Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozdarta na zawsze

Czy słyszeliście o kimś

Polecane posty

Gość rozdarta na zawsze

kto był praktykującym katolikiem w związku małżeńskim ale zakochał się w innej osobie?

Jakie były następstwa tego uczucia?Czy te osoby weszły w nowy związek ,jeśli tak to jak sobie poradziły z brakiem możliwości przystępowania do komunii sw,z poczuciem niedochowania przysięgi małżeńskiej czy życia w cudzołóstwie jak to określa Nowy Testament?

A może starały się o stwierdzenie nieważności małżeństwa ,znacie takie przypadki?

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego, jak nieważność małżeństwa. Jak przysięgasz przed Bogiem, to nie ma ulgi i innej drogi. Fakt - sporo księży i duża część z nich za pieniądze robi unieważnienie małżęństwa ale jak wierzysz w Boga, to nie ksiądz  decyduje. Niestety małżeństwo, to decyzja na wspólne życie nie tylko w luskusie, szczęściu. To właśnie prawdziwy związek małżeński potrafi udźwignąć ciężar życia codziennego. Swoją drogą jest powiedzenie : Nie zbudujesz szczęścia na cudzym nieszczęściu.

Jak potrafisz obserwować, to zobacz, kto z osób rozwiedzionych w nowych związkach jest szczęśliwy ? Ale tak naprawdę szczęśliwy - nie na pozór , nie dla kręgu znajomych. Głupio im sie przyznać ale serce z żalu pęka nie jednej osobie.

Twoja decyzja ale proponuję więcej czasu poświęcić na poprawę relacji z obecnym mężem. Może wystarczy wyciągnąć rękę do niego ?

Pomocy potrzebuje każdy z nas......A bycie razem pozwala udźwignąć wszystko.

Wiem, że dasz radę 🙂

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, ja się zauroczylam ale nic z tym nie zrobiłam , również ze względu na wiarę . Chętnie z Tobą tu porozmawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, ja się zauroczylam ale nic z tym nie zrobiłam , również ze względu na wiarę . Chętnie z Tobą tu porozmawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
 

kto był praktykującym katolikiem w związku małżeńskim ale zakochał się w innej osobie?

Jakie były następstwa tego uczucia?Czy te osoby weszły w nowy związek ,jeśli tak to jak sobie poradziły z brakiem możliwości przystępowania do komunii sw,z poczuciem niedochowania przysięgi małżeńskiej czy życia w cudzołóstwie jak to określa Nowy Testament?

A może starały się o stwierdzenie nieważności małżeństwa ,znacie takie przypadki?

 

wiara katolicka nijak sie ma do tego co ludzie robią, czy widzialas jak wiekszosc katolikow spedza msze niedzieną, przyjrzyj sie - u wejscia do kosciola lub w pobliżu budynku

wystarczy sobie zalożyć za cel, ze jak sie juz z kims zwiąże to nie pojdzie na boki, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×