Spozniajacy sie okres

Cześć. Mam 19 lat. Dziś jest 36 dzien cyklu, zwykle moj cykl trwa 27-30dni. A teraz nic. Wysypało mnie na twarzy tak jak zazwyczaj przed okresem. Ale nic nie czuje. 

Najgorsze jest to ze obawiam sie ze moge byc w ciazy. Wczesniej uprawialam seks z chlopakiem niestety bez zabezpieczenia, ale nigdy wytrysk nie nastepowal w srodku, ani 2 sekundy po wyciagnieciu, tylko z 10. On zapewnia mnie ze nie mam sie o co martwic. Zrobiłam juz chyba z 8 testów ciazowych (wiem przesada) i wszystkie są negatywne. 23.08 mialam dostać okres. Dzis jest 31.08 i dalej go nie ma. Ostatni stosunek odbył sie 27.08. Zapisałam sie do ginekologa (to moja 1 wizyta) ale jestem kłębkiem nerwów. Dodatkowo z pochwy zaczal wydzielac mi sie bialy śluz, trwalo to okolo 4 dni, teraz juz prawie nic nie ma. Nie wiem czy cykl mi sie przesunął czy moge byc w ciąży, ale testy tego nie wskazują, jutro z rana zrobie jeszcze jeden. Czy jest za wczesnie by test cos wykrył? Od ostatniego stosunku minęły 4 dn.  Dodam ze przez ostatni miesiac mialam bardzo duzo stresu związanego z pracą. Doradzcie mi, czy mialyscie taką sytuacje? Czy moge byc w ciąży? Ale testy są negatywne...

No i tu pojawia się ważna kwestia - trzeba się zabezpieczać, jak się ie chce zajść w ciążę. Jak z cyklami? Regularne? Może badaj sobie płodność, tzn. sprawdzaj. Zobacz jak działa termomert owulacyjny my sense. Warto mieć takie coś na dłużej i się upewniać co do faz cyklu