Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

PYCCKN99

Masssażer prossstaty

Polecane posty

Otóż pytanie jak rozluźnić się do takiego stopnia aby zwieracz wewnętrzny wręcz po pieszczeniu odbytu nie stawiał za bardzo oporu? Gdy poczuje, że palce znikły, ponieważ pod wpływem pieszczot tak się rozszerzył i człowiek sobie myśli jest ok. Odpowiednio luźno, delikatny kontakt z koniuszkiem masażera i czas pomiędzy przerzuceniem z pieszczot nagle się zwęża, lecz nie całkowicie pomimo wspaniałego wręcz poczucia chilloutu i zawsze tylko odrobinę i by wszedł cały masażer. 

Piszę tu o samotnej stymulacji, niestety nie mam żadnej pani. Czy ktoś też się czuję dobrze przy wykonywaniu pierwszej części lewatywy? Nie mam zapędów homoseksualnych, za to chętnie bym oddał bym się własnej pani pieszczotom także analnym jeśli chciała by mi sprawić tą przyjemność po uprzednim zaspokojeniu jej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

smarowanie i kwestia cierpliwości w zmianie nawyku. Odruchowo jest zawsze tak i u kobiet jak i u mężczyzn, że dotyk odbytu powoduje odruchowe zaciśnięcie zwieracza. To naturalna jak mi się wydaje relacja, ponieważ normalnie niczego do odbytu się nie wtyka. Odbyt pewnie otwiera się u większości osób tylko w trakcie robienia kupki. Jeśli chcemy wykorzystać go do seksu trzeba świadomie zmienić przyzwyczajenia i trenować rozluźnianie najpierw podczas jego tylko dotykania z zewnątrz. Jeśli już zmienisz przyzwyczajenie i odbyt na dotyk nie będzie się zaciskał ale otwierał (wymaga to parę tygodni ćwiczeń) to wtedy możesz dopiero podjęć próbę wkładania palca czy masażera. Fakt, lewatywa ułatwia rozluźnianie odbytu, potem gdy się nauczysz rozluźniać nie będzie już niezbędna (chociaż może być pomocna ze względów higienicznych). I tak na prawdę kupę najłatwiej zmywa się ze szklanych zabawek no ale te oczywiście nie będą wibrujące. Na początek masowanie prostaty może być nieprzyjemne a nawet bolesne ale chwilę potem staje się mega przyjemne i uważaj - masaż prostaty jest uzależniający. Jeśli raz zaczniesz może tak być, że raz na jakiś czas prostata będzie się domagała masowanie bo bez tego będziesz czuł w pupie dyskomfort i napięcie, którego nie zlikwiduje normalny wytrysk przez pobudzanie członka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, ddt60 napisał:

smarowanie i kwestia cierpliwości w zmianie nawyku. Odruchowo jest zawsze tak i u kobiet jak i u mężczyzn, że dotyk odbytu powoduje odruchowe zaciśnięcie zwieracza. To naturalna jak mi się wydaje relacja, ponieważ normalnie niczego do odbytu się nie wtyka. Odbyt pewnie otwiera się u większości osób tylko w trakcie robienia kupki. Jeśli chcemy wykorzystać go do seksu trzeba świadomie zmienić przyzwyczajenia i trenować rozluźnianie najpierw podczas jego tylko dotykania z zewnątrz. Jeśli już zmienisz przyzwyczajenie i odbyt na dotyk nie będzie się zaciskał ale otwierał (wymaga to parę tygodni ćwiczeń) to wtedy możesz dopiero podjęć próbę wkładania palca czy masażera. Fakt, lewatywa ułatwia rozluźnianie odbytu, potem gdy się nauczysz rozluźniać nie będzie już niezbędna (chociaż może być pomocna ze względów higienicznych). I tak na prawdę kupę najłatwiej zmywa się ze szklanych zabawek no ale te oczywiście nie będą wibrujące. Na początek masowanie prostaty może być nieprzyjemne a nawet bolesne ale chwilę potem staje się mega przyjemne i uważaj - masaż prostaty jest uzależniający. Jeśli raz zaczniesz może tak być, że raz na jakiś czas prostata będzie się domagała masowanie bo bez tego będziesz czuł w pupie dyskomfort i napięcie, którego nie zlikwiduje normalny wytrysk przez pobudzanie członka.

Dzięki, za drugim razem mi się udało, usiadłem na krańcu wanny i nachylilem jak skoczek narciarski😅, pieszczenie ok 5 min powoli wprowadzałem aż do końca, lewatywę stosuje z względów higienicznych (co prawda nie mam prawie powonienia, lecz czuję raczej potrzebę wykonania tego na czysto) . Nie było jakoś nieprzyjemnie czy coś, po prostu nowe doznanie, jak na razie na średnich i wysokich zwykłych/pulsujących wibracjach dopiero była jakkolwiek wyczuwalna stymulacja. Jak na razie z powodu urodzin jednej z znajomych a więc nie mogłem skupić się tylko na prostacie, dodałem masturbatror z chłodzącym lubrykantem i przyznam ciekawe doznania, następnym razem jak będzie czas i miejsce (czytałem że potrafi to zajmować też np 10 min stymulacji, aby dopiero spodziewać się orgazmu, czy to prawda?). Po ok 3 minutach stymulacji dopiero mogłem nawet swobodnie chodzić z "ogonkiem", poza tym już za pierwszym razem tak jakby zauważyłem mniejsze spięcie w chodzie, (mam nietypowy chód, chodzę wiecznie jakby spięty, w końcu przynajmniej trochę to znikło pierwszy raz w życiu). Jak na razie będę wyczekiwał na sprzyjające warunki, (mieszkam z wspolokatorem na jego mieszkaniu i chciałbym to robić sam, ewentualnie jakbym miał żonę to razem z nią) szklane i metalowe gadżety też mnie przekonują pod tym względem, lecz w przypadku tych pierwszych mam obawę o ewentualne stłuczenie. Nawet jeśli uzależniający to i tak zdrowy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×