Chlopak mnie wyzywa, bo ...

Nie odpisuje mu, a ten mnie wyzywa. Twierdzi że go nie szanuje wiec on mnie tez nie bedzie.Jest zły. Tzn ze mu zalezy? Czy tak zachowuje sie facet ktory chce zaliczyc?

A WY jak reagujecie?I co sadzicie o tym ?

Trochę mi zależy ale nie wiem czy jemu też... Mam  wątpliwości. Wiem po sobie, że gdyby mi zalezało to owszem niecierpliwilabym się, ale tez nie wyzywala.Nie wiem czy to kwestia kultury czy strachu przed utrata tej drugiej osoby.Ale moze faceci maja inaczej? Niestety u niego to sie powtarza. pisze po kilkanascie wiadomosci dziennie, jak nie odpisuje przez 1,2 dni to wlasnie taka reakcja.

Odpisuje ale nie od razu. Czasem tak wychodzi ze czeka dluzej. Mam prace, swoje zainteresowania, na messengerze mnostwo osob i nie jestem w stanie. A jak mam chwile wolnego to dla siebie.

 

Trochę mi zależy ale nie wiem czy jemu też... Mam  wątpliwości. Wiem po sobie, że gdyby mi zalezało to owszem niecierpliwilabym się, ale tez nie wyzywala.Nie wiem czy to kwestia kultury czy strachu przed utrata tej drugiej osoby.Ale moze faceci maja inaczej? Niestety u niego to sie powtarza. pisze po kilkanascie wiadomosci dziennie, jak nie odpisuje przez 1,2 dni to wlasnie taka reakcja.

Nic nie usprawiedliwia braku szacunku. Chamstwo, wyzywanie to źle wróży. Głęboko bym się zastanowiła na Twoim miejscu nad kontynuacja tej znajomości. Moim zdaniem nie będziesz szczęśliwa w tym związku.

 

Nic nie usprawiedliwia braku szacunku. Chamstwo, wyzywanie to źle wróży. Głęboko bym się zastanowiła na Twoim miejscu nad kontynuacja tej znajomości. Moim zdaniem nie będziesz szczęśliwa w tym związku.

Wlasnie dlatego tutaj piszę   On mi powiedzial ,ze brak odpowiedzi to tez brak szacunku z mojej strony i zastanawiam sie, czy nie ma racji

Kolega mi powiedział ,że facet ktory sie tak narzuca i wyzywa chce tylko "zaliczyc" i zebym dała sobie spokój

 

Wlasnie dlatego tutaj piszę   On mi powiedzial ,ze brak odpowiedzi to tez brak szacunku z mojej strony i zastanawiam sie, czy nie ma racji

Tu chodzi o formę . Jeśli nie podoba mu się Twoje zachowanie, to powinien to napisać w normalny sposób. Naprawdę myślisz ,że to co robisz( nie odpowiadasz) pozwala mu na wyzywanie Cię ? Takie myślenie zaprowadzi Cie wprost w ramiona toksyka . NIKT nie ma prawa obrażać kogoś ,wyzywać . NIKT!!! Nawet podczas kłótni.

 

Nie odpisuje mu, a ten mnie wyzywa. Twierdzi że go nie szanuje wiec on mnie tez nie bedzie.Jest zły. Tzn ze mu zalezy? Czy tak zachowuje sie facet ktory chce zaliczyc?

A WY jak reagujecie?I co sadzicie o tym ?

jak cię wyzywa to go zablokuj, i znajdź innego. 

poza tym czemu masz mu zawsze odpisywać? może byłaś zajęta.. w pracy/ w szkole.. jeśli dasz się traktować - nigdy nie będzie ciebie szanował..

już cię nie szanuje.

jeśli kocha poczeka.. a ten nie kocha i nie szanuje. 

 

Wlasnie dlatego tutaj piszę   On mi powiedzial ,ze brak odpowiedzi to tez brak szacunku z mojej strony i zastanawiam sie, czy nie ma racji

Nie ma racji. Zna Cię więc wie że możesz nie mieć czasu odpisac. Teraz Cię wyzywa a co będzie za kilka lat???