Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Przestraszona.321

Stchórzyłam przed wyrwaniem 8

Polecane posty

Dzisiaj miałam wizytę przełożoną z tamtego tygodnia. Pani doktor wtedy mówiła że mam ładne korzenie zabieg 20 min, dzisiaj wchodzę ogląda pantomogram, a doktorka mi mówi że to nie będzie krótki zabieg, że korzenie są skrzywione.  Ok pytam więc czy będzie bolało? A ona mi mówi że nie wie, to zalezy czy nie ma ropy..więc ja w tył zwrot dała mi czas do na myśli, po czym zadzwonił mąż, oznajmiłam mu że nie dam rady go wyrwać, to stwierdził że leczymy. Nie da się określić mojego strachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

a nie warto ostatnio miałam usuwaną ósemkę poszło bardzo sprawnie byłam u Pan Doktora Piotra Radziszewskiego i też nie miałam żadnych powikłań trzeba stawić czoło ósemce a nie uciekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jestem największym panikarzem jeśli chodzi o stomatologów - staram się nie chodzić sama...

usuwałam 1 ósemkę jesienią - bo już mi dawała mocno w kość (wbijała mi się w policzek, raniąc go...)

i przeżyłam. zabuliłam sporo, bo to klinika prywatna - ale kolejne 2  ósemki też tam wyrwę. 

więc Tobie również polecam znaleźć BARDZO DOBRĄ (najlepiej prywatną - bo co jak co, ale skacza nad tobą wtedy) KLINIKĘ i wyrwać.

 

Zresztą ósemek się nie leczy.... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×