Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
PatriciaB

Anoreksja- spotykam anorektyczkę w sklepie:na ulicy

Polecane posty

Hej, 

ponieważ osobiście nie znam żadnej osoby chorującej w tej chwili na tą poważną chorobę chciałam się poradzić. Kilka dni temu w sklepie Biedronka, robiła zakupy dziewczyna skrajnie wychudzona- anorektyczka. Kupowała dwie paczki Mix Sałat i białe wino. Zwracała na siebie uwagę nie tylko wyglądem, ale i faktem że kasa samoobsługowa się ciągle jej zacinała. Ponieważ sama choruję na bulimię naszła mnie straszna chęć Na podejście do tej dziewczyny i zapytanie czy może potrzebuje z kimś porozmawiać, może potrzebuje pomocy, może jest jej ciężko i potrzebowała by wsparcia ? Nie zapytałam. Ale pisząc ten post, jeżeli czyta go jakaś kobieta z zaburzeniem Odżywiania, to czy to byłby dobry pomysł, aby zapytać Cię czy nie potrzebujesz pomocy ? Czy to by Cię dodatkowo nie zestresowało? Bardzo proszę o informację, będę wdzięczna bo często chodzę do tej Biedronki i może uda mi się trafić znowu na tą dziewczynę i pomoc jej dobrym słowem czy też wysłuchaniem . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Takie osoby wiedzą, że potrzebują pomocy, natomiast są bardzo konsekwentne i uparte w dążeniu do celu. Zwykła rozmowa nie pomoże tylko leczenie. Są doskonałymi oszustkami. Potrafią chować jedzenie w stanikach, pić 2 l wody naraz aby oszukać wagę na oczach innych. Wiem bo byłam w szpitalu, ale z innego powodu. Mysle ze tak czy siak miło by się takiej osobie zrobiło, i bardziej uswiadomiłaby sobie, że zwraca na siebue uwagę. Ale nie każda się odważy prosić o pomoc. Zawsze możesz zostawić nr tel.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×