Chyba pakuję się w romans z szefem...

Witam, mam 7 letnie dziecko, męża, fajna pracę. Mój mąż to to dobry człowiek ale kompletnie nic do niego nie czuję natomiast widzę jego pozytywne cechy i nie mogę od niego odejść że względu na dziecko które go bardzo kocha.. Szef pocałował mnie pierwszy raz około 6 miesięcy temu nie spodziewałam sie tego to było po jakiejś imprezie firmowej było  tak  cudownie że nie mogliśmy się od siebie oderwać ale do niczego więcej nie doszło. Ta sytuacja mnie przeraziła dałam mu odczuć w pracy ze nic z tego nie będzie choć nie raz robiło mi się gorąco jak zbliżał się do mnie. Ostatnio po imprezie sytuacja się powtórzyła też nie było sexu ale.... Ja coraz bardziej zaczynam tego chcieć, i tu nie chodzi tylko o sex on mnie niesamowicie kręci jest inteligentny, tajemniczy, często o nim myślę... Szef jest odemnie 14 lat starszy ma żonę i trójkę dzieci  Bardzi proszę napiszcie co o tym myślicie i naprostujcie mnie jakoś

Jak mozesz nic nie czuc do meza? Jest ojcem twojego dziecka, jest dobrym czlowiekiem, zapewne dba o was. I chocby nie bylo ekscytacji, to jest wazna wiez rodzinna, szacunek, lojalnosc. Chcesz zamienic to na ukradkowe  obsciskiwanie, schadzki po kryjomu, telefon i sms, kiedy szef  pojdzie ze smieciami, albo z wc bedzie nadawal. 

Albo dostaniesz zakaz jakiegokolwiek kontaktu poza praca. Zenada dla doroslej kobiety. 

Chcesz rozwalac spokoj i bezpiecznstwo tylu osobom dla kilku chwil podniecenia. 

No nie wierze, ze tak malo jestes przewidujaca. Jak sie wyda, bedziesz spalona w pracy. 

Po co tak ryzykujesz? Nie lepiej z dzieckiem i mezem isc jutro do kina, na spacer, pograc w gry. 

Zaprzatasz sobie glowe iluzja, robisz metlik w zyciu dla czegos, co jest niszczace i absolutnie nie wartosciowe. 

Rozmienisz sie na drobne. Ani matka ani zona. Przemysl, czy warto. 

Ełk jak zwykle w punkt

Pewnie po latach rutyny w małżeństwie zamarzyłaś o romantycznej historii. W takiej sytuacji kobieta jest podatna na głupie zakochanie jak pensjonarka. Niestety romans z żonatym i dzieciatym szefem to kanał. To nie ma żadnej przyszłości i nic dobrego z tego nie może wyjść. Szef pewnie już nie raz miał romans, kończył go, kiedy robiło się niebezpiecznie, a jego małżeństwo trwało. Jeśli w to wejdziesz, to prędzej czy później on to zakończy, Ty będziesz zrozpaczona, no i będziesz musiała szukać sobie innej roboty. Jeśli dowie się o tym Twój mąż, to pewnie wyśle Cię do diabła, będzie rozwód i rozbita rodzina. Jeśli potrzebujesz adrenaliny, czegoś ciekawego w życiu, to skok ze spadochronem jest dużo lepszy - nie będzie tylu poszkodowanych.

Pchasz się w kłopoty. Chcesz sobie zepsuć życie to bardzo proszę, ale nie mieszaj w to i nie krzywdź niewinnych ludzi.

Jak pragniesz romansu to nie polecam w miejscu pracy. 

Nawet jesli sie nie wyda to praca i sasiad to dwie najgorsze opcje.