Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
rambo666

Czy ja, osoba z Zespołem Aspergera, byłbym dobrym scenarzystą.

Polecane posty

Obecnie staram się o zrealizowanie swojego największego marzenia, jakim jest scenopisarstwo. Jestem samoukiem bez szkoły filmowej. Nigdy nie chodziłem na żadne kursy scenopisarskie. Mam Zespół Aspergera, a podobno takie osoby nie rozumieją żartów, metafor, ludzkich emocji, nie mają empatii. Obecnie jestem autorem jednego pełnometrażowej historii, scenariusza, a obecnie pracuje nad drugim. Jak wyglądałaby moja szansa na rynku, biorąc pod uwagę umiejętności polskich scenarzystów.  Czym się inspirowałem? Pisząc swoje scenariusze inspirowałem się wątkami autobiograficznymi, faktami z życia obserwowanych przeze mnie ludzi, cytatami z książek, wydarzeniami historycznymi, sprawami kryminalnymi, tekstami piosenek, filmami oraz grami komputerowymi, aby wiarygodnie zbudować fabułę. Swoje scenariusze pisałem wieczorami i nocami, aby dzięki piosenkom takim jak: "Jaskółka uwięziona", "House of the rising sun","Sound of silence", "Puerto Rico" grupy Vaya con Dios, czy  ballady "Bella ciao"z XIX wieku lepiej wczuć się w mroczny i gorzki klimat moich autorskich scenariuszy. Wielokrotnie analizowałem treść powieści “Notre Dame de Paris”oraz Biblii i stworzyłem oś fabularną oraz postacie, inspirując się tymi książkami. Czekam na Państwa opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mam syna z Zespołem Aspergera i generalnie temat jest mi bliski. Być może masz talent w kierunku, który sobie wybrałeś.Brak wykształcenia zawsze jest przeszkodą ale próbuj. Daje ci to radość. Nie znam się na tej branży ale chyba można komuś wysłać/ pokazać swoje prace. Jak masz możliwość, to szkoła w tym kierunku zawsze pomoże. Twoje spojrzenie na świat jest trochę inne ale nie ma co się przejmować. Czasem to plus. Ludzie którzy standardowo wszystko spostrzegają, są przeciętni i niczym nie zaskoczą. W filmie i sztuce liczy się ta inność, oryginalność. Wszyscy ci inni, cześć pewnie nie zdiagnozowanych, mogą się przebić. Nie poddawaj się. Możesz robić też coś innego, a te scenariusze pisać dodatkowo i szukać dla nich drogi mimo wszystko. Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

już na starcie źle podchodzisz do aspergera, to jest tak wielowymiarowe spektrum, że nie da się powiedzieć "oni są tacy" oczywiscie jest wiele wspólnych cech, ale asperki są różni serio.

co do rynku scenarzystów z tego co wiem liczą się bardziej znajomości tzn jak jestes w kregach, bywasz a nie koniecznie masz szkołe. no i pomysły . dobry scenariusz a i sponsorzy na realizację się znajdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

napisz scenariusz i sprobuj go sprzedać, nie ma lepszego sposobu na dowiedzenie się czy sie nadajesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×