Już wystarczająco długo na Ciebie czekam

Czekam i czekam i się chyba nie doczekam.

3 godziny temu, rozum11 napisał:

Bo w czekaniu chodzi o to, że trzeba czekać w tym samym czasie i jeden musi szukać, a drugi się schować  A jak się pogniewa to amen nie doczeka  

Na mnie się pogniewać? P;

1 godzinę temu, rozum11 napisał:

Pogniewać, pogniewać i nie kolegować nawet  Facety to świniaki i jeszcze oni mają dwa święta, a my jedno, nie podoba  

Ale jak to?

ja nawet nigdy walentynki nie otrzymałem  

Świat pełen jest

Zamknij oczy one do niczego są nam nie potrzebne. Liczy się te

Co tu ma się nie podobać!? Czysta Kraina nie znika!

Ona należy do wymiaru rzeczywistości a samsara ?

Można zaprzeczyć czy się z niej po niezliczonych kalpach uwarunkowań wybudzić only

Z łaski Bożej.

Zaś realizacja Pustki wymaga świata też diabła Niewiedzy .

Nie bądźmy ślepi głupcy zawsze Samsara iluzja Maya przesłania wszystko

Chwała obu. Jedności w działaniu

Chwała Amidewe

Rozum chciałabyś mu spojrzeć w te oczy? Jej dwa światy pomiędzy nimi Maya.

I On.

Ten na górze ma dobrze a czemu ja nie?! 

Przed chwilą, rozum11 napisał:

Jak ciebie czytam to mi zimno jest, nienawidzę diabła i piekła i nie chcę.

Nie chcesz tego czego pragniesz

Jak my wszyscy

Przed chwilą, oinkss napisał:

kalpy tulpy i chooje wszedzie i niewiaodmo o co chodzi : / 

Chaos informacji Gorgona a na niej Szalony Bóg iluzji Maya.

Cóż ja niewiedzac jestem bardzo prawdziwy

1 minutę temu, rozum11 napisał:

iść do piekła,chyba cię, idź się wylecz

Ale to tylko sen diabła Niewiedzy

Jest dobrze.

Piekło zaś jest i go nie ma.

Nie da się zrobić więcej.

🥺

A może się da, nie wiem ale to na pewno by wiedziała Panienka loszka

Po co? 

Też nie wiem...

5 minut temu, rozum11 napisał:

Ciekawe czy tylko ja tak mam, że ludzi z którymi już się nie zadaję mam za pochodną szatana, jeden niewierzący, drugi cały czas na czarno ubrany, jakieś czaszki i weź się nie bój, masakra.

No przyciągasz pewnie takich samych. Swój do swego ciągnie

6 minut temu, rozum11 napisał:

Ciekawe czy tylko ja tak mam, że ludzi z którymi już się nie zadaję mam za pochodną szatana, jeden niewierzący, drugi cały czas na czarno ubrany, jakieś czaszki i weź się nie bój, masakra.

Ale jak nie wiesz co robić to zdaje się na oko Boga śmierci 🥺 od Panienki ofiarowane mi zostało.

Zazdr?

Ten temat to  chyba wyraz zniecierpliwienia, że panience loszce jeszcze majtki nie spadły.

Zimno mi wszędzie te demony i Orby idę na rower. Pa

17 minut temu, rozum11 napisał:

i kłamczuch,  bo pisał, że był na rowerze  

Kilkukrotnie wychodzę w ciągu dnia na rower, biorę że sobą tlen i w drogę

Ach ta Panienka loszka

Idę na rower za 19 minut. Od rana to 4 wyjście moje na rower zawsze wracam po to samo po tlen

Nie mam wyjścia musze być w ruchu bo inaczej zemre na zawał

Kicie wolą biegać?

1 godzinę temu, oinkss napisał:

na biezni tak mozna wpasc do srodka i zrobic omleta : O