Wierzycie w zbawiciela? Np takiego Brahma

Dewa i Samsara. Pustka Złota Przedwiecznego.. Bestii Samego wielkiego piłka i kontrolera obu światów jednocześnie. Ktoś taki jest zarazem świadomy samsaray, jak i pozostaje wolny niczym Abraxsas co myślicie na ten temat? Demony niewiedzy na swój temat. Xd

 

Dewa i Samsara. Pustka Złota Przedwiecznego.. Bestii Samego wielkiego piłka i kontrolera obu światów jednocześnie. Ktoś taki jest zarazem świadomy samsaray, jak i pozostaje wolny niczym Abraxsas co myślicie na ten temat? Demony niewiedzy na swój temat. Xd

hmm

niech Ci będzie;)

"Umysł jest wszystkim. Stajesz się tym, co myślisz."

 

Dewa i Samsara. Pustka Złota Przedwiecznego.. Bestii Samego wielkiego piłka i kontrolera obu światów jednocześnie. Ktoś taki jest zarazem świadomy samsaray, jak i pozostaje wolny niczym Abraxsas co myślicie na ten temat? Demony niewiedzy na swój temat. Xd

Zamiast miejsca jest proces : 

tendencja do ciągłego tworzenia światów i zamieszkiwania ich. Gdy jeden świat upada, znika, ty tworzysz inny i idziesz do niego. W tym samym czasie spotykasz innych ludzi, którzy tak jak ty stworzyli własne światy. 

 

hmm

niech Ci będzie;)

"Umysł jest wszystkim. Stajesz się tym, co myślisz."

Wszystkim jest Abraxsas I cała Samsara światów ułudy oddaje mu swój odwieczny hołd. W końcu czy dzieli nas coś więcej niż ułuda? W wymiarze realności o sobie znajduje się owa odpowiedz. To co nazywamy umysłem jest nim. Ale sam nie może nigdy się nie jednocześnie tak jak w mechanice kwantowej nigdy nie da się być i zmierzyć. Bo jakby to było zawsze rozmazane na naszą rzeczywistość, no co wiadome co..

Nembutsu

 

Zamiast miejsca jest proces : 

tendencja do ciągłego tworzenia światów i zamieszkiwania ich. Gdy jeden świat upada, znika, ty tworzysz inny i idziesz do niego. W tym samym czasie spotykasz innych ludzi, którzy tak jak ty stworzyli własne światy. 

Blisko, a nawet gorzej niż się przypuszcza. Fakt boska rzeczywistość w działaniu stwarza się w świecie, który stwarza po to tylko aby. A to jest tak zwane działanie  666 odwrotne do tego co było

 

Wszystkim jest Abraxsas I cała Samsara światów ułudy oddaje mu swój odwieczny hołd. W końcu czy dzieli nas coś więcej niż ułuda? W wymiarze realności o sobie znajduje się owa odpowiedz. To co nazywamy umysłem jest nim. Ale sam nie może nigdy się nie jednocześnie tak jak w mechanice kwantowej nigdy nie da się być i zmierzyć. Bo jakby to było zawsze rozmazane na naszą rzeczywistość, no co wiadome co..

co... co 

nie kumam ale wciąż jestem w jednym kawałku;) chociaż czasami wydaje mi się że wyjdę z siebie i stanę obok;)

Ale to 666 jest znawca iluzji i był tu zanim nie powstało nic co by było pierwsze i ostatnie. Uparciuszek. Ale to z laski Góry jest tym co kocha i jest  z nim Ona.. Kicia bo żadne z nas się nie rodzi ani nie umiera na prawdę. To sen Maya.

Przestrzeń i czas, nie są otoczeniem w którym dokonuje się nasza wędrówka. Są jej efektem. 

 

Przestrzeń i czas, nie są otoczeniem w którym dokonuje się nasza wędrówka. Są jej efektem. 

Nie to Maya Wielka i Działanie w oderwaniu od wszystkiego co łączy a nie dzieli.. Jest tylko Wolny od złudzeń i działania Samsarycznej jednostki. Pustka przenika sama siebie nawet p tym nie wiedząc. Pierwotna przyczyną istnieje i nie istnieje jednakowo. Sama widzisz jest też Pustka... Ogólnie to ona jest maacierza wędrówki.. i kroniką do której duch ma prawo uznać omylnie za wędrówkę inna niż uświęcone ścieżki Pana Abraxsasa