Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

beata.mika1

Odstawienie kropli do nosa.

Polecane posty

Hej dziewczyny. Dwa tygodnie temu postanowiłam odstawić krople do nosa Xylometazolin. Pierwszy tydzień oddychanie jak karp bez wody, ataki  paniki , duszności. Normalnie masakra . Wslka   z samą sobą , żeby nie zakropić nosa. Kropię tylko na noc 1 raz , aby móc spać. Niestety próby usypiania z otwartymi ustami , kończą się  ciągłym wybudzaniem , bo   nie oddycham normalnie . Na dzień dzisiejszy coraz więcej    w miarę oddycham  nosem  , który  jest drożny   między 60%-80%   , coraz częściej się łapię na tym , że oddycham nosem chociaż  do    pełnej drożności jeszcze  brakuje trochę . Na dzień dzisiejszy     mam  nawilżacz w sypialni , zmieniłam pościel na bawełnianą , wietrzę sypialnię ,   temperatura w domu to ok. 20 %. Używam Nasodrill, olej sezamowy , witaminc C , Witaminy a+ e doustnie, Quixx, woda aloesowa, odstawiłam jajka i nabiał  ( po nich miałam często biegunki ) . Czy jest szansa , żeby nos był drożny  na 100% , jak to było u Was? Zdjęcie TK zatok bocznych w porządku, żadnych zmian, zapaleń, przegroda lekko skrzywiona. Krople zaczęłam używać w liceum  tylko na noc  ( nie pamiętam co było przyczyną )   , w czasie ciąży 9 lat temu niestety spuchnięta śluzówka i krople zaczęłam   dawkować 4-6 razy na dobę i tak zostało.Teraz wiem , że to przez  niedobór żelaza  , anemię i  ukryty refluks  puchną śluzówki i pewnie alergię na nabiał  , ale co się stało to się nie odstanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×