Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kla620

Pomocy!

Polecane posty

Nie jestem ...ką, mam 19 lat, mieszkam nadal z rodzicami i sobie nie radzę z tą sytuacją, ojciec, który wszystkich poniża i nie tylko w domu... Plotkuje o nas innym, swoim kolegom np. i nie bierze żadnej odpowiedzialności za nasze wychowanie, wszystko zwala na mamę, wczoraj była taka sytuacja, że ok. godz 15 tata przylazł skądś zacząć drzeć ryja że nie ma co zjeść że mama jest beznadziejną gospodynią i wymieni ją na inną babe potem zadzwonił do niego jakiś kolega i zaczął mu sie żalić.. Jaką to ma beznadziejną żonę i dzieci, nic mu nie dogodzi, to chodząca kanalia a druga sprawa  to młodszy brat, 16 latek... Jest uzależniony od telefon7 i wszystkich traktuje jak wrógów zwłaszcza ojca i mnie.. Jak oni sie kłócą to nie mogą przestać mam dość tego wszystkiego ten mały cwel wyrósł na wzór ojczulka , wszystko po nim powtarza te jego "mądrości" powiela te same traktowanie i słownictwo wobec nas co jego pierwowzór sądze że mama na tym cierpi choć mówi że się przyzwyczaiła, współczuję jej... Brat nie da sie pomóc, grać potrafi nieprzerwanie 5 godz nie zmieniając pozycji, to chore... Nie widzi w tym problemu i na zapytanie "dlaczego jest uzależniony" odpowiedział pytaniem cytuje "a ty dlaczego tyle ...isz" nazwał mnie ... bo że niby "piszę na messengerze z facetami i w ten sposób sie z nimi puszczam" co jest absurdalne, to ... idzie do szkoły specjalnej teraz i prawdopodobnie będzie mieszkał w internacie, wszystkich wyzywa w tym rodziców mówi o mnie różne przykre rzeczy ja nie wiem co mu takiego zrobiłam a telefon nawet nie jest jego, swoje tablety rozwalił więc przywłaszczył sobie urządzenie innego mojego brata którego bardzo lubię on też już nie ma siły.. Jestem najstarsza więc mi sie dostaje za wszystko, czasem żałuję że żyję 😣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Kla620 napisał:

Nie jestem id**ką, mam 19 lat, mieszkam nadal z rodzicami i sobie nie radzę z tą sytuacją, ojciec, który wszystkich poniża i nie tylko w domu... Plotkuje o nas innym, swoim kolegom np. i nie bierze żadnej odpowiedzialności za nasze wychowanie, wszystko zwala na mamę, wczoraj była taka sytuacja, że ok. godz 15 tata przylazł skądś zacząć drzeć ryja że nie ma co zjeść że mama jest beznadziejną gospodynią i wymieni ją na inną babe potem zadzwonił do niego jakiś kolega i zaczął mu sie żalić.. Jaką to ma beznadziejną żonę i dzieci, nic mu nie dogodzi, to chodząca kanalia a druga sprawa  to młodszy brat, 16 latek... Jest uzależniony od telefon7 i wszystkich traktuje jak wrógów zwłaszcza ojca i mnie.. Jak oni sie kłócą to nie mogą przestać mam dość tego wszystkiego ten mały cwel wyrósł na wzór ojczulka , wszystko po nim powtarza te jego "mądrości" powiela te same traktowanie i słownictwo wobec nas co jego pierwowzór sądze że mama na tym cierpi choć mówi że się przyzwyczaiła, współczuję jej... Brat nie da sie pomóc, grać potrafi nieprzerwanie 5 godz nie zmieniając pozycji, to chore... Nie widzi w tym problemu i na zapytanie "dlaczego jest uzależniony" odpowiedział pytaniem cytuje "a ty dlaczego tyle pie***lisz" nazwał mnie dz**ką bo że niby "piszę na messengerze z facetami i w ten sposób sie z nimi puszczam" co jest absurdalne, to de**l idzie do szkoły specjalnej teraz i prawdopodobnie będzie mieszkał w internacie, wszystkich wyzywa w tym rodziców mówi o mnie różne przykre rzeczy ja nie wiem co mu takiego zrobiłam a telefon nawet nie jest jego, swoje tablety rozwalił więc przywłaszczył sobie urządzenie innego mojego brata którego bardzo lubię on też już nie ma siły.. Jestem najstarsza więc mi sie dostaje za wszystko, czasem żałuję że żyję czy coś ze mną nie tak?  Jestem złą córką i siostrą? Mój 2 brat ten lepszy to co innego, więź z nim jest dla mnie ważna... Skoro z nim da sie żyć jak siostra i brat to o co chodzi? Przez to wszystko mam wrażenie że moje życie to porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym to zmienić, żyć inaczej lepiej ale czuje sie zagubiona. Czuję że każdy może mi zadać cios bo jestem wrażliwa zwłaszcza faceci tymbardziej że jednego już miałam i mnie skrzywdził 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×