Odebranie praw ojcu - zapytanie

Witam serdecznie. Piszę z prośbą odnośnie tematu jak wyżej. Chcę zabrać ojcu mojego dziecka prawa rodzicielskie - na dzień dzisiejszy ma ograniczone. 

Ex płaci alimenty, raz na jakiś czas przyjedzie na dzień-dwa (mieszka 400 km od nas). Ogólnie dlaczego chcę to zrobić? Córka ma 2 lata i 8 msc - ogólnie od zawsze jesteśmy we dwie, ze mną jest związana i no wiadomo najlepiej czuje się przy mamie. Mój ex jest miły jak coś potrzebuje , uważa że wszystko mu się należy, że Mała jest zabawką i traktuje ją jak przedmiot. Skłoniło mnie też to do podjęcia takiej decyzji, ponieważ ostatnio jak przyjechał zrobił mi straszną awanturę przy niej, wyzywał itp z takiego powodu że powiedziałam że nie złoże korekty w Skarbowym żeby on sobie mógł coś na dziecko odliczyć jeśli się nią nie zajmuje. Były epitety, podniesiony głos z jego strony - ona wszystko słyszała , nie mogła później spać, wymiotowała i pytała czy już nikt nie będzie krzyczał. Mnie też każda taka sytuacja z nim kosztuje bardzo dużo zdrowia, nerwów. Jest to człowiek dla którego najważniejszy jest on sam a nie dziecko. Zanim wyjechałam z miasta gdzie on mieszka byłam w prokuraturze, na policji złożyć zeznania bo straszył mnie, groził - teraz też mnie straszył że pójdzie do sądu itp. Ogólnie jest spokój kiedy go nie ma a jak nagle coś chce to wtedy się zaczyna. Wiadomo, że nie mogę mu zabronić widywać się z nią ale chcę go pozbawić prawa np do decydowania o szkole albo o leczeniu czy wyrobieniu paszportu. Ogólnie osoba, która mieszka tak daleko i patrzy na swoje dobro nie powinna mieć do tego praw. Chcę też córce zmienić nazwisko na moje ponieważ ze mną ma najsilniejszą więź i dzięki temu będzie też czuła się bezpieczniej. Umówiona jestem już z mecenasem na czwartek i powiedział że wszystko da się zrobić ale chciałam poznać też Państwa opinie na ten temat. Mam problemy ze skórą tzn w sytuacjach stresowych wychodzą mi takie suche place - ciężko jest z tym walczyć. Proszę mi podpowiedzieć co robić żeby wygrać taką sprawę?? zaznaczę też że kiedy dowiedział się o ciąży zostawił mnie a rozwód braliśmy jak córeczka miała 22 dni. Jak do tego podejść żeby wygrać ?? niech on się z nią widzi jak ma taka ochotę ale niech nie utrudnia nam życia bo on większość rzeczy robi po prostu po złości ;/

Pozdrawiam i proszę o odpowiedź