Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zimna

Nie umiem się zaangażować

Polecane posty

Gość Zimna

Cześć Wam. Od sierpnia jestem po rozwodzie. Czasem myślę, że chciałabym mieć kogoś. Ale emocjonalnie jestem kamieniem. Spotykałam się z jednym gościem, uznałam, że to po prostu nie to. Od dłuższego czasu kumpluję się z gościem, taki układ bez zobowiązań, spędzamy wolny czas razem itd... I nic. Moje małżeństwo wypaliło mnie ze wszystkich emocji. Kilka razy słyszałam już, że jestem wredną suką, że jestem zimna, że mam kalkulator zamiast emocji. Dobrze mi samej, zgadzam się z powyższym... Ale czy to kiedyś minie?? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sierpień do niedawno . Rok przeżyj ,pocierp samotne święta ,lato itd i wtedy powoli twój umysł będzie podatny na inne doznania niż odrzucanie .Teraz ustawił się chyba na odrzucanie ,bo z tym kojarzy się facet tobie .Powoli powinno być lepiej o ile w samotności nie zdziwaczejesz . Daj sobie odpocząć ,ale nie unikaj facetów ,może spotkasz tego co oworzy inną szufladkę w umysle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×