolę?   Bezsensu bo ciężarna ma prawo wyjść do sklepu,apteki. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To mi przypomina historię mojego wujka, który "zatrudnił" swoją synową w ten sam sposób.  😄Oczywiście nigdy u niego nie pracowała, ale chciał żeby synowi lżej było w utrzymywaniu rodziny. 

Co najlepsze, sporo "prywaciarek" też oszukiwało. Z tego co pamiętam, było wtedy tak, że można było kombinować ze składkami tak by po przekombinowaniu macierzyński liczyli od wysokości ostatniej składki, którą oczywiście "prywaciarka " oplacala sobie najwyższą.   Dzięki temu masa takich kobiet prowadzących działalność dostawała naprawdę duży macierzyński, jakieś kilka tysięcy miesięcznie. No, ale... 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

6.II - imieniny: Bodana, Bogdana i Bohdana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Ja w 1 ciąży, dopóki pracowałam u teścia jako panna było wszystko ok a jak tylko zmieniłam nazwisko bo wyszłam za jego syna który pracował również u ojca to zaraz była kontrola w firmie. Musiałam pokazać co robiłam w pracy i tyle. Ale to było wiele lat temu. Wtedy od razu była decyzja że wszystko jest ok, żadnej kasy mi nie wstrzymywali itp. Później odeszłam z rodzinnej firmy bo planowaliśmy kolejne dziecko i nie chciałam znów tego przechodzić. Teraz pracuje jako urzędnik i ani w 2 ani w 3 ciąży nie miałam kontroli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kkkgosc

Ja mialam kontrolę w 14 tygodniu ciąży, potem w 22 tc dostałam wezwanie na komisję. Na l4 jestem od 4 tc, w sumie na komisji babka od razu do mnie, że ciąża to nie choroba, że czemu tak szybko, ale jak jej przedstawiam historie wypisów ze szpitala to powiedziala, ze w sumie nie musiałam przyjeżdżać tylko im dokumenty skanem wyslac. Owszem ciąża to nie choroba ale chory ciąży nie utrzyma. Został mi jeszcze tydzień ciąży ale na szczęście wszystko się unormowało i hormony i moja szyjka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
 

6.II - imieniny: 

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Amand, Amanda, Anioł, Antoni, , Dorota, Gaston, Joachim, Leon, Leona, Paweł, Szymon, Szymona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaa

Ciebie, czy faktycznie chorujesz nie będą kontrolować, ale jeśli krotkompracujesz w danej firmie, albo zaszłaś po dużej podwyżce, to będą kontrolować fikcyjnaosc zatrudnienia i to już poważniejsza sprawa 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Nie miałam kontroli, ale zanim zaszłam w ciążę, to pracowałam w tej firmie ponad dwa lata, nie dostałam w ostatnim czasie podwyżki i na dodatek praca jest poniekąd fizyczna, więc słabe warunki dla ciężarnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LLLL

Hej ja miałam kontrolę i to zarówno jak miałam zwykłe L4 złamana ręka jak i w ciąży. Prowadzę DG, więc może dlatego miałam te wizyty. Akurat jak przyszli na kontrolę w ciąży , a był to czas że źle się czułam i poprosiłam męża żeby wyłączył domofon. No i przyszli, zostawili wezwanie, miałam w ciągu 3 dni się stawić i podać powód dlaczego mnie nie zastali. Napisałam pismo, że byłam w domu ale mam zwolnienie lezące i nie mogę cały czas biegać do drzwi, bo ktoś cały czas dzwoni do drzwi, a to ulotki, zapomniał klucza, listonosz, akwizytorzy itp. Na szczęście po tej jednej wizycie się odczepili. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×