idea zero waste

Jest wam bliska? ja widze ile ubrań wyrzucam i butów i stwierdziłam dzisiaj że pora ponaprawiać co się da, także buty, niektóre miałam ilka razy na nogach, potem się coś tam porozklejało i rzucone do pudła, a na pryszłosc kupowanie rzeczy bardziej wartościowych

Witam! Alesja12, jeżeli masz buty, które są rozklejone to możesz je z łatwością naprawić przy pomocy kleju TADAM® To elastyczny klej, który dzięki swoim właściwościom służy do napraw różnych części butów: czubków, brzegów, zapiętków, obcasów, podeszw i cholewek. Zachęcam Cię do jego zakupu i działania.

Gdyby pojawiły się pytania, chętnie na nie odpowiem.

Ekspert marki TADAM

tadam.com.pl

Nie ma co gadać - zero waste to i tak za mało, żeby wdrożyć szybką zmianę, ale przecież jeśli nie zrobimy nic, to będzie jeszcze gorzej
Jest nas za dużo na tej planecie, każdy z nas powinien kierować się ideą zero waste, a przynajmniej less waste - uzywać wielokrotnie materiałów, które się do tego nadają, kupować produkty z recyklingu itd. Wiadomo, że trzeba uważać na produkty, do których 'dorabia się' ideologię, np. takie, które zostały wykonane z recyklingowanych tworzyw, ale do ich wytworzenia zużyto więcej zasobów, niż zużyto by na utylizację lub produkcję od nowa, no ale.. uczymy  się przez całe życie, ważne, żeby mieć dobre nastawienie :))

Pozdrowienia z Hilal Store !

Niestety nie mamy w Polsce takich możliwości jak nasi zagraniczni koledzy. U nas sklepy z produktami na wagę to rzadkość! A szkoda... jednak nawet małe rzeczy robią różnice: wielokrotnego użytku siatki, butelki do wody, oszczędzanie wody, mniejsze spożywanie mięsa itd. Musimy coś zrobić, bo nasza planeta umiera...

Szanowni koledzy i koleżanki z forum. Czy nie uważacie, że zmiana powinna być, ale globalna i ogólnie systemowa i "modowa" - powinny być zabrnione takie praktyki jak specjalnie postarzane sprzety, ubrania wykonane tak, że się zaraz rozsypują. Tzw. Pink dla dziewczynek - gdzie chłopczyk nie będzie korzystał z różowej hulajnogi siostry mino, że jest dobra, gdzie produkt np. krem do twarzy jest zapakowany w potójne śmieci - folijkę, pudełko kartonowe i plastikowy słoiczek. To nie sa moje fanaberie - my jako zwykli użytkownicy niestety nie mamy dużego wpływu na tzw. Zero Wate doputy do póki globalne hieny będą się chciały tylko bogacić, a nam robaczkom każą płacić za ich śmieci miliony. A my kobitki wybieramy różową golerkę do golenia  - bo ładniejsza...

Chyba niedawno weszło w życie rozporządzenie zakazujące planowanego postarzania produktów przez producenta (planned obsolescence). Jeśli chodzi o kolory dla dziewczynek i chłopców - no cóż...wiele zależy od reakcji rodziców na takie rozgraniczanie i o ich świadome wybory konsumpcyjne 

Bardzo dobra idea i uważam, że trzeba się starać a przynajmniej próbować stosować ją w życiu codziennym.

Dnia 14.06.2020 o 21:57, alesja12 napisał:

Jest wam bliska? ja widze ile ubrań wyrzucam i butów i stwierdziłam dzisiaj że pora ponaprawiać co się da, także buty, niektóre miałam ilka razy na nogach, potem się coś tam porozklejało i rzucone do pudła, a na pryszłosc kupowanie rzeczy bardziej wartościowych

Ja widzę w tym wartość. 

W sumie tak trochę jestem zero waste ze względów finansowych, po prostu finansowo nie miałam za bardzo wyjścia i wykańczałam, nosiłam rzeczy do końca, mało i rzadko kupowałam. 

W tym momencie mam czas w którym muszę kupować rzeczy, niestety często nie mogę sobie pozwolić na to by kupić droższe dobrej jakości, ale jak się da to tak robię. To wychodzi nawet tak pobocznie, bo po prostu lubię rzeczy trwałe, dobrej jakości.

Muszę troszkę popracować nad nie marnowaniem jedzenia

Bardzo wam polecam książkę Mniej znaczy więcej - wydawnictwa Karakter

Agd, rtv i meble - robie identycznie - kupuje tez uzywane/jak nowe narzuty (np ikea, ale tez inne bawelniane ) na olx, za nieduze pieniadze; podobnie mozna kupic obrusy, zaslony, firanki - rowniez w second-handach; w zasadzie wiekszosc wyposazenia M mozna miec z odzysku, nawet parkiet, farby (ludzie sprzedaja koncowki farb, jakie im zostaly, ew. mozna poszukac koncowek farb w sklepach - taniej), to samo gres czy plytki - koncowki serii kosztuja niewiele; chemia budowlana i co tam jeszcze potrzebujesz...

Jeśli macie jakieś odpady elektroniczne, dobrze będzie oddać je do skupu, jak tutaj https://geomar.net.pl/oferta/odbior-odpadow-przemyslowych

Ja tez jestem za zero waste. Zazwyczaj kupuje rzeczy używane, zwłaszcza ciuchy. Wiem jak będa wyglądać po praniu. A rzeczy, których nie używam sprzedaje przez intenet na różnych serwisach ogłoszeniowych, ostatnio mamrzeczy.pl. Kwiaty podlewam wodą po gotowaniu warzyw itp (podobno dobra odżywka  )