Cześć , smutno mi a wam?

Od rana czuję taka pustkę ogromną,  jakby mi czegos brakuje,ten widok juz nie ten sam.:( 

15 minut temu, TwojaMuuza napisał:

Od rana czuję taka pustkę ogromną,  jakby mi czegos brakuje,ten widok juz nie ten sam.:( 

 

czegoś czy kogoś.

Święta idą,nie powinnaś się choć trochę cieszyć.

1 minutę temu, ---?--- napisał:

czegoś czy kogoś.

Święta idą,nie powinnaś się choć trochę cieszyć.

Ogólnie Cieszę się Cieszę,  ale nagle jakos mi się zrobiło smutno. 

Czegoś;)

Przed chwilą, TwojaMuuza napisał:

Czegoś;)

obecności.

Przed chwilą, Kulfon napisał:

Czesc Twoja Muza.

Mi nie.

A dlaczego jest Ci smutno, masz jakis konkretny powod czy melancholia Cie dopadla?

Czegos mi brakuje,  hmm musze się porozglądać;)

1 minutę temu, TwojaMuuza napisał:

Ogólnie Cieszę się Cieszę,  ale nagle jakos mi się zrobiło smutno. 

to co nagłe,jest najgorsze.

Z tym co stałe,idzie żyć.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

Myslovitz" dla Ciebie"

Czesc muzo, kocham te piosenkę Myslovitz  Spałem cztery godziny, mam oczy czerwone jak po wielkim gibonie. Zrób dla siebie coś miłego, powinno troszkę pomoc. 

2 godziny temu, TwojaMuuza napisał:

Ogólnie Cieszę się Cieszę,  ale nagle jakos mi się zrobiło smutno. 

Moze to przesilenie zimowe Cie zmeczylo?

 Mnie poprawiaja nastroj swiatelka choinkowe, wszedzie mam jednokolorowe, na choince tez. W kuchni na oknie swieca sie kolorowe i te pstrokate najbardziej poprawiaja nastroj w te krotkie, ciemne dni no i dobra muza, Muuzo:). Po Nowym Roku beda sie juz wydluzaly dni, bedzie lepiej.

Dzień doberek! U mnie deszczy i plany okienne i cmentarzowe wzięły w łeb!!!

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Tak, dni juz od teraz beda sie na szczescie wydluzaly, te ciemne i krotkie dni sa dosyc dobijajace.

W takie dni można sobie pozwolić na drinka o 13stej i śpiewy.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

Tak, dni juz od teraz beda sie na szczescie wydluzaly, te ciemne i krotkie dni sa dosyc dobijajace.

Dlatego trzeba je rozjasniac chocby swiatelkami choinkowymi:).

2 godziny temu, Bennie1 napisał:

Czesc muzo, kocham te piosenkę Myslovitz  Spałem cztery godziny, mam oczy czerwone jak po wielkim gibonie. Zrób dla siebie coś miłego, powinno troszkę pomoc. 

Dlaczego tylko 4h spałeś?

4 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Dlaczego tylko 4h spałeś?

No właśnie,  dlaczego?

2 minuty temu, agent of Asgard napisał:

Dlaczego tylko 4h spałeś?

Szyłem prezenty, kreatywność wzięła górę wiec do 7dmej rano przy maszynie siedziałem. Pierd’ole malowanie bohomazów, lepsze są szmatki. Usnąłem gdy igła się złamała. Ojciec akurat wstawał do pracy.  

Jeszcze muszę skoczyć do sklepu po jakieś drobiazgi. Zrobię pierniki i pójdę na spacer. Pogoda może mi naskoczyć, lasu nie odbierze.

2 minuty temu, Bennie1 napisał:

Jeszcze muszę skoczyć do sklepu po jakieś drobiazgi. Zrobię pierniki i pójdę na spacer. Pogoda może mi naskoczyć, lasu nie odbierze.

Zboczek!!

2 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

Zboczek!!

Dlaczego zboczek? Bo lubię spacery po lesie?

1 minutę temu, Kulfon napisał:

Podziwiam ludzka kreatywnosc. Ja jestem umysl analityczny i mam dwie lewe rece do jakichkolwiek kreatywnych rzeczy. Moze czasem jakis raport mi fajnie wyjdzie w pracy wizualnie i to by bylo na tyle  

Moze tez zrobie pierniki. Albo chociaz sprobuje  

Jak masz spoko przepis to wyjdą smaczne. Ja lubię wszystko z czego da się zrobić jakiś kształt, a pierniki mogą być różne

Przed chwilą, Kulfon napisał:

Ech, moze po rpostu kupie paczke piernikow, juz mi sie odechcialo ich robic

 

To kup od biedy, w du’pie leń.

18 minut temu, Bennie1 napisał:

Dlaczego zboczek? Bo lubię spacery po lesie?

Tak;)

3 minuty temu, Kulfon napisał:

No chyba kupie paczke. Jak spojrzalam na przepisy to stwierdzilam, ze za duzo roboty, a i tak pewnie nie wyjda i nikt ich nie bedzie jadl haha.

Jak raz zrobilam chlopakowi ciasto szpinakowe na urodziny to do tej pory ludzie wspominaja jak wyciagali liscie szpinaku z zebow. Mam dwie lewe rece do wypiekow.

Też tak mówiłem, a jednak czasem coś wyjdzie. Ciasto szpinakowe jest pyszne jeśli się je dobrze zrobi. Praktyka czyni mistrza Kulfonie.

2 minuty temu, TwojaMuuza napisał:

Tak;)

W takim razie jestem zbok 

4 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Tak, już w listopadzie

O nie  biedna Szynszylka. Żenujące i męczące to wszystko.

4 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

No trudno. Co zrobisz jak nic nie zrobisz....

No nic  

11 minut temu, KorpoSzynszyla napisał:

No nic , zapłaciłam babce ekstra za sprzątnięcie lodówki i teraz chociaż w czystym będę siedzieć

Ale teraz lodówkę muszę uzupełnić... 

Współczuję Szynszylko. Też czytałem o tym, że zablokowano loty do UK. O co chodzi z tą nową mutacją? Znalazłem informacje tylko o tym, że jest nowa, a nie, że groźniejsza od pozostałych...

Przed chwilą, agent of Asgard napisał:

Współczuję Szynszylko. Też czytałem o tym, że zablokowano loty do UK. O co chodzi z tą nową mutacją? Znalazłem informacje tylko o tym, że jest nowa, a nie, że groźniejsza od pozostałych...

Podobnojest o 70% bardziej zarazliwa od tej pierwotnej wersji ale mniej niebezpieczna. Pisza tez, ze prawdopodobnie nowa mutacja juz jest wsrod nas.

2 minuty temu, Kulfon napisał:

Rozprzestrzenia sie o 70% szybciej. Czy jest grozniejsza - nie wiedza, moze nawet nie, bo zwykle jak wirus jest grozny to sie tak latwo nie rozprzestrzenia. Ale z drugiej strony jak wiecej ludzie jest zarazonych to i wiecej liczbowo moze umrzec, choc procentowo mniej.

Chodzi tez o liczbe powiklan vs. wydolnosc sluzby zdrowia zanim zaszczepieni rozwina odpornosc.

2 minuty temu, KorpoSzynszyla napisał:

Jestem tak wkrwiona że sama bym pogryzła tego wirusa .... Nie mam pojęcia, wydaje mi się to być jak niesmaczny żart bo drogi lądowe nie będą zamykane i przejście po francuskiej stronie ma być za dobę czynne 

Dla ciezarowek droga jest juz zamknieta od strony Dover, od francuskiej strony tez,  przejazd pod Kanalem rowniez.