LaCat 0 Napisano Listopad 18, 2020 Hej, pierwszy raz w moim życiu dopadło mnie to badziewie i trzyma od końca lipca z małą przerwą. Antybiotyki średnio pomagają ( fakt, że może brałam je za krótko i oczywiście bez antybiogramu ). Obecnie biorę Tavanic no i zobaczymy. Ponieważ mieszkam za granicą i zrobienie tutaj porządnych badań graniczy z cudem ( 4 miesiące walczyłam o posiew w który w końcu wyszła e coli ) chciałabym Was zapytać o jakieś domowe sposoby, albo sprawdzone kurację, którymi mogłabym się wspomóc. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Renata Ptak 0 Napisano Listopad 19, 2020 Witaj! Miałam ciągłe zapalenia pęcherza od wielu lat.Antybiotyków, które zażyłam i Furaginum, które połykałam już nie zliczę. Odkąd piję aloes z żurawiną, chyba od roku, mam spokój. Tabletki odłożyłam do szafki. Nie wiem, czy pomoże na e coli, ale warto spróbować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LaCat 0 Napisano Listopad 19, 2020 1 godzinę temu, Renata Ptak napisał: Witaj! Miałam ciągłe zapalenia pęcherza od wielu lat.Antybiotyków, które zażyłam i Furaginum, które połykałam już nie zliczę. Odkąd piję aloes z żurawiną, chyba od roku, mam spokój. Tabletki odłożyłam do szafki. Nie wiem, czy pomoże na e coli, ale warto spróbować. Hej, dzięki za wskazówkę. Problem w tym tylko, że ja się po aloesie źle czuję ale może spróbuje, bo po dziesiejszym dniu zwątpiłam, że doczekam się tu ( mieszkam w Irlandii ) jakiegoś leczenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
PatrycjaAA 1 Napisano Listopad 26, 2020 Hej, wiem o czym piszesz doskonale, bo pierwszy raz zapalenie pecherza miałam już za dzieciaka, wylądowałam w szpitalu. Teraz mam 21 lat, był czas że zapalenie nawracało 4-5 razy w roku, teraz, gdy już wiem więcej o tej przykrej chorobie, umiem się racjonalnie leczyć i zapobiegać, nawroty są rzadsze.Radzę Ci, żeby odstawić, albo bardzo ograniczać furaginę, brałam ją przez parę lat, ale z doświadczeniem odstawiłam i już od około 2 lat nie używam wcale. To nie jest antybiotyk, a substancja bez recepty, na początku stosowania, gdy organizm jej nie zna potrafi wyleczyć, jak ręka odjął, ale z czasem może powodować nawroty choroby, i zwyczajnie przestanie działać, kiedyś jedna aptekarka, której córka jest farmaceutka w USA, powiedziała mi że furagina, to trucizna,żeby jej nie stosować. KONIECZNIE BIERZ UROSEPT To ziołowy lek bez recepty, który jest pierwszym krokiem do skutecznego zapoiegania chorobie, bierz codziennie 1 tabletke, w okresach nawrotów i bólu możesz wziąć nawet ich garść na raz, są silnie antybakteryjne i moczopędne, wiem od lekarza, sprawdziłam na sobie, bo gdy za granicą skończył mi sie urosept i nie brałam przez miesiąc miałam Nawrot zapalenia, Bierz codziennie zurawinew tabletkach lub najlepiej pij codziennie porcję soku żurawionego 100%,to też pomoże Ci sie opędzić od nawrotów Chyba najważniejsza moja rada, bierz antybiotyki racjonalnie. Niektóre kobiety piszą na forach: "koncze jeden antbiotyk, zaczynam drugi i nic, biore przez caly rok antybiotyki" Wiem, ze lekarze to zlecają, ale wiem tez z własnych doświadczeń, ze niektórzy lekarze lekarzami nie powinni sie nazywac.. Pamiętaj, ze antybiotyki zażywane w zbyt dużej ilości, zbyt krótka, przerywana antybiotykoterapia nie leczy, ale powoduje ANTYBIOTYKOODPOROŚĆ, powstawanie nowych szczepów bakterii odpornych na ten akurat antybiotyk. Jeżeli bierzesz antybiotyk nie bierz go zbyt krótko, bierz sukcesywnie, nie opuszczaj dawek, u mnie Nolicin 400 pomaga, ale tylko jeśli biorę go przez ponad tydzień, 2x na dobe, Zużywam wtedy całe opakowanie.Bo nawracajace zapalenie leczy sie antybiotykiem 7-14 dni minimum. Czytaj ulotki leków, ktore bierzesz i pamiętaj, ze zbyt czesta abtybiotykoterapia osłabia. Pozdrawiam cieplutko i życzę, żebyś nie dała się temu paskudztwu jakim jeat zapalenie pecherza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MartaPkt 1 Napisano Grudzień 6, 2020 Nawracające stany zapalenia pęcherza to jakaś tragedia… Boli, piecze, nawet porządnie nie można skorzystać z toalety, bo się człowiek przy tym tak namęczy, że odechciewa mu się wszystkiego. W moim przypadku infekcje układu moczowego powracały bardzo często. Długo szukałam lekarza, który byłby mi w stanie pomóc i znalazłam go w SCM clinic. Nazywa się Przemysław Dudek, więc jeśli ktoś jest z okolic, to mogę polecić z czystym sumieniem… Po moim problemie nie ma śladu! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
rozowastoktorka 0 Napisano Grudzień 16, 2020 duzo zurawiny i wit c w polaczeniu z bailkiem czyli np kurczakiem, dodatkowo nasiadowki. kiedys tez slyszalam zeby wypic piwo i popic woda to jest moczopedne a wiec mozna sie szybko pozbyc tych bakterii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
LaCat 0 Napisano Grudzień 22, 2020 Dnia 16.12.2020 o 11:49, rozowastoktorka napisał: duzo zurawiny i wit c w polaczeniu z bailkiem czyli np kurczakiem, dodatkowo nasiadowki. kiedys tez slyszalam zeby wypic piwo i popic woda to jest moczopedne a wiec mozna sie szybko pozbyc tych bakterii. Hej, dlaczego w połączeniu z białkiem? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
junicka 0 Napisano Grudzień 24, 2020 Takie dolegliwości należy leczyć, bo później mogą się pojawić poważniejsze problemy. U mnie np nastąpiło nietrzymanie moczu, młoda nie jestem no i dodatkowo jestem po 4 porodach. Rehabilitacja mięśni kegla nie pomogła, dlatego w szpitalu Mazovia zalecili mi zabieg operacyjny TOT . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach