Mimi909090 0 Napisano Październik 22, 2020 Jesteśmy razem 10 miesięcy. Ja mam 33 lata on 34. Nie mamy dzieci, za mną ciągnie się były chłopak który nie daje mi spokoju..... Obecnego chyba mało to obchodzi..... Nie pyta, a jak próbuje się z nim podzielić tym problem to chyba nie jest zainteresowany , a nie jestem osobą wylewa i ciężko mi się przed kimś otworzyć.... Widujemy się max 3 razy w tygodniu po parę godzin bo on dużo pracuje..... Jego mamę poznałam dopiero w zeszłym tygodniu. On nie zostaje u mnie w domu bo nie może ale to osobny temat..... Sex sporadycznie, no na whatsap miłość do zrzygania, takie love..... Ale mi czegoś brakuje..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wata 34 Napisano Październik 22, 2020 Pewnie związek z braku laku... Facet, który się zakocha góry przenosi. A tu jakieś takie suche to wszystko, z tego co opisujesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimi909090 0 Napisano Październik 22, 2020 No niby wszystko jest ok.... Ale coś mi nie gra... Spotykamy się jak dzieci w szkole na parę godzin, on przyjeżdża do mnie do pracy i gotowe Mamy kontakt na tel non stop, godzina ciszy to najdłużej, niby planuje wspólne życie ale za rok jak pójdzie na emeryturę.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimi909090 0 Napisano Październik 22, 2020 A ja ciałabym żeby ktoś częściej przy mnie był, co prawda mieszkamy 80 km od siebie.... Czasem czuję że jestem internetowa dziewczyna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kāspej 42 Napisano Październik 23, 2020 10 godzin temu, Qwerty82 napisał: Ja bym taķiego chciala bo nie lubie zbyt bliskich relacji, wole miec swoja przestrzen. Takie 2 w 1 zwiazek bez zwiazku jak chcesz przestrzeń to po co ci związek? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kāspej 42 Napisano Październik 23, 2020 10 godzin temu, Mimi909090 napisał: A ja ciałabym żeby ktoś częściej przy mnie był, co prawda mieszkamy 80 km od siebie.... Czasem czuję że jestem internetowa dziewczyna że się godzisz na taki chory układ, trudno to zrozumieć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Mimi909090 0 Napisano Październik 23, 2020 Sex też mnie martwi, już mu i tym wspominałam to twierdzi że ja też mogę zainicjowac i on by nie odmówił..... Tyle że ja jakoś nie potrafię, pozatym gdzie? W pracy w samochodzie.... Spotykamy się, przytulamy, kontakt cały czas na tel, ale takie bez robienia kroku wprzod, niby nie mam konkretnie do cEego się przyczepić a coś nie gra mi cały czas Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kāspej 42 Napisano Październik 23, 2020 7 godzin temu, Qwerty82 napisał: Nie jestem stworzona do dzielenia się z kimś każdą myślą i aktywnością. no to kiepsko, nie nadajesz się do związku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kāspej 42 Napisano Październik 23, 2020 (edytowany) 3 minuty temu, Qwerty82 napisał: Nie skreślaj mnie tak od razu, do luźnego się nadaję, każdy w swoim domu, umawianie się na randki, wspólne wyjazdy, wycieczki. Ja jestem mistrzynią pikników i wszystkich aktywności plenerowych. Myślę że się dogadam z jakimś podobnym egzemplarzem jak chcesz być jedną z wielu z doskoku....... pozatym to jakiś dziwny układ, niby razem ale osobno Edytowano Październik 23, 2020 przez kāspej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kāspej 42 Napisano Październik 23, 2020 Przed chwilą, Qwerty82 napisał: Juz mialam takiego ktoremu pralam skarpetki, teraz wolalabym bez prania pierzesz ręcznie w rzece i tłuczesz te skarpetki patykiem? jest chyba do tego sprzęt 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kāspej 42 Napisano Październik 23, 2020 6 godzin temu, Qwerty82 napisał: Juz mialam takiego ktoremu pralam skarpetki, teraz wolalabym bez prania a jakby to facet prał twoje majtki to wtedy w porządku? czy też źle? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kāspej 42 Napisano Październik 23, 2020 2 godziny temu, Qwerty82 napisał: Bardzo dobrze. Np. W pon.on pierze ja skladam a w piatek odwrotnie. Jestem za rownouprawnieniem w związku a tak to by byl pokrzywdzony jak bym go nie dopuszczala prawda, widać że z tobą życie by było piękne, prawdziwa partnerka 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach