Zmartwiona1107 2 Napisano Październik 23, 2020 Ciągle jestem sama... mam partnera i dwoje dzieci 9 lat i 10 miesięcy, ostatnio zmarł mi tato od tego czasu czuję że moja psychika siada, najgorsze jest to że wszystkich wokół muszę słuchać i rozwiązywać ich problemy...w pracy mąż źle to do Ani,mama chora lub brak pieniędzy to też do mnie, dzieci wiadomo, jestem gruba po ciąży, nie mam czasu zadbać o siebie ani nawet pieniędzy i jestem w tym wszystkim sama bo partner buja w obłokach,zbiera pieniądze na dom mimo że mamy piękne mieszkanie, ciągle wypady na ryby a potem wyrzuty że nie dbasz o siebie, ale kiedy?! rozmowa nic nie daje ja chcę żeby ktoś został,z dzieckiem i dał mi trochę oddechu bo czuję że go tracę że będzie źle... co ja mam robi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
kāspej 42 Napisano Październik 23, 2020 1 godzinę temu, Zmartwiona1107 napisał: Ciągle jestem sama... mam partnera i dwoje dzieci 9 lat i 10 miesięcy, ostatnio zmarł mi tato od tego czasu czuję że moja psychika siada, najgorsze jest to że wszystkich wokół muszę słuchać i rozwiązywać ich problemy...w pracy mąż źle to do Ani,mama chora lub brak pieniędzy to też do mnie, dzieci wiadomo, jestem gruba po ciąży, nie mam czasu zadbać o siebie ani nawet pieniędzy i jestem w tym wszystkim sama bo partner buja w obłokach,zbiera pieniądze na dom mimo że mamy piękne mieszkanie, ciągle wypady na ryby a potem wyrzuty że nie dbasz o siebie, ale kiedy?! rozmowa nic nie daje ja chcę żeby ktoś został,z dzieckiem i dał mi trochę oddechu bo czuję że go tracę że będzie źle... co ja mam robi choć ze mną na ryby, tylko glizdy sama musisz na hak zakładać tak jak kumple Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zmartwiona1107 2 Napisano Październik 24, 2020 20 godzin temu, kāspej napisał: choć ze mną na ryby, tylko glizdy sama musisz na hak zakładać tak jak kumple Ryby potrafię łowić, glizdy też założyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zmartwiona1107 2 Napisano Październik 24, 2020 22 godziny temu, agent of Asgard napisał: Powiedzieć mężowi, że wychodzisz i wyjść. A co z dziećmi... przecież ja jestem uwiązana moja mama ma 72 lata i właśnie została wdową... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Zmartwiona1107 2 Napisano Październik 24, 2020 41 minut temu, agent of Asgard napisał: Skąd mam wiedzieć, że mieszkasz z mamą, skoro tego nie napisałaś? Kilka godzin powinna sobie sama poradzić. Jeśli chodzi o pytanie „co z dziećmi”, to chyba żarty sobie stroisz. Dlaczego żarty? bardzo kocham moje dzieci jeśli chodzi o to poprostu nie każdy ma możliwość zostawienia dziecka pod opieką innej dorosłej osoby...z resztą tutaj nie chodzi o to, chcę mieć faceta przy sobie który znajduje czas również dla rodziny bo jak na razie to jest tylko praca po pracy obiad,drzemka,wypad na ryby i sen...a ja? tylko gary, sprzątanie, dzieci i zero czasu dla siebie na relaks na to żeby dobrze wyglądać...u fryzjera nie byłam wieki czasu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach