PatriciaB 18 Napisano Czerwiec 10, 2020 Hej, ponieważ osobiście nie znam żadnej osoby chorującej w tej chwili na tą poważną chorobę chciałam się poradzić. Kilka dni temu w sklepie Biedronka, robiła zakupy dziewczyna skrajnie wychudzona- anorektyczka. Kupowała dwie paczki Mix Sałat i białe wino. Zwracała na siebie uwagę nie tylko wyglądem, ale i faktem że kasa samoobsługowa się ciągle jej zacinała. Ponieważ sama choruję na bulimię naszła mnie straszna chęć Na podejście do tej dziewczyny i zapytanie czy może potrzebuje z kimś porozmawiać, może potrzebuje pomocy, może jest jej ciężko i potrzebowała by wsparcia ? Nie zapytałam. Ale pisząc ten post, jeżeli czyta go jakaś kobieta z zaburzeniem Odżywiania, to czy to byłby dobry pomysł, aby zapytać Cię czy nie potrzebujesz pomocy ? Czy to by Cię dodatkowo nie zestresowało? Bardzo proszę o informację, będę wdzięczna bo często chodzę do tej Biedronki i może uda mi się trafić znowu na tą dziewczynę i pomoc jej dobrym słowem czy też wysłuchaniem . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Hunterka 2 Napisano Listopad 23, 2021 Takie osoby wiedzą, że potrzebują pomocy, natomiast są bardzo konsekwentne i uparte w dążeniu do celu. Zwykła rozmowa nie pomoże tylko leczenie. Są doskonałymi oszustkami. Potrafią chować jedzenie w stanikach, pić 2 l wody naraz aby oszukać wagę na oczach innych. Wiem bo byłam w szpitalu, ale z innego powodu. Mysle ze tak czy siak miło by się takiej osobie zrobiło, i bardziej uswiadomiłaby sobie, że zwraca na siebue uwagę. Ale nie każda się odważy prosić o pomoc. Zawsze możesz zostawić nr tel. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach