Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

matias20510

Głupia sytuacja

Polecane posty

Witam 

Głupia sytuacja, zakochałem się przez internet- mimo,ze nigdy się nie spotkaliśmy.Nie mam pojęcia co z tym począć.Nigdy nie byłem osobą rozmowną, kontakty nigdy nie przychodził mi z łatwością szczególnie te damsko -męskie.Wszystko zaczęło się od gry - niedawno czyli jakieś 2 miesiące tak się zdarzyło,ze nawiązaliśmy kontakt, przerodziło się to w codzienne pisanie które sprawia mi niewyobrażalna przyjemność, choć sama praktycznie nigdy nie zaczyna rozmowy.Sama mi o tym napisała, chociaż przez pewien okres to ona inicjowała rozmowy jak sama stwierdziła,ze sama tego chce,ale zaprzestała tego. Jesteśmy, aż niemożliwie podobni pod względem charakteru, podobne wręcz identyczne problemy, upodobania.Uważa się za osobę mało rozmowną, lecz dzień w dzień spędza kilka godzin na chacie głosowym na jednej z popularnych aplikacji. Jestem po prostu zazdrosny - i nie wiem co z tym począć, próbować dalej pisać ? Mamy się spotkać po całej epidemii,ale jeśli tak dalej pójdzie to nic z tego nie wyjdzie. Nie wiem jakie stosunki ona odczuwa do mnie, a nie napisze jej tego wszystkiego wprost. Przez tą sytuacje postanowiłem zapisać się do psychologa- nie tylko to było powodem,ale w głównej mierze. W tej chwili odczuwam to jako nieodwzajemniona miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Boje się odrzucenia, nigdy w życiu tak się w coś nie zaangażowałem - naprawdę staram się, jak widać nie udolnie. Od 3 dni jest tragicznie, wszystkie moje dotychczasowe problemy nagromadziły się. Nie śpię po nocach, nic nie sprawia mi przyjemności ogólnie mam problem ze sobą, uważam się za osobę gorszą itp. Dlatego napisałem tutaj, czekam w tej chwili na wizytę u psychologa, której potrzebowałem dużo wcześniej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
16 minut temu, matias20510 napisał:

Witam 

Głupia sytuacja, zakochałem się przez internet- mimo,ze nigdy się nie spotkaliśmy.Nie mam pojęcia co z tym począć.Nigdy nie byłem osobą rozmowną, kontakty nigdy nie przychodził mi z łatwością szczególnie te damsko -męskie.Wszystko zaczęło się od gry - niedawno czyli jakieś 2 miesiące tak się zdarzyło,ze nawiązaliśmy kontakt, przerodziło się to w codzienne pisanie które sprawia mi niewyobrażalna przyjemność, choć sama praktycznie nigdy nie zaczyna rozmowy.Sama mi o tym napisała, chociaż przez pewien okres to ona inicjowała rozmowy jak sama stwierdziła,ze sama tego chce,ale zaprzestała tego. Jesteśmy, aż niemożliwie podobni pod względem charakteru, podobne wręcz identyczne problemy, upodobania.Uważa się za osobę mało rozmowną, lecz dzień w dzień spędza kilka godzin na chacie głosowym na jednej z popularnych aplikacji. Jestem po prostu zazdrosny - i nie wiem co z tym począć, próbować dalej pisać ? Mamy się spotkać po całej epidemii,ale jeśli tak dalej pójdzie to nic z tego nie wyjdzie. Nie wiem jakie stosunki ona odczuwa do mnie, a nie napisze jej tego wszystkiego wprost. Przez tą sytuacje postanowiłem zapisać się do psychologa- nie tylko to było powodem,ale w głównej mierze. W tej chwili odczuwam to jako nieodwzajemniona miłość.

Dlaczego nie powiesz jej o swoich obawach i zazdrości? jara Cie samokatowanie psychiczne? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Myślę ze nie wyglądam najgorzej,aczkolwiek jestem osobą niską - jest to mój kompleks. Dodatkowo posiadam wadę genetyczną jaką jest szewska klatka piersiowa, dlatego odbieram siebie negatywnie. Co do powodzenia - nie mam - jestem typem introwertyka nie chodzę na imprezy - tak jak i ona dlatego mowie,ze jesteśmy bardzo podobni. Uważam się za osobę gorszą bez pewne sytuacje rodzinne - ojciec alkoholik itp. Uważam się za osobę gorszą od niej też, chociaż ona tak samo myśli o sobie .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, elektryzująca napisał:

Dlaczego nie powiesz jej o swoich obawach i zazdrości? jara Cie samokatowanie psychiczne? 

Nie wiem co sobie o mnie pomyśli, przecież nie mogę jej zabronić kontaktowania się z ludźmi, których zna lepiej i dłużnej ode mnie .

Nie chce też stawiać jej w niezręcznej sytuacji, dodatkowo potęguje to fakt,ze sam sobie strzeliłem w kolano,ale to już wszystko dotyczy gry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co do wzrostu to jedyne 170 

Nie chcę odrzucić i o to wszystko w tym chodzi. Ale widzę,ze ona potrzebuje po prostu porozmawiać, ze względu na to jaką osobą jestem rozmawialiśmy kilka razy, tylko i tu ja głownie musiałem utrzymywać rozmowy do czego się nie nadaje. Nigdy nie byłem duszą towarzystwa dlatego nigdy jej tego nie proponuje. Jestem osobą która lepiej potrafi wyrazić siebie w postaci wiadomości. Mimo wielkich starań podczas pisania nasze rozmowy kończą się w przeciągu 30 - 1,5h .Dochodziło niby do wspólnego oglądania seriali i później jakiś rozmów, później miała problemy z internetem a teraz dziwnie wypalić z takim czymś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I tu właśnie o to chodzi. W tej chwili czuje,ze jest to jednostronna relacja- chociaż próbuje sobie wmówić inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Wzrost 170 jest ok. Nie wiem czy dziwnie. On mnie nie rozumie, ze ludzie extrawertyczni potrzebuja kontaktu z ludzmi poniewaz czuja sie chorzy jak nie wypowiedza czasem miliona slow. A przy Tobie moze malo mowi bo ja oniesmielasz? 

Nie jestem w stanie tego stwierdzić, raczej wątpię. I nie wiem jak się tego dowiedzieć nie rozmawiając,ale do dotyczy zarówno rozmowy jak i pisania. Ostatnia wiadomość o 9tej . Wczoraj identycznie prócz tego,ze napisała sama jak się czuje . Krótka rozmowa ktora tez była głownie prowadzona przeze mnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, oink napisał:

chocby skaly sraly to babka tez ma gadac wykazywac inicjatywe inaczej to strata czasu dla normalnego mezczyzny no szanujmy sie no nie krotka pilka spotykamy sie tak czy nie jak nie to y eba ć

Co do tego to sama raz czy dwa wspomniała,ze mamy się spotkać po tym wszystkim. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio napisałem,ze cieszę się z tego powodu,ze nie tylko ja muszę rozpoczynać konwersacje i podoba mi się to.Dodatkowo dopisałem,zeby tylko tego nie zmieniała. No ale ... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ja czy ona nie zacznie pisać to nawet do tego nie dojdzie, nadal nie wiem czy napisać. Nie chce się narzucać szczególnie wtedy kiedy ona z kimś rozmawia. Nie umiem kompletnie czytać znaków, ale jakoś 2 czy 3 dni temu po nie pisaniu praktycznie całego dnia napisałem po prostu dobranoc, wtedy odpisała,ze czekała mimo,ze z kimś tam rozmawiała.Głupie,ale ucieszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Moze ja oniesmielasz. A powiedz jak Ona wyglada? 

Ja nie zawsze pisze czy mowie az tyle. Musze tez miec wene. 

Co do wyglądu tylko ze zdjęć, podoba mi się bardzo.Nawet posiada coś co bardzo mi się podoba mimo,ze nie zalicza się to do wyglądu czyli aparat ortodontyczny, nawet jej o tym napisałem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda ? Zwykła dziewczyna, która nie wyróżnia się pewnie jakoś spośród tłumu,  dbająca o siebie.No i tak jak mówiłem bardzo podobna do mnie, czego ona czy ja nie napiszemy to raczej się zgadzamy. Typ introwertyk, tak jak i ja z powodu jakiegos zdarzenia potraciła znajomości choć o tym za wiele tez nie wiem, nastawienie podobne do mnie, najlepiej pojsc spać po szkole żeby dzień jak najszybciej minął.Problemy niby identyczne, m.in spowodowane sytuacją rodzinną chociaż u niej w duzo mniejszym stopniu.

Warto chyba wspomnieć,ze jest 2 lata młodsza, czyli ma 18lat . No i nie mieszkamy w jednym mieście chociaz jak na moje dystans nas dzielący nie jest duzy bo 70 km 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Co jest chwile bo będzie szła na studia czyli to będzie juz ponad 200km, chociaż sam nie wykluczam studiowania w tamtym mieście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pisząc ani nie rozmawiajac moze byc cięzko. Moje uczucia to jedno,dla niej mogę byc zwykłym kolegą i nic tego nie zmieni 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

I właśnie w tym problem,ze ja za duzo o tym myślę . Najprościej byłoby po prostu napisać i zobaczyć odzew,ale dziwna sytuacja napisać cos takiego komuś kogo się tak naprawdę nigdy nie widziało . Jestem nawet bardziej niz pewien,ze zepsułoby to tylko relacje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Dobre pytanie, sam do końca nie wiem - Po prostu to co czuje mimo,ze zdaje się to głupie. 

Teraz niby napisała do mnie i wspomina o tym o czym rozmawia z kolegą . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

O szkole w tej chwili - Tu rozmawia z kolegą z którym grała przez ponad rok i nigdy nie rozmawiali, nagle 3 czy 4 dzień po kolei gadają od jakoś 21/22 do 2/3 w nocy - chciałbym tak umieć. A niby jest osobą mało rozmowną i z tego co pisała on tak samo. Wiec nie tylko ze mną nawiązała jakaś fajna relacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mam być szczery to ja już sam nie wiem. I dokładnie o to mi chodzi. Tu pisze,ze chciałaby mi pomoc - ale sam jej napisałem,ze będzie to bardzo ciężkie z wiadomego powodu. Nie wiem nawet jak prowadzić rozmowy. Co by nawet to zmieniło ? Nie potrafię prowadzić tak rozmowy, aby trwała ona zbyt długo w postaci pisemnej a tym bardziej ustnej. Mimo dużych starań 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Sa rozne relacje. Jak chodzi sie do szkoly czasem nawiazuje sie przyjaznie, damsko-meskie, przewaznie jedna strona jednak chce zwiazku ale nie zawsze. Czasem ktos nas rozumie w jakichs kwestiach lub jest dobrym rozmowca, ma madre rady. Ale relacje sa rozne i tylko 1 z nich jest wlasciwa tzn. nacechowana jest uczuciami. I moze tylko na Twoje wiadomosci czeka nakbardziej? 

Co do czekania na moje wiadomości ? Ja odpisuje jak jakiś desperat, nie tylko jej .Chociaż na tych najbardziej mi zależny. Ona raczej przeciwnie, zazwyczaj kilka minutek muszę odczekać.

Nastawiłem się na coś takiego bo wnioskuje tak po prostu po jej wiadomościach,ale to mogą być tylko moje domysły , sprawdzałem czy tylko niby mi na tym wszystkim zależny i po prostu przestałem pisać, no i odczekałem trochę ponad 2 dni ostatecznie odpisała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Niburdiama napisał:

Dlaczego? Dobrze Ci idzie. Ze mna juz napisales bardzo duzo postow:) 

Tu tak naprawdę odpowiadam tylko na pytania, tam musze ja starać się o to. 

Teraz doszlismy do wniosku,ze musimy czekac na to co mi psycholog powie - czyli rozmowa trwała hm ? 30minut i temat się urwał 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Niburdiama napisał:

Moze sie uczy? 

Nie uczy , rozmawia od jakiś 2godzin z kolegą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Niburdiama napisał:

Wiele osob mozna lubic lecz nie kochac. A tylko do jednej czuje sie cos wiecej. 

Równie dobrze ja mogę nalezec do tych wielu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Niburdiama napisał:

Ale ze mna też rozmawiasz od 2 godz. I Ona też mogłaby to samo pomyśleć? 

Nie mam pojęcia co mogłaby pomyśleć, na pewno o tym nie wie. A ja to widzę za każdym razem kiedy tylko zaloguje się na aplikacje. Gryzie mnie po prostu to,ze ja tak nie potrafię. Zapewne jeśli napisałbym czy nie chce rozmawiać to nie byłoby problemu,ale ze wzgledu na lęk nieporadności tak nie uczynię. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój lęk społeczny, mała samoakceptacja oraz niska samoocena chyba nie pomoga mi w napisaniu takiego czegoś, nie wiedziałbym nawet o czym pozniej napisać, czułbym się niezręcznie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Rozpocząłem rozmowę, chciałem w jakiś nie bezpośredni sposób powiedzieć,ze w sumie chciałbym porozmawiać. Mówiąc,ze zazdroszczę jak szybko z osobą z którą nigdy nie rozmawiała nawiązała tak dobry kontakt.Nie podziałało, wiec tym bardziej coś takiego nie przejdzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cytuje : 

ale to Ty jesteś kowalem swojego losu

chcesz rozmawiać to rozmawiaj, mówiąc że nie możesz nic nie wskórasz

szukaj czegoś nowego cały czas

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×