Mam 26 lat i łysieje

Witam, mam 26 lat od kilku lat borykam się z łysieniem, już nie ma czym ukrywać jestem załamana. Bralam kilkukrotnie sterydy, cynek +SR, szampony za miliony nic nie pomaga jest coraz gorzej. Nie suszę, nie farbuje, nie prostuje. Już ostatnio pani doktor kazała się cieszyć że reszta jest w porzadku. Dodam że wszystkie hormony w normie. Pomozcie proszę, chętnie porozmawiam z inną kobietą dotknięta tym problemem. 

A myslalas o osoczu na skore glowy? Moje wlosy byly oslabione i zdecydowalam sie na ten zabieg. Dodatkowo mam witamkny: merz spezial i biotyne. Juz po 2 tygogniach terapii pojawily sie delikatne efekty. W tym momencie po 3 miesiacach wlosy sa grubsze i lsniace oraz nie wypadaja.

Cześć, problem jest mi znany, spotykam się z nim w klinice. Koniecznie skonsultuj się z dobrym lekarzem trychologiem, który zdiagnozuje twój problem. Wypadanie włosów to często bardzo złożony problem, który swoje podłoże ma m.in. w problemach hormonalnych, złych nawykach czy nadmiernym stresie. Lekarz wykona badanie trychoskopem, sprawdzi stan skóry głowy oraz zleci ci pozostałe konieczne badania. Pamiętaj, żeby nie leczyć się na własną rękę, przecież chodzi tu o twoje włosy!