Mój facet jest Turkiem

kilku lat jestem w związku z Turkiem. Mieszkamy w Austrii. Nie jesteśmy już ludźmi pierwszej młodości, ale po przejściach i z bagażem dużych doświadczeń. Chcielibyśmy w spokoju i miłości spędzić nasze nie młode już lata. 

W Austrii, na codzień nie spotykamy się z krytyką czy dziwnymi spojrzeniami, ale w Polsce.... bywa różnie. Uprzedzenia i stereotypy, potrafią uprzykrzyć życie bardzo dotkliwie. 

Postanowiłam, choć troszkę, obalić niektóre stereotypy, poopowiadać o Turcji, o ludziach tam mieszkających, przybliżyć kulturę, mentalność itp. Przekazać, że Turek to nie Arab. Pokazać, że Turek, to taki sam facet jak każdy inny.Dlatego założyłam na YouTubie kanał pod nazwą Mieszanka polsko-turecka. 

Bardzo ciekawa jestem Waszej opinii na temat związków mieszanych, związków z Turkami. Jakie macie doświadczenia i czy zgadzacie się z tym o czym opowiadam w moich filmach. 

Zapraszam do dyskusji i pozdrawiam serdecznie 

To miała być dyskusja a nie popisywanie się znajomością wulgaryzmów. Nie uwazam bym należała do kobiet lekkich obyczajów a ten człowiek, który może kiedyś utnie mi łeb, uratował mi życie.... Pomimo, że wkoło była setka rodaków.