Co uważacie ma prawo sie gniewać czy nie?

 

Czyli 10 wypominań w ciągu 1 miesiąca.

Kiedy się zeszliście? Wrociliście do siebie i ile czasu upłyneło do jego pierwszego wypomnienia?

Zeszlismy się w styczniu więc minął ponad miesiąc od pierwszego wypomnienia. 

 

Ty lepiej powiedz czujesz coś do niego? 

 Gdybym nic nie czuła to nie bylibyśmy teraz w związku.

 

 Gdybym nic nie czuła to nie bylibyśmy teraz w związku.

Trzymam za Was kciuki:)

 

 Gdybym nic nie czuła to nie bylibyśmy teraz w związku.

OK, powiedz mu spokojnie to co Ci napisałem w poprzednich postach  i napisz co odpowiedział.

Powiedz mu, że mieliście klarowną sytuację wtedy - nie byliście razem wtedy. Mogłaś pocałować tamtego kolegę. Powiedz mu, że gdybyście byli wtedy razem to nigdy bys tego nie zrobiła, no ale nie byliscie wtedy razem.

On do Waszego zejścia się Ci tego w ogóle nie wypominał. Po tym jak podjęliście decyzję, że wracacie do siebie DOPIERO zaczął to wypominać i robi to bardzo często próbując wywołać absurdalne wyrzuty sumienia.

Gdybym poszedł z koleżanką (albo z eks) do kina i na piwo i coś do niej czuł, ale bym Jej o tym nie powiedział i zobaczyłbym ją całującą się z kolegą, to sam bym sobie wyrzucał, ze Jej nie powiedziałem, że chcę czegoś więcej. TO BYŁABY MOJA WINA. I potem jakbyśmy się zeszli to jedyne co bym czuł to radość, że Ona jest ze mną. Nawet do głowy by mi nie przyszło Jej coś wypominać, bo nie ma czego.

Związek ma dawać radość i bliskość a nie od samego początku wyimaginowane absurdalne pretensje.

Pogadaj z nim na spokojnie. Jeżeli dalej będzie obstawiał przy swoim, to znaczy, że chce generować sztuczne wyrzuty sumienia u Ciebie a to już jest poważna sprawa. Mieszkacie razem?