Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Amina12

Czy w przypadku takiej wiadomości tefon zaufania może złamać zasadę anonimowości?

Polecane posty

Słyszałam że są momenty w których mają prawo żeby złamać zasadę anonimowości. Jednak tutaj chyba ten przypadek nie zachodzi? Bardzo nie chce żeby ktoś się o tym dowiedział.  Co o tym myślicie?  Dzień dobry. Mam 14 lat. Mam problem. Nie mam do kogo zwrócić się o pomoc. Moi rodzice mnie nie zrozumieją. Często mam wrażenie że chcą mnie zmienić na siłę. Po za nimi nie mam nikogo. Coraz częściej myślę o odebraniu sobie życia ale boję się tego zrobić więc pewnie do tego nie dojdzie. Nic mi nie sprawia przyjemność. Nie widzę sensu w robieniu czegokolwiek. Nie wiem co mi jest. Znaczy poprzednio źle się wyraziłam faktycznie życie wydaje mi się bez sensu ale nie na tyle żeby je sobie odebrać. Po prostu nie wiem jak to wytłumaczyć. Teraz myślę że nawet bardziej boję się śmierci i dlatego nie mogę tego zrobić. Przecież każdy człowiek kiedyś umrze. To po co ma żyć? Jednak na pewno go sobie nie odbierę. Po prostu ostatnio źle się czuję. Chciałbym się dowiedzieć co mi jest i z czego wynika moje złe samopoczucie. Bardzo proszę o anonimowości. Szczególnie że są dni w których czuje się lepiej więc może to jest chwilowe i przejdzie i nie potrzebuje natychmiastowej pomocy.  Nie muszę dzwonić na tefon mogę poczekać na wiadomość. Może to po prostu przez dojrzewanie? Problemy w szkole? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pari
9 minut temu, Amina12 napisał:

Słyszałam że są momenty w których mają prawo żeby złamać zasadę anonimowości. Jednak tutaj chyba ten przypadek nie zachodzi? Bardzo nie chce żeby ktoś się o tym dowiedział.  Co o tym myślicie?  Dzień dobry. Mam 14 lat. Mam problem. Nie mam do kogo zwrócić się o pomoc. Moi rodzice mnie nie zrozumieją. Często mam wrażenie że chcą mnie zmienić na siłę. Po za nimi nie mam nikogo. Coraz częściej myślę o odebraniu sobie życia ale boję się tego zrobić więc pewnie do tego nie dojdzie. Nic mi nie sprawia przyjemność. Nie widzę sensu w robieniu czegokolwiek. Nie wiem co mi jest. Znaczy poprzednio źle się wyraziłam faktycznie życie wydaje mi się bez sensu ale nie na tyle żeby je sobie odebrać. Po prostu nie wiem jak to wytłumaczyć. Teraz myślę że nawet bardziej boję się śmierci i dlatego nie mogę tego zrobić. Przecież każdy człowiek kiedyś umrze. To po co ma żyć? Jednak na pewno go sobie nie odbierę. Po prostu ostatnio źle się czuję. Chciałbym się dowiedzieć co mi jest i z czego wynika moje złe samopoczucie. Bardzo proszę o anonimowości. Szczególnie że są dni w których czuje się lepiej więc może to jest chwilowe i przejdzie i nie potrzebuje natychmiastowej pomocy.  Nie muszę dzwonić na tefon mogę poczekać na wiadomość. Może to po prostu przez dojrzewanie? Problemy w szkole? 

Żadnej babci ani cioci? Zupełnie nikogo?  ,,Często mam wrażenie że chcą mnie zmienić na siłę" Co to znaczy? W czym problem? Napisz może ogólnikowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
57 minut temu, pari napisał:

Żadnej babci ani cioci? Zupełnie nikogo?  ,,Często mam wrażenie że chcą mnie zmienić na siłę" Co to znaczy? W czym problem? Napisz może ogólnikowo.

Właśnie kompletnie nikogo. Mam bacie, ciocie, kuzynów itd.ale odwiedzam im raz na jakiś czas i nie mamy z sobą szczególnych realcji. Zresztą wstydziła bym się o tym mówić. Gdybym napisała jak czasami zachowują się moi rodzice to nikt by mi w to nie uwierzył. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×