Zbiór żonkili w Cornwalii Newquey UWAGA!!!

Facet , wraz z żoną sciąga ludzi do pracy , nie przedstawia jej stanu rzeczy tak jak wygląda naprawdę. Cena jaką podaje za skrzynkę 7,25 funta nie jest tam jedyną są równiez skrzynki za , które płacą około 6 funtów łącznie trzy różne ceny. Skrzynki za 7,25 są zbierane bardzo żadko. pracy nie ma codziennie bo nie ma kwiatów co też zostało zatajone kiedy rozmawiałam telefonicznie. Ludzie pracują tam często do południa i kończą prace bo nie ma kwiatów.  Ludzie tam nie zarabiają ,. Zarobki jakie ten człowiek przedstawia to śmiech na sali , nie wierzcie w to. Byłam i się przekonałam. Nie jedzcie tam bo będziecie stratni jak ja, cięzko się stamtąd wydostac bo prawie żadna firma przewozowa tam nie jezdzi. Z tylu ludzi co tam jest zaledwie garstka naprawdę zarabia ale to ludzie którzy nie sa tam pierwszy raz , mają wprawe , nowe osoby robią tam zaledwie 5-6 skrzynek max, a inni którzy są dłuzej około 10 , oraz osoby które są tam co najmniej drugi rok robią więcej o ile jest też kwiat na polu  odliczcie sobie jeszce hotel , to śmieszne ubezpieczenie i dojazd do pracy , nie mowiac o jedzeniu.