Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zandalee-70@o2.pl

KICHANIE I PEŁEN PĘCHERZ

Polecane posty

Oj tak  przekonałam się na własnej skórze że przy kichnięciu można popuścić.

Kiedyś wracałam z pracy  z pełnym pęcherzem ,nic takiego wytrzymam w końcu to tylko parę przystanków tak pomyślałam, zajęłam miejsce siedzące w autobusie i po paru chwilach poczułam że kręci mi w nosie powstrzymywałam to bo wiecie jak teraz reagują na kaszlnięcie lub kichnięcie, w końcu jednak nie wytrzymałam i kichnęłam z całych sił kilka razy w tym samym momencie poczułam  że dwa razy popuścił mi pęcherz, poczułam ciepło i mokro w majtkach, szczęście że akurat miałam okres i podpaska powstrzymała  trochę wilgoci ale i tak wszystko przemokło łącznie ze spodniami ,jedynie dłuższa kurtka uchroniła mnie przed kompromitacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 minut temu, elma902@o2.pl napisał:

Oj tak  przekonałam się na własnej skórze że przy kichnięciu można popuścić.

Kiedyś wracałam z pracy  z pełnym pęcherzem ,nic takiego wytrzymam w końcu to tylko parę przystanków tak pomyślałam, zajęłam miejsce siedzące w autobusie i po paru chwilach poczułam że kręci mi w nosie powstrzymywałam to bo wiecie jak teraz reagują na kaszlnięcie lub kichnięcie, w końcu jednak nie wytrzymałam i kichnęłam z całych sił kilka razy w tym samym momencie poczułam  że dwa razy popuścił mi pęcherz, poczułam ciepło i mokro w majtkach, szczęście że akurat miałam okres i podpaska powstrzymała  trochę wilgoci ale i tak wszystko przemokło łącznie ze spodniami ,jedynie dłuższa kurtka uchroniła mnie przed kompromitacją.

No to ciekawe doświadczenie okres wkladka cię uratowały 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×