Wataha vs VP

Gala Fame 9 się odbyła, Wardęga dostał bęcki od Błońskiego, co było raczej do przewidzenia. Dla mnie śmiesznym jest jak bardzo Sylwek był zszokowany, że przegrał. Jakby nie widział przewagi Kacpra (wyższy, cięższy, większy zasięg, dłużej trenował, miał doświadczenie z pierwszej walki, poważniej podszedł do drugiej). Może trzeba było się lepiej przygotować zamiast gwiazdorzyć, widać wyraźnie, że znowu go poniosło, zero pokory. Wsparcie ludzi miał duże, ale wataha za niego nie walczy, to nie konkurs kto jest bardziej popularny. Dobrze, że nie wygrał, bo już by do końca stracił kontakt z bazą. Szczerze wątpię, żeby po tym co zrobił na konferencjach/cage'ach zaoferowali mu następną walkę. Potężni włodarze pozbywają się niewygodnych ludzi bez sentymentów (i bez znajomości podstawowych zasad PR), a Sylwek jednak namieszał.

Jakie zero pokory? Przecież nigdzie nie kozaczył i nie mówił, że jest tak dobrze przygotowany, że wygra. Na swoich strimach wielokrotnie poddawał w wątpliwość swoje umiejętności, na konferencjach również. 

A to, że jako zawodnik punktuje federację to chyba dobrze. Biedni włodarze, nie wiedzieli jaki jest SA i teraz płaczą xD Przynajmniej nie zachowuje się jak ten patus rafonix, który uważa, że jak ktoś związany jest z fame, to nie powinien powiedzieć złego słowa.

2 minuty temu, topolejestwymagane napisał:

Jakie zero pokory? Przecież nigdzie nie kozaczył i nie mówił, że jest tak dobrze przygotowany, że wygra. Na swoich strimach wielokrotnie poddawał w wątpliwość swoje umiejętności, na konferencjach również. 

A to, że jako zawodnik punktuje federację to chyba dobrze. Biedni włodarze, nie wiedzieli jaki jest SA i teraz płaczą xD Przynajmniej nie zachowuje się jak ten patus rafonix, który uważa, że jak ktoś związany jest z fame, to nie powinien powiedzieć złego słowa.

Zupełnie nie zrozumiałaś/eś o co mi chodzi... Po pierwsze, Sylwka nie znasz? Poczuł pieniążki i poparcie ludzi i zaczęło mu się za dużo wydawać. Znowu taka zarozumiałość z niego wyszla, a potem szok, bo naprawdę myślał, że wygra z tak słabym przygotowaniem. Jedno mówił, a zachowanie wskazywało na coś innego, tylko o to mi chodzi. A co do włodarzy, to ja nie oceniam kto jest biedny i płacze i co komu wolno mówić. Tylko wyrażam moją subiektywną opinię, że znając zagrywki fejmowskie to raczej szansy na następną walkę nie ma. Wataha nie gryzie, ale  czytać ze zrozumieniem mogłaby się nauczyć, a nie się unosić bo ktoś śmiał skrytykować ich boga.

nie będę się powtarzać.

16 minut temu, topolejestwymagane napisał:

nie będę się powtarzać.

Dobra decyzja, powtarzanie argumentów z d*py, które nie miały nic wspólnego z moją wypowiedzią nie jest konstruktywną dyskusją.

Ja tego nie oglądam, moim zdaniem to jest patologia  widziałam jednak jakieś zdjęcia na nowym hydeparku (który powinien zmienić nazwę na hydepark wataha) i serio, teraz wszyscy powinni przejrzeć na oczy. SAW to taki sam jak reszta

daj mi tutaj jakieś szoty w których według ciebie mówi jedno, a robi długie, a jak nie, to zamknij łeb.

17 minut temu, topolejestwymagane napisał:

daj mi tutaj jakieś szoty w których według ciebie mówi jedno, a robi długie, a jak nie, to zamknij łeb.

Heh niezły poziom

2 godziny temu, topolejestwymagane napisał:

daj mi tutaj jakieś szoty w których według ciebie mówi jedno, a robi długie, a jak nie, to zamknij łeb.

Zapomniałaś/eś dodać - Wataha nie gryzie, wataha pożera w całości. Sylwek musi być dumny z takiej postawy. Jesteś jego najlepszym adwokatem, gratki!

2 godziny temu, hekate.asteria napisał:

Zapomniałaś/eś dodać - Wataha nie gryzie, wataha pożera w całości. Sylwek musi być dumny z takiej postawy. Jesteś jego najlepszym adwokatem, gratki!

To jest pajac wymalowany w pogańskie symbole, których nie rozumie i nie są częścią jego życia. Chce je monetyzowac ale w doopie ma duchowość rodzimowierczą i pogańską. Ja rozumiem, ze w Polsce religie niechrześcijańskie są sprowadzone do roli ozdoby i fajnego gadżetu ale bez przesady.