Bycie podglądanym i polecenia

Cześć, jestem 30+ z fajnym ciałem, wyższe wykształcenie, duże miasto. Miałem kilka satysfakcjonujących seksualnie związków z kobietami, generalnie układało nam się dobrze, trochę eksperymentów i trochę stabilności. Niemniej jednak odkąd pamiętam i jako nastolatek masturbowałem się, zawsze mnie kręciła fantazja, że jakaś dziewczyna mnie podgląda. Ostatnimi czasy kilka razy udało mi się umówić na kamerce i kiedy zaufałem drugiej stronie na tyle, że na przykład zdecydowałem się pokazać cały z buzią - to ta mieszanina wstydu, zażenowania i podniecenia rozpaliła mnie niezwykle szybko.  W jednej relacji miałem też takie doświadczenie, no-touch w którym dziewczyna chciała żebym to zrobił przy niej, i dodatkowo wydawała mi polecenia przyspiesz, zwolnij jakby tym kierując, było to mega podniecające. Ostatnio też uczestniczyłem w grupowej kamerce na czacie typu 2 M i 1 K, i kiedy kobioeta komentowała mnie i tego obcego kolesia, kazała nam się rozbierać, robic jakieś pseudo zawody w masowaniu bardzo mnie to podnieciło, chociaż jestem hetero. Nie wiem co o tym wszystkim myśleć i mam pytanie czy tego rodzaju eksperymenty dla Wasz dziewczyny są też trochę podniecające?