Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natalia00

wirus i nieodpowiedzialne zachowanie - czy mogę to gdzieś zgłosić?

Polecane posty

Chodzę do liceum (traz oczywiście nie chodzę w takim dosłownym znaczeniu), mieszkam z matką, babcią i bratem. Ja i moja mama mamy cukrzycę typu I, dodatkowo moja matka jest po 50, a  babcia po 60, więc wszystkie trzy jesteśmy bardziej narażone na zachorowanie na koronawirusa i cięższy przebieg choroby. Mój brat jest dorosły ale nie studiuje ani nie pracuje, dodatkowo jest po prostu bardzo głupi, prawde mowiac pewnie ma jakis stopien uposledzenia, pamiętam  że kiedyś mama z nim chodziła po róznych lekarzach psychatrach i psychologach, ale potem przestała. Zachowuje się on zupełnie nieodpowiedzialnie i bezmyślnie. Zanim zamknięto dyskoteki, bary i inne tego typu miejsca to ciągle wychodził mimo że już wtedy mówiono o tym, żeby zostawać w domu, dodatkowo ja w tamtym czasie wróciłam do domu ze szpitala, do którego trafiłam bo miałam problemy z nerkami. Teraz też są dni kiedy wychodzi, nikt nie wie dokąd ani co robi, mówi że na przykład idzie do sklepu, ale to nieprawda, bo nie ma żadnych pieniędzy bo nie pracuje no i niczeg z tego sklepu nie przynosi. Znika na kilka godzn, czasami na pół dnia i nie wiadomo gdzie był, z kim, co robił. Dodatkowo jak wróci to nawet przez na przykład pół godziny nie myje rąk tylko chodzi po całym domu i wszystkiego dotyka i kaszle (pali papierosy), a jak już myje ręce to jest to takiedosłownie ochlapanie ich wodą z mydłem. Na pewno jak gdzieś jest to nie zachowuje żadnych zasad bezpieczeństwa ostrożności czy higieny. Moja matka praktycznie nie reaguje a jak ja coś powiem, to robi mi awantury. Boję się, że on może przynieśc tego wirusa do domu i zarazić mnie albo babcię. Najbardziej zresztą martwię się o babcię bo ona się bardzo tym przejmuje i martwi o mnie i nieraz płacze. Nie ma szans żeby moja matka cokolwie zrobiła albo żeby on zaczął się zachowywać inaczej. Ja nie mam żadnego innego miejsca do któregomogłabym się teraz przenieść.

 

Może ktoś z was orientuje się, czy jego zachwanie łamie jakieś przepisy, które w obecnej sytuacji obowiązują, czy mam możliwośc gdzieś to zgłosić? Bo naprawdę nie wiem już co robić. Staram się siedzieć cały czas w swoim pokoju, ale wiadomo, że czasami muszę wyjśc chociażby do łazinki, albo po jedzenie, albo żeby coś zanieść babci do jej pokoju. Co mogę zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×