Kult bardzo szczupłej sylwetki

 

nie ma właściwej definicji typów osobowości, bo każdy jest mieszanką. jeden typ może faktycznie dominować nad innymi i tak bardzo często jest w przypadku narcystyków, u nich inne cechy poza narcyzmem są zagłuszone prawie kompletnie przez sam narcyzm. nie ma żadnych "czystych" osobowości. to wszystko co jest opisywane w psychologii jako typy/zaburzenia osobowości to tylko elementy które w ego mogą się objawiać bądź nie.

 

i nie ma poprawnej definicji narcyzmu, chyba że ktoś dowiedzie że jest to choroba która u podstaw ma zjawiska natury biologicznej, a najlepiej genetycznej.

ale są definicje zaburzeń osobowości  

Narcyzm to zaburzenie, nie typ osobowości. I ma całkiem mocne podstawy neurologicznie, jak większość tego typu zaburzeń ma też mocny element genetyczny

 

ja mam wagę i sylwetkę worka ziemniaków związanego na środku sznurkiem...wliczając w to wszystkie nierówności

Kilka oponek;)

ja mam dwie, ale lekarz nie pozwala mi przytyć, osteoporoza polekowa

a lubię jeść

 

Kilka oponek;)

ja mam dwie, ale lekarz nie pozwala mi przytyć, osteoporoza polekowa

a lubię jeść

jak się dobrze pozwijam to mam jedną, ale za to taką od traktoru

 

to jest tylko spekulacja. aby tego dowieść trzeba by było wziąć dziecko narcystycznego rodzica i wychowywać je w rodzinie w której ta cecha się nie przejawia aby udowodnić jakikolwiek wpływ genetyki na kształtowanie się osobowości. jestem więcej niż przekonany że narcyzm jako taki nie jest żadnym zaburzeniem tylko typem osobowości który kształtuje się poprzez wychowanie.

są już badania na ten temat  

Wychowanie też może prowadzić do zaburzeń, poczytaj o tym jak nasz mózg się rozwija

 

 

nie da się zastosować właściwej metodologii badawczej na ludziach w tej kwestii, nie dość że byłoby to nieetyczne (co jest małym pikusiem) to koszta by były olbrzymie (co jest nie do przeskoczenia).

oczywiście, że da  Badania na dzieciach które zostały zaadoptowane, a także na dalszej rodzinie. Ze schizofrenią to świetnie działa - twoje ryzyko choroby wzrasta jak masz ciotkę z tym samym schorzeniem, nawet jak jej nigdy w życiu na oczy nie widziałeś. 

Widzisz jak ty mało wiesz

 

a grupy kontrolne w tych badaniach były? źródło do badań albo nie ma o czym gadać.

Vernon, Villani, Vickers i Harris, 2008 - a potem leć po linkach do kolejnych badań

 

metodologia oparta o wypełnianie ankiety przez anonimowe podmioty badawcze gdzie ma być badana osobowość która potencjalnie ma cechować się wykrzywionym obrazem rzeczywistości?

 

to jest śmieć z perspektywy naukowej.

 

przedstawię ci metodologię jaka powinna być przedsięwzięta aby te badania miały jakąś wartość: należy stworzyć grupę kontrolną przynajmniej 10 osób (ale im więcej tym lepiej). te osoby muszą być nowo narodzonymi dziećmi, a ich rodzice muszą mieć stwierdzoną osobowość narcystyczną. tuż po porodzie dzieci te muszą być odebrane rodzicom i przekazane do rodzin adopcyjnych w których cechy narcystyczne są praktycznie niewidoczne. po określonym czasie, przyjmijmy że 18 lat (chociaż tu też im dłużej tym lepiej) należy zbadać te dzieci, już dorosłe pod względem tego czy wykształciła się u nich osobowość narcystyczna.jeśli większość z nich będzie miała ten typ osobowości będzie to dowód na to że efektem tej osobowości są geny, a nie wychowanie.

 

badania są awykonalne.

czyli twoje domniemania są lepsze niż wyniki już przeprowadzonych badań? I jak zostanie potwierdzona osobowość narcystyczna jezeli nie kwestionariuszem (i to nie anonimowym, więc odpowiadający mają powód żeby kłamać)?

a i weź jeszcze pod uwagę, że w grę wchodzi ekspresja genów na którą wpływa środowisko, możesz mieć geny zwiększające ryzyko danego schorzenia, a nigdy nie zachorować 

 

fajne wytłumaczenie sobie bycia grubaskiem.

Pff to mógł napisac tylko facet . Onkosfera wlasnie ma racje i trafne argumenty. Ciekawe jaką Ty masz sylwetkę? Nooo pochwal się może, wstaw zdjęcie. A wy faceci nie dość ze macie szybszy metabolizm to jeszcze brzuchu piwne chodujecie i tak, leniwce kanapowe a od kobiety to wymagacie rozmiaru S i to najlepiej krotko po ciąży by wróciła do idealnej sylwetki. Pfff hipokryci. 

 

Pff to mógł napisac tylko facet . Onkosfera wlasnie ma racje i trafne argumenty. Ciekawe jaką Ty masz sylwetkę? Nooo pochwal się może, wstaw zdjęcie. A wy faceci nie dość ze macie szybszy metabolizm to jeszcze brzuchu piwne chodujecie i tak, leniwce kanapowe a od kobiety to wymagacie rozmiaru S i to najlepiej krotko po ciąży by wróciła do idealnej sylwetki. Pfff hipokryci. 

mało, że facet to nie jest to najbystrzejszy strumień na forum. Drugą stronę próbuje udowodnić, że jego błędne zrozumienie narcyzmu jest właściwe. Sam chyba już zapomniał o co się kłóci  

 

badaniem jak osoby zachowają się w interakcjach społecznych co już jest tematem na odrębną dyskusję i drugą częścią takich badań, ale już pierwsza jest awykonalna więc nie ma nawet sensu tworzyć metodologii.

czyli sugerujesz, że obserwacja tych osób dałaby prawdziwe wyniki? Zwłaszcza kiedy mowa o schorzeniu którego cechą jest udawanie?  

 

oczywiście ze mam sylwetkę grubasa, dlatego biczuję za to samego siebie jak i innych. nie przestanę do momentu aż mój poziom tkanki tłuszczowej nie zostanie zredukowany do minimum. to jest element psychologiczny który ma uzupełniać rzeczywiste dążenia do właściwej sylwetki.

anoreksja to straszna choroba

masz zaburzony obraz świata, swojego ciała, zdrowia...i zerowe pojęcie o biologii

typowe dla anorektyka naginanie faktów i podważanie wszystkiego co pokazuje, że jesteś w błędzie. Mam tylko nadzieję, że ktoś cię wyśle na leczenie

 

jak się dobrze pozwijam to mam jedną, ale za to taką od traktoru

Idę kupić traktor, przyda się zapasowa oponka, bo nie mam zapasów jedzenia. A Leżaczek twierdzi że 4 miesiące to potrwa... eh;)

 

to ciekawe bo ostatnie badania u dietetyka na temat mojego poziomu tłuszczu w ciele nie potwierdzają tego co piszesz.

anoreksja to schorzenie psychiczne, nie fizyczne

 

no nie wiem co na to odpisać, badania na maszynie do rozpoznawania budowy składu ciała jednak uważam za niepodważalne.

nazwałeś się grubasem, a potem przyznałeś, że według obiektywnego badania nim nie jesteś....jak mówiłam, to anoreksja to zaburzenie psychiczne, nie fizyczne

 

napisałem że według badania moje ciało jest tłuste i za tłuste je uważam.

to  źle zrozumiałam, przepraszam...musiało mnie zmylić kiedy pisałeś o tym, że chciałbyś w ogóle tłuszczu nie mieć

 

no bo chcę w ogóle nie mieć.

i to już sugeruje zaburzenie, nie trzeba mieć niedowagi żeby mieć anoreksję

 

anoreksja ma też w sobie pogardę dla mięśni, a u mnie takiej pogardy nie ma. po prostu priorytetem dla mnie jest pozbycie się tłuszczu, a nie budowa mięśni. mięśnie w niczym by nie szkodziły, a nawet wręcz przeciwnie, ale dla mnie to drugorzędna sprawa.

dużo "byłych" anorektyczek zamienia obsesje głodzenia się na fitness i budowanie mięśni

 

no i dobrze dla nich, to zdrowe w przeciwieństwie do anoreksji.

nie, to nie jest zdrowe, przesada wykańcza organizm tak samo jak głodzenie się

Nie widzę czegoś takiego. Nikomu się nie podobają skrajnie chudzi. Co ty wymyślasz. Zresztą kogo to obchodzi czego inni oczekują. Każdy powinien być jak mu pasuje.

 

nie. nie da się budować masy mięśniowej jeśli ciało jest wyczerpane. przyrost tkanki mięśniowej to oznaka zdrowego ciała.

można wykończyć ciało budowaniem mięśni  głównie serce i stawy siadają

 

Nie widzę czegoś takiego. Nikomu się nie podobają skrajnie chudzi. Co ty wymyślasz. Zresztą kogo to obchodzi czego inni oczekują. Każdy powinien być jak mu pasuje.

skrajności nie, ale wyraźnie jest trend na bardzo drobną sylwetkę. christina hendricks bylaby już za gruba

 

dieta generalnie jest najważniejsza, ćwiczenia to dopiero po dobrej diecie.

powodzenia, ale mniej projekcji twojej niechęci do tego jak wyglądasz na innych  

To idź stąd zamiast siedzieć na tłuszczu i pięrdolic o cyckach. Swoje masz spore zapewne to się nimi pobaw.

 

to nie projekcja, ja oceniam według rzeczywistości. jeśli ktoś jest tłusty tak jak ja to będzie krytykowany. gdybym krytykował tylko siebie, a afirmował innych którzy są tłuści to by był wyraz niezdrowej postawy społecznej określanej mianem rytualizmu.

 nie wiem jaki jesteś tłusty. Ja tam swój tluszcz lubię i nie chciałabym się go pozbyć

 

Faceci z forum wolą kraglosci. 

Zdecydowanie tak

 

Trochę więcej niż worek ziemniaków;)

To tak jak ja;)

To uważaj na branie

 

To uważaj na branie

 

Uważam, w dzisiejszych czasach nawet stare mają branie;)

 

Uważam, w dzisiejszych czasach nawet stare mają branie;)

Do starej trochę Ci brakuje więc tym bardziej miej się na baczności :-)))