Dzieci 10+

Ile czasu dziennie wasze dzieci w sieku 10lat+ mogą poświęcić na granie na ps lub komputerze i oglądanie YT np. 

Moj syn w ciagu tygodnia nie może grać, jedynie w weekendy. A w weekendy to różnie,czasem z kolegami pół dnia siedzi na kompie, bo np tak jak dziś mamy huragan za oknem (szkocja), więc boisko odpada. W domu się pokręcil i siedzi w ekranie. W sumie ja tez

Mój ma prawie 10lat i kilka razy w tyg ogląda jakąś bajkę na yt, na ogół 20minutowa, czyli gdzieś tak koło godziny tygodniowo. Na kompie ani na ps nie gra. Za to czyta książki i uprawia sport-2h dziennie.

 

Mój ma prawie 10lat i kilka razy w tyg ogląda jakąś bajkę na yt, na ogół 20minutowa, czyli gdzieś tak koło godziny tygodniowo. Na kompie ani na ps nie gra. Za to czyta książki i uprawia sport-2h dziennie.

moj tez czyta ksiazki i gra w piłke, jezdzi na desce, rowerze, raz w tygodniu ma basen, rysuje komiksy... Ale czasem jest ten dzien i sie zamula w domu. Z tego co widze, jego koledzy tez siedza grają online w jakies gry,bo na czacie stuka.  Ja  dzisiaj robiłam 3 podejscia do ksiazki i mi nie wchodzi. Chyba ten wiatr za oknem mnie rozprasza, a teraz brakuje mi ruchu.

mój syn za miesiąc skończy 11 lat i jak przyjdzie ze szkoły to ma nieograniczoną ilość czasu na granie,a w weekendy od rana do wieczora z przerwami na posiłki, jej chyba że dostanie jedynkę lub dwójkę to wtedy nie może grać przez dwa tygodnie.

 

mój syn za miesiąc skończy 11 lat i jak przyjdzie ze szkoły to ma nieograniczoną ilość czasu na granie,a w weekendy od rana do wieczora z przerwami na posiłki, jej chyba że dostanie jedynkę lub dwójkę to wtedy nie może grać przez dwa tygodnie.

mnie trzęsie jak ja widze dziecko cały dzien przed kompem i zastęp kubkow, papierkow i talerzy.. brrr.  W weekend zwykle moze około 3h posiedziec, ale jak go wycisne poza domem, wiem ze był z kolegami na boisku i pokoj ogarnąl. Dzis wlasnie ten dzien,ze nawet sie czepic nie moge

Syn 14 lat, różnie to wychodzi, ogólnie przez tel dużo dzwoni i pisze mówi że z kolegą prawie nie gra na telefonie. Na Nintendo więcej, wie że jak granie nie będzie szło w parze to zabiore i grę i telefon - już parę razy w roku się zdarzyło że miał zabrane na 2 tyg. 

Córka 11 lat na telefon i tablet, na tablecie głównie rysuje bo tak swoje programy, na telefonie siedzi i pisze z koleżankami z klasy. Ciężko stwierdzić ile, na pewno nie aby nie mieć czasu na naukę. 

Ogólnie młoda jeszcze 2 lata temu w ogóle nie korzystała z telefonu i to były lepsze czasy, teraz tel z Apple, tablet też bo niby lepsze, bo koleżanka ma to czy tamto. Po ocenach też widać różnicę i nie wiem czy wysoka średnia powyżej 5 się utrzyma. 

 

Syn 14 lat, różnie to wychodzi, ogólnie przez tel dużo dzwoni i pisze mówi że z kolegą prawie nie gra na telefonie. Na Nintendo więcej, wie że jak granie nie będzie szło w parze to zabiore i grę i telefon - już parę razy w roku się zdarzyło że miał zabrane na 2 tyg. 

Córka 11 lat na telefon i tablet, na tablecie głównie rysuje bo tak swoje programy, na telefonie siedzi i pisze z koleżankami z klasy. Ciężko stwierdzić ile, na pewno nie aby nie mieć czasu na naukę. 

Ogólnie młoda jeszcze 2 lata temu w ogóle nie korzystała z telefonu i to były lepsze czasy, teraz tel z Apple, tablet też bo niby lepsze, bo koleżanka ma to czy tamto. Po ocenach też widać różnicę i nie wiem czy wysoka średnia powyżej 5 się utrzyma. 

Mój na marke w ogóle uwagi nie zwraca. Na telefonie zwykle prowadzi rozmowy z kolegami, konferencje tak że czasem odnoszę wrażenie,ze mam pół domu dzieci

Mój syn ma prawie 13 lat, skończy niedługo. jest w pierwszej klasie Liceum  - Szkocja, tak jak autorka - pozdrawiam

Syn uczy się naprawdę dobrze, wszelkie raporty ze szkoły i wyniki testów są dobre lub bardzo dobre, nawet jak zdarzy sie opinia że cos jest przwciętne, to rzadko a wynikow złych czy to z  zachowania, czy wkazywania się na lekcjach nie miał w zasadzie nigdy. czasem nauczyciele mówią/piszą, że łatwo się zamyśla i "marzy" zamiast słuchać, ma to po obojgu rodzicach ...

Syn ma od dwóch lat własny komputer, sporo gra owszem, ale jest zasada że na co najmniej 1.5 godziny przed pójsciem spać, jak nastepnego dnia jest szkoła, koniec komputera i telefonu. Syn jednak nie tylko gra, ale też uczy się kodowania i porgramowania, oczywiscie na razie na bardzo przystępnym łatwym poziomie, zaczyna też robić swoją własną stronę internetową, ma swoj kanal YT od niedawna i zamieszcza tam swoje wlasne video sotyczące tego co go interesuje, ale nie pokazuje nigdy twarzy  i nie wspomina w jakims miescie mieszka ani jak ma na imię, bo to jest żelazna zasada.

syn sporo czyta, lubi rysować. nadal często bawi się lego. z kolegami nie spotyka się za często, ale lubi wyciekzi rowerowe i spacery rodzinne. kiedyś chodzil regularni na basen, teraz rzadziej, ogólnie od jakiesgos roku nie chce chodzic na zajęcia sportowe a przedtem chodzil na karate. probował koszykówki ale po miesiacu zrezygnował, uważamy że nic na siłę.

 

Mój syn ma prawie 13 lat, skończy niedługo. jest w pierwszej klasie Liceum  - Szkocja, tak jak autorka - pozdrawiam

Syn uczy się naprawdę dobrze, wszelkie raporty ze szkoły i wyniki testów są dobre lub bardzo dobre, nawet jak zdarzy sie opinia że cos jest przwciętne, to rzadko a wynikow złych czy to z  zachowania, czy wkazywania się na lekcjach nie miał w zasadzie nigdy. czasem nauczyciele mówią/piszą, że łatwo się zamyśla i "marzy" zamiast słuchać, ma to po obojgu rodzicach ...

Syn ma od dwóch lat własny komputer, sporo gra owszem, ale jest zasada że na co najmniej 1.5 godziny przed pójsciem spać, jak nastepnego dnia jest szkoła, koniec komputera i telefonu. Syn jednak nie tylko gra, ale też uczy się kodowania i porgramowania, oczywiscie na razie na bardzo przystępnym łatwym poziomie, zaczyna też robić swoją własną stronę internetową, ma swoj kanal YT od niedawna i zamieszcza tam swoje wlasne video sotyczące tego co go interesuje, ale nie pokazuje nigdy twarzy  i nie wspomina w jakims miescie mieszka ani jak ma na imię, bo to jest żelazna zasada.

syn sporo czyta, lubi rysować. nadal często bawi się lego. z kolegami nie spotyka się za często, ale lubi wyciekzi rowerowe i spacery rodzinne. kiedyś chodzil regularni na basen, teraz rzadziej, ogólnie od jakiesgos roku nie chce chodzic na zajęcia sportowe a przedtem chodzil na karate. probował koszykówki ale po miesiacu zrezygnował, uważamy że nic na siłę.

Haha to mój podobnie. Jedyne uwagi że szkoły słyszę, to takie, ze ciągle gada, żartuje i buzia mu się nie zamyka. W zeszłym roku nauczycielka powiedziała,że młody potrafi tak skwitowac temat,ze ona nie może utrzymać powagi ma swój żart, tłumacze mu, proszę, ale tako jest. Najlepsze wyniki ma z informatyki i matmy, lubi "science", bo na razie nie mają fizyki, chemii i td. Lubi literaturę, w ogóle bardzo dużo tutaj czytaja w szkole i poza. Najbardziej to skręca jak ma pisać. Nie lubi tego i koniec i charakter pisma ma lekarski. Tez często każe mu przepisać to co pisał, bo dramat jak on bazgroli.  Co do sportu, to chodził 4 lata na judo, ale później zrezygnował. Aktualnie uczy się jazdy na deskorolce. I jeszcze muzykę lubi, uczy sie gry na klawiszach. Maz gra na klawiszach i gitarze, więc czasem razem halasują.

je rysuje komiksy. Wuec jak jest szkolny projekt to prosta piłka- jest komiks. 

ja jedynie obawiam się ludzi w Internecie, bo wiadomo jak jest. Na razie wiem co i z kim pisze, gra w salonie wiec mam oko na niego, słyszę dyskusję z kolegami i jak czasem słyszę jakies brzydkie słowo w tle, to ma ostrzeżenie. Fajne jest to,że jego koledzy tez mahz mnie na messengerze, sami mnie dodali i jak cos sie dzieje, to zaraz leca do mnie. Tak więc bywało ze opieprzalam grupę przez czat

 

 lubi "science", bo na razie nie mają fizyki, chemii i td.

 

Ale chemia i fizyka, oraz geografia są właśnie częściami przedmiotu science. w tego, czego uczy się mój syn, to własnie takei wnioski wyciagam. głównie geografia i fizyka, chemii poki co malutko. Ok pozdrawiam

 

Ale chemia i fizyka, oraz geografia są właśnie częściami przedmiotu science. w tego, czego uczy się mój syn, to własnie takei wnioski wyciagam. głównie geografia i fizyka, chemii poki co malutko. Ok pozdrawiam

Tak, tutaj chyba w high school mają dopiero rozdzielone te przedmioty. Właśnie o tym piszę,że tutaj to po prostu science

Córka 14 lat. Nic nie limituję. Musi się nauczyć sama poznać proporcje, bo nie jest już mała, a ja całe życie kontrolować jej nie będę. Na razie ta metoda działa. Uczy się dobrze, ma zainteresowania i najbliższe przyjaciółki. Jedynie do sportu ją nue ciągnie, nad czym ubolewam. Dużo też czyta.

 

Tak, tutaj chyba w high school mają dopiero rozdzielone te przedmioty. Właśnie o tym piszę,że tutaj to po prostu science

Mój juz jest w high school w 1 klasie i ma przedmiot science.

Moje dzieci mają nielimitowany dostęp. Starsza z telefonem się nie rozstaje, ale jest w liceum, nie ma problemów z nauką, z tego co widzę to słucha muzyki i ogląda filmy czasami, gry ja nie inferesuja. Mała ma 10lat i lubi pograć, w sims, na xboxie just dance. W telefonie gra w quizy, czasem w jakieś inne gierki. Jest długo w szkole, ma sporo zajęć dodatkowych, więc to nie jest godzinne siedzenie codziennie, ale chwilę wieczorem zawsze siedzi a w weekendy jak jesteśmy w domu potrafi kilka godzin. Wtedy najczęściej włącza film na netflixie i prosi nas o wspolne ogladanie. W ferie pierwszy dzień siedziała pół dnia na mediach, na drugi dzień sama wyłączyła wszystko po godzinie i poszla na podwórko pojeździć na desce. Nie interesują ją gry dłuższe, raczej szybko zmienia aktywność. 

 

Mój juz jest w high school w 1 klasie i ma przedmiot science.

Może w szkołach jest różnie,bo mojej sąsiadki syn jest w high i ma osobno fizykę ,chemię itd.ake to prywatna szkola

10.II - imieniny: Tomiła i Tomisławy

 

10.II - imieniny: 

W dniu dzisiejszym imieniny obchodzą: Apollo, Apollon, Elwir, Elwira, Hiacynt, Jacek, Jacenty, Michał, Scholastyka, Sotera, Trojan, Wilhelm