Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia3642222

Potrzebuje się wygadać

Polecane posty

Witam
Ostatnio byłam na osiemnastce z moim chłopakiem i zrobiłam coś strasznego nie mogę się na siebie patrzeć czuję się jak potwór.
Nigdy nie miałam problemów z piciem nigdy mi się nie urwał film. Tego dnia dużo wypiłam. Mój chłopak co chwilę wychodził zapalić lub odebrać telefon bo na imprezę chciał przyjść jego znajomy, więc często siedziałam sama przy stole. Podchodzili do mnie inni ludzie i mi polewali. Raz podeszły do mnie trzy osoby,  dolewali mi co chwilę alkohol. Poszłam do toalety,  pogadałam z dwiema koleżankami i urwał mi się film. Wstaję z łóżka u siebie w domu nie miałam pojęcia co sie dzieje. Z rana zadzwonił do mnie mój chłopak pytał się czy się już dobrze czuje i mówił mi że  koło 23 padłam przy stole, musieli mnie odwozić do domu nieprzytomną, wnosić mnie na górę, wymiotowałam, nie było ze mną prawie kontaktu. Pogadaliśmy i powiedział mi  że szczerość jest najważniejsza w związku i że się przelizał z jakąś laską i że przeprasza że musiał odreagować to co się stalo. Niebardzo mi się to podobało, ale powiedział że będzie pisać do tej dziewczyny ze przeprasza że to błąd. Kontynuując  myślałam że musiał odreagować to co narobiłam a dopiero pod wieczór dowiedziałam się co strasznego odwaliłam, całowałam się z jakimś gościem na oczach mojego chłopaka, i  to ja to zaczęłam. Nie mogłam w to uwierzyć, przeryczalam całą noc, było mi bardzo go szkoda i naprawdę ja go bardzo kocham nad życie. Nie rozumiałam jak mogłam to zrobić nigdy nie dopuszczałam do siebie żadnego chlapaka, to było poprostu do mnie nie podobne.  Przepraszałam go mówiłam że nic nie pamiętam że mnie zostawiał samą często że kompletnie nic nie pamiętam. Na drugi dzień zerwał. Bardzo mi jest teraz ciężko sobie z tym poradzić, naprawdę ciężko bo bardzo go kocham. Zaczęłam w pewnym momencie czytać o pigułce gwałtu i wszystko mi się zaczęło sklejać do kupy.  pigułka działa od 3-6 godzin i się nie pamięta kompletnie nic, dokładnie jak u mnie zero przebłysków i osoba po zażyciu ma całkowitą utratę przytomności lub częściową utratę.
Całowałam się z gościem i to jest zdarzenie emocjonalne i powinnam coś pamiętać a nic kompletnie nie pamiętam, poprostu nic zero. Nie było mojego chłopaka, jak mówiłam podeszli do mnie ludzie i zaczęli mi polewać, za chwilę poszłam do toalety i nie pamiętam kompletnie nic od wyjścia z niej. Mam wrażenie że zostało mi coś dosypane w tamtym momencie. I teraz mam taki problem mój chłopak jest na mnie bardzo zły, pisałam mu o tym podejrzeniu, ale ten ma dość i pisze mi że to koniec. Wiem że mu zależy, tylko się zraził do mnie bardzo, lecz przepraszalam go i nic to nie dalo. Była u niego by oddać mu klucze wczoraj, przytulałam go przepraszalam i mówił mi że nawet gdyby chciał wybaczyć  nie pozwala mu na to sumienie. Mam w planach dać mu czas by sobie przemyślał to i jeszcze raz go przeprosić i poprosić o szansę. To było nieświadomie żałuję bardzo tego. 
Nie wiem co mam zrobić teraz, jak go odzyskać . Gdybym mogła czas cofnąć bym nie poszła na tą imprezę i naprawdę mam dość alkoholu straciłam przez to wszystko na czym mi zależało. To on mi pokazał co to miłość, nie miałam jej nigdy w domu, a to był mój pierwszy związek.

 

 

Musiałam się wygadać i może ktoś mi coś doradzi bo nie wiem co mam zrobic. Przepraszam za błędy niezwracajcie uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No to już się wygadałaś. Dzień dobry pani kürwo.

Idź się mamie wygadać teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×