Faceci mam pytanie co by sprawiło że zechcielibyście

ożenić się z daną kobietą? jakieś cechy charakteru?

Troskliwość, czułość, ciepło, życzliwość, wyrozumiałość i optymizm życiowy

Musiałbym się w niej zakochać. Sam dobry charakter nie wystarczy. Chociaż zły skutecznie zniechęca do zakochania.

Musiałbym się w niej zakochać. Sam dobry charakter nie wystarczy. Chociaż zły skutecznie zniechęca do zakochania.

Ładna, zgrabna, duży biust, inteligentna, miła, nie roszczeniowa i nie księżniczkowata, dobra w łóżku.

 

ożenić się z daną kobietą? jakieś cechy charakteru?

Spokojna, poukładana, brak dużych/częstych wahań nastroju, nie czepiająca się drobiazgów, lubiąca porządek, nie pędząca za tłumem w durnotach typu fejsy, kosmetyki, urlopy pod palmą i lansowanie itp. myśląca samodzielnie, jeśli jest optymistka to by pomagało, pomocna i nie egoistyczna, lubiąca ciepło rodzinne i dzieci, nie narzekająca wiecznie, uśmiechnięta, szczera, bez nałogów typu fajki czy alkohol, najlepiej nie pijąca, oszczędna tz. mądrze rozporządzająca tym co ma do dyspozycji, skromna w ubiorze i zachowaniu tz. nie zwracająca na siebie uwage, stała w uczuciach, komunikatywna w tym co potrzebuje i co daje oraz z czym ma problemy, nie chciwa, nie zazdrosna, pewna w swoim ciele i bez wiecznych kompleksów, lubiąca nature i zwierzęta....

 

Spokojna, poukładana, brak dużych/częstych wahań nastroju, nie czepiająca się drobiazgów, lubiąca porządek, nie pędząca za tłumem w durnotach typu fejsy, kosmetyki, urlopy pod palmą i lansowanie itp. myśląca samodzielnie, jeśli jest optymistka to by pomagało, pomocna i nie egoistyczna, lubiąca ciepło rodzinne i dzieci, nie narzekająca wiecznie, uśmiechnięta, szczera, bez nałogów typu fajki czy alkohol, najlepiej nie pijąca, oszczędna tz. mądrze rozporządzająca tym co ma do dyspozycji, skromna w ubiorze i zachowaniu tz. nie zwracająca na siebie uwage, stała w uczuciach, komunikatywna w tym co potrzebuje i co daje oraz z czym ma problemy, nie chciwa, nie zazdrosna, pewna w swoim ciele i bez wiecznych kompleksów, lubiąca nature i zwierzęta....

Hmmm

 

Spokojna, poukładana, brak dużych/częstych wahań nastroju, nie czepiająca się drobiazgów, lubiąca porządek, nie pędząca za tłumem w durnotach typu fejsy, kosmetyki, urlopy pod palmą i lansowanie itp. myśląca samodzielnie, jeśli jest optymistka to by pomagało, pomocna i nie egoistyczna, lubiąca ciepło rodzinne i dzieci, nie narzekająca wiecznie, uśmiechnięta, szczera, bez nałogów typu fajki czy alkohol, najlepiej nie pijąca, oszczędna tz. mądrze rozporządzająca tym co ma do dyspozycji, skromna w ubiorze i zachowaniu tz. nie zwracająca na siebie uwage, stała w uczuciach, komunikatywna w tym co potrzebuje i co daje oraz z czym ma problemy, nie chciwa, nie zazdrosna, pewna w swoim ciele i bez wiecznych kompleksów, lubiąca nature i zwierzęta....

Rany Julek chodzący ideał, takiej osoby nie ma.

Ja jestem prawie taka tyle że już mam męża:)

musiałaby umieć się komunikować jak człowiek. Nie spotkałem kobiety, która posiadłaby sztukę komunikacji problemów na wyższym poziomie niż podstawówka. 

Niepracujaca kura domowa. Umiejaca połączyć nowoczesność z tradycyjnymi rolami. Od mojej przyszłej kobiety oczekuje w zasadzie tylko tyle aby dbała o dom, dbała o dzieci, dbała o swój wygląd i zaspakajala mnie seksualnie.  I żeby się w resztę nie wtracala.

Ładna, spokojna, lubiąca seks, wzajemna chemia musiała być. Spotkałem taką. Jeżeli wzajemnej chemii nie byłoby, nic by z tego nie wyszło gdyż wtedy atmosfera byłaby drętwa, a to byłoby jednoznaczne z tym, że do siebie nie pasujemy.